Komisja do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych Sejmu RP przyjęła projekt uchwały Sejmu wzywającej do zawieszenia systemu handlu emisjami EU ETS w celu obniżenia rosnących cen energii. Będzie przedmiotem głosowania w izbie niższej 9 grudnia.
– Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża jednoznaczne poparcie dla inicjatywy polskiego rządu, by na najbliższym posiedzeniu Rady Europejskiej postawić wniosek o natychmiastowe zawieszenie funkcjonowania unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) lub wyłączenie Polski z tego systemu do czasu jego reformy – czytamy w projekcie uchwały w sprawie wezwania państw Unii Europejskiej do zawieszenia EU ETS i podjęcia działań na rzecz reformy przyjętym przez wspomnianą komisję.
– Polski parlament po to ma podejmować uchwały, aby polski premier mając za sobą nie tylko rząd, ale też opozycję, mógł walczyć o niższe ceny energii dla Polaków – powiedział poseł Janusz Kowalski, autor projektu uchwały. – Celem polskiego rządu na posiedzeniu Rady Europejskiej 16 grudnia jest ustalenie maksymalnej ceny uprawnień do emisji CO2 – dodał.
– Ten system ma spekulacyjną strukturę i powoduje wysysanie środków – przekonywał autor projektu. – W naszym interesie jest to, aby ten podatek obniżyć – stwierdził. Przypomniał, że z podobnym wnioskiem wyszedł w przeszłości związek zawodowy Solidarność.
W agendzie Rady Europejskiej zaplanowanej na 16 i 17 grudnia uwzględnia między innymi temat cen energii w Europie dotkniętej rekordowymi podwyżkami, za które odpowiada między innymi rosnąca cena uprawnień do emisji CO2, która zbliża się do 100 euro za tonę.
Komisja Europejska posiada możliwość regulowania ilości uprawnień do emisji CO2 na rynku EU ETS poprzez mechanizm tak zwanego backloadingu. EU ETS powstał, by tworzyć przesłanki ekonomiczne do dekarbonizacji w sektorze energetycznym. Ma zostać w przyszłości rozszerzony na ciepłownictwo, transport i kolejne sektory gospodarki, aby Unia Europejska mogła osiągnąć neutralność klimatyczną w 2050 roku.
Uchwała przyjęta przez komisję sejmową 15 głosami za przy 8 przeciw i bez wstrzymujących się będzie przedmiotem głosowania Sejmu RP dziewiątego grudnia.
Wojciech Jakóbik