AtomEnergetykaEnergia elektryczna

Dzięki ukraińskiej elektrowni Polenergia będzie walczyć o rynek energii elektrycznej z polskimi gigantami

Linie wysokiego napięcia. Fot. Wikimedia Commons

Linie wysokiego napięcia. Fot. Wikimedia Commons

Należąca do Jana Kulczyka Polenergia informowała wcześniej o planach budowy gazociągu łączącego Ukrainę ze Europą, ale to nie koniec. Jak pisze “Rz”, Jan Kulczyk myśli też o imporcie energii elektrycznej z tego kraju oraz eksporcie węgla, którego Ukrainie brakuje.

Według relacji dziennika Jan Kulczyk dogadał się z ukraińskim Energoatomem, właścicielem elektrowni jądrowej Chmielnicki, którą łączy ze stacją Widełka pod Rzeszowem niewykorzystywana od 1993 r. linia 750 kV, w sprawie zakupu z niej energii elektrycznej.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że spółka z grupy Polenergia – Polenergia International podpisała memorandum z Energoatomem już w czerwcu. Wówczas szef tej spółki Jacek Głowacki informował, że celem porozumienia jest określenie ogólnych ram przyszłej współpracy w zakresie projektowania i budowy elektrowni jądrowych oraz optymalnego wykorzystania produkcji energii jądrowej.

Jak pisze “Rzeczpospolita”, tania energia z Ukrainy jest zagrożeniem dla naszych koncernów energetycznych, które inwestują w budowę nowych mocy energetycznych i na projekt reaktywowania linii Chmielnicki – Rzeszów bez entuzjazmu patrzy resort skarbu. Jednak Polskie Sieci Elektroenergetyczne są otwarte na tą inwestycję i decyzje inwestycyjne w tej sprawie mają zapaść za około rok – czytamy w dzienniku.

Cytowany w “Rz” Jan Kulczyk, przyznaje, że tania energia z Ukrainy zagrozi naszym producentom energii, ale podkreśla jednocześnie, że to oni dzisiaj dyktują warunki na rynku, który jest rynkiem producenta z drogą energią. – Walczymy o konsumenta – mówi Kulczyk.

Jednocześnie plany Kulczyka zakładają sprzedaż polskiego węgla na Ukrainę – pisze “Rzeczpospolita”.

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL

Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X