Energa odpowiada na zarzuty NIK: rozbudowa Elektrowni Ostrołęka była zasadna

2 czerwca 2022, 18:30 Alert

– Decyzja o budowie w Ostrołęce nowego, dużego źródła wytwórczego była podyktowana realnymi potrzebami Krajowego Systemu Elektroenergetycznego – przekonuje Energa w odpowiedzi na zarzuty przedstawione w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. BiznesAlert.pl publikuje materiał w całości.

Budowa nowego, stabilnego źródła energii w Polsce północno-wschodniej była i nadal jest uzasadniona potrzebami zapewnienia bezpieczeństwa i stabilności Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Po przejęciu kapitałowym Energi przez Grupę Orlen dokonano konwersji technologicznej projektu. Kontynuacja projektu w technologii gazowej realizowana jest w warunkach zapewnienia pełnego finansowania inwestycji. Przeprowadzone analizy wskazują na rentowność inwestycji i pokrycie również poniesione dotychczas koszty związane z rozliczeniem prac przy realizacji inwestycji w technologii węglowej.

Udział i wygrana w aukcji głównej rynku mocy na rok dostawy energii począwszy od 2026 r. dwóch planowanych bloków gazowo-parowych (CCGT Ostrołęka i CCGT Grudziądz), umożliwiło spółce celowej Elektrownia Ostrołęka Sp. z o.o. wypowiedzenie, bez konsekwencji w postaci kar umownych, umowy mocowej zawartej w 2018 roku dla projektu węglowego.  W dniu 24 marca bieżącego roku dla elektrowni gazowej wydane też zostało pozwolenie rozpoczęcia prac – NTP (ang. Notice To Proceed). Realizacja projektu budowy bloku energetycznego w technologii CCGT wpisana jest w Wieloletni Plan Inwestycji Strategicznych Grupy Energa i jej strategiczny planu rozwoju.

Budowa bloku energetycznego w Ostrołęce to priorytetowa inwestycja o charakterze strategicznym, która w sposób efektywny pozwoli zmniejszyć ryzyko deficytu mocy w Krajowym Systemie Energetycznym po 2025 roku. Decyzja o rozpoczęciu inwestycji w Ostrołęce uzasadniona była rosnącym zapotrzebowaniem na energię elektryczną. Natomiast dokonana konwersja projektu z technologii węglowej na gazową podyktowana była z kolei niezależną od inwestorów zmianą czynników regulacyjnych i biznesowych.

Nowy skład Komisji Europejskiej, który ukonstytuował się w 2019 roku, czyli już po rozpoczęciu budowy bloku węglowego, zaostrzył kurs unijnej polityki klimatycznej, wprowadzając tzw. Zielony Ład. Dużej dynamiki nabrały też ceny uprawnień do emisji CO2 – od roku 2016 do chwili podjęcia decyzji o zmianie technologii na gazową wzrosły one kilkunastokrotnie. Co więcej, z końcem 2019 roku wezwanie na wykup wszystkich akcji Energi SA ogłosił PKN ORLEN, który swoją strategię energetyczną opiera na ograniczaniu emisyjności CO2 poprzez rozwój nisko- i zeroemisyjnych źródeł wytwarzania energii. Koncern deklarował w porozumieniu zawartym ze Skarbem Państwa w kwietniu 2020 roku, że po przejęciu Energi dokona weryfikacji warunków kontynuowania budowy bloku energetycznego w Ostrołęce.

W konsekwencji podjęta została decyzja o zmianie technologii planowanego bloku w Ostrołęce na spalanie gazu ziemnego, który będzie źródłem o połowę mniej emisyjnym, a zarazem zdecydowanie bardziej efektywnym ekonomicznie. To ma znaczenie zarówno biznesowe (w świetle dynamiki cen uprawnień emisji CO2), jak też środowiskowe. Z uwagi na dużą elastyczność pracy tego typu jednostek, blok CCGT w Ostrołęce będzie mógł skutecznie pełnić rolę bilansującą dla rozwijających się źródeł OZE, charakteryzujących się naturalną zmiennością i niestabilnością produkcji.

Potwierdzeniem słuszności konwersji technologicznej bloku w Ostrołęce jest też reakcja ekspertów, analityków bankowych i rynku, którzy decyzję tę ocenili jako pozytywną. Co więcej, inwestycja w blok gazowo-parowy nabrała jeszcze większego znaczenia w świetle przyjętego w lipcu 2021 roku przez Komisję Europejską pakietu legislacyjnego określanego jako „Fit for 55”. Jeszcze bardziej wyostrza on kierunek polityki Unii Europejskiej w kierunku ograniczania wpływu działalności człowieka na klimat. Dokument zakłada redukcję emisji CO2 na całym obszarze UE o 55 proc. do 2030 roku, co wymagać będzie znaczącego rozwoju OZE. W związku z tym, w polskim systemie elektroenergetycznym, rola stabilnych i elastycznych, a przy tym niskoemisyjnych źródeł gazowych będzie jeszcze większa.

Oprócz wspomnianej konwersji technologicznej planowanego bloku w Ostrołęce, działania Energi wpisują się w strategiczne plany polskiego rządu dotyczące transformacji polskiego sektora energetyki węglowej poprzez uczestnictwo w tworzeniu Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Jej częścią ma być zmodernizowana w ostatnich latach pod kątem wysokich rygorów środowiskowych Elektrownia Ostrołęka B. Jednocześnie blok typu CCGT w Ostrołęce w przyszłości będzie miał też możliwość współspalania gazu ziemnego z innymi paliwami, np. wodorem lub biometanem. Dzięki temu realizacja tej inwestycji jest realnym przejawem trwającej w Polsce transformacji energetycznej, ukierunkowanej na nisko- i zeroemisyjne źródła wytwarzania.

Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA opublikowały wyniki aukcji głównej na rok dostaw 2026, do której Grupa Energa zgłosiła m.in. blok gazowo-parowy w Ostrołęce. Zgodnie z informacjami podanymi przez PSE, cena zamknięcia aukcji wyniosła 400,39 zł/kW/rok. Oznacza to, że planowany blok gazowo-parowy w Ostrołęce przez cały czas trwania uzyskanego kontraktu mocowego, który został zawarty na 17 lat, liczyć może na całościowy przychód wynoszący co najmniej 4,73 mld zł. Jednostka zakontraktowała ok. 696 MW obowiązku mocowego. Zwycięstwo dwóch planowanych bloków gazowo-parowych (CCGT Ostrołęka i CCGT Grudziądz), które zakontraktowały łącznie ok. 1 214 MW mocy, dało możliwość wykorzystania procedury opisanej w art. 47b ustawy z dnia 8 grudnia 2017 roku o rynku mocy. Tym samym pozwoliło spółce celowej Elektrownia Ostrołęka Sp. z o.o. wypowiedzenie, bez kar umownych, umowy mocowej zawartej w 2018 r. dla projektu węglowego.

Podsumowując, wskazać należy, że decyzja o budowie w Ostrołęce nowego, dużego źródła wytwórczego była podyktowana realnymi potrzebami Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Dlatego kontynuowana jest z maksymalnym wykorzystaniem prac wykonanych już w związku z projektem węglowym, w nowej formule, która stanowi realny przejaw trwającej w Polsce transformacji energetycznej.

Energa

Dziennikarze Onetu i NIK sprawdzają finansowanie Elektrowni Ostrołęka