icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Energetyka konwencjonalna w Europie jest bardziej efektywna od zielonej (INFOGRAFIKA)

KOMENTARZ

Kamil Moskwik

Analityk Instytutu Sobieskiego / współpracownik BiznesAlert.pl

Aleksander Ujazdowski współpracownik BiznesAlert.pl

Temat energetyki odnawialnej coraz częściej pojawia się w debacie publicznej. W Europie dzieje się tak głównie ze względu na unijne rozporządzenia i dyrektywy dotyczące obniżki dwutlenku węgla podczas produkcji energii i co za tym idzie, konieczność zwiększenia udziału OZE w miksie energetycznym. Zwolennicy i przeciwnicy często sięgają po argumenty emocjonalne lub polityczne. Rzeczywiście, faktów na temat OZE w Polsce pojawia się mało – nie jest to jeszcze wystarczająco zgłębione zagadnienie w debacie publicznej. Dlatego spróbujmy przytoczyć kilka podstawowych informacji dotyczących kosztów związanych z wdrożeniem OZE.

2

Źródło: opracowanie własne na podstawie EuObserver

Obecnie OZE stanowią w Europie 19 procent produkcji energii, co daje 38 GW. Założenia unijne mówią, że poziom powinien podnieść się do około 212 GW. Widzimy więc, jaka dysproporcja rysuje się pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością. Poniższa grafika prezentuje postęp procentowy w rozwoju OZE oraz stan wykorzystania tej technologii w bilansie energetycznym. Widzimy, że aż 37 procent całkowitej inwestycji w państwach UE pochłaniają Niemcy. Jednakże, jeśli mowa o udziale czynnych zakładów produkcyjnych źródeł odnawialnych, należy wymienić trzy kraje, które osiągnęły już poziom ok. 25 procent: Dania, Wielka Brytania, Hiszpania.

Warto zaznaczyć, że cena produkcji energii metodami tradycyjnymi jest nieporównanie bardziej korzystna w stosunku do odnawialnych. Szacuje się, że z łącznej kwoty 1.1 tryliona USD wydanej już przez państwa UE na rozwój OZE można było wytworzyć około 1000 Gigawatów energii tradycyjnymi metodami.  Gorzej wypada porównanie w perspektywie 60-letniej, wyliczonej przez portal euanmearns.com. Dla przykładu w tym okresie koszty produkcji energii  wiatrowej będą 10 -13 razy droższe niż tradycyjnie. Jeszcze mniej korzystnie wygląda sytuacja w przypadku energii słonecznej – tutaj szacunki mówią o ponad 50-krotnym przebiciu ceny. Źle wyglądają także wskaźniki możliwości produkcyjnych. W perspektywie 60-letniej OZE są w stanie pracować średnio na poziomie 18% swoich możliwości – tymczasem źródła konwencjonalne wytwarzają ilość równą 90% możliwości produkcyjnych.

Kolejna grafika obrazuje potencjalne koszty poszczególnych metod wytwarzania energii w niektórych krajach Europy. Widzimy przytłaczające koszty energii słonecznej zwłaszcza w największych gospodarkach, jak Niemcy.

1

Źródło: opracowanie własne na podstawie EurObserER

Podsumowanie

  • Wyprodukowanie energii elektrycznej za pomocą instalacji gazowych jest znacznie tańsze, niż za pomocą odnawialnych źródeł energii, pod względem kosztów inwestycyjnych oraz eksploatacyjnych.
  • Instalacja OZE od 2014 roku doprowadziła do 60-letniego zobowiązania finansowego (3,1 bln euro) – jest to równoznaczne z rocznym PKB Niemiec.
  • Koszty kapitałowe poniesione na energię odnawialną w wysokości 1,1 bln Euro wystarczyłyby do ponownego wyposażenia całej 1000-gigawatowej europejskiej floty generującej energię elektryczną w zasilane gazem jednostki wykorzystywane na 90 procent.
  • Europejska flota energetyki odnawialnej o nominalnej produkcji 212 GW dostarcza jedynie około 38 GW do europejskiej sieci, wielkość przepustowości wynosi około 18 procent.
  • Udział energii odnawialnej (wiatr, biomasa, energia słoneczna) w UE wzrósł odpowiednio w 2013 roku do 15 procent (+0,7 procent), według obliczeń Eurostatu w 2014 roku wyniósł około 16 procent.
  • Udział OZE w Polsce w 2009 roku wynosił około 7 procent, w 2013 zanotowany został wzrost o 4,3 procent. Według szacunków Europejskiej Agencji Środowiska w 2014 roku udział OZE wyniósł około 11,8 procent.

KOMENTARZ

Kamil Moskwik

Analityk Instytutu Sobieskiego / współpracownik BiznesAlert.pl

Aleksander Ujazdowski współpracownik BiznesAlert.pl

Temat energetyki odnawialnej coraz częściej pojawia się w debacie publicznej. W Europie dzieje się tak głównie ze względu na unijne rozporządzenia i dyrektywy dotyczące obniżki dwutlenku węgla podczas produkcji energii i co za tym idzie, konieczność zwiększenia udziału OZE w miksie energetycznym. Zwolennicy i przeciwnicy często sięgają po argumenty emocjonalne lub polityczne. Rzeczywiście, faktów na temat OZE w Polsce pojawia się mało – nie jest to jeszcze wystarczająco zgłębione zagadnienie w debacie publicznej. Dlatego spróbujmy przytoczyć kilka podstawowych informacji dotyczących kosztów związanych z wdrożeniem OZE.

2

Źródło: opracowanie własne na podstawie EuObserver

Obecnie OZE stanowią w Europie 19 procent produkcji energii, co daje 38 GW. Założenia unijne mówią, że poziom powinien podnieść się do około 212 GW. Widzimy więc, jaka dysproporcja rysuje się pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością. Poniższa grafika prezentuje postęp procentowy w rozwoju OZE oraz stan wykorzystania tej technologii w bilansie energetycznym. Widzimy, że aż 37 procent całkowitej inwestycji w państwach UE pochłaniają Niemcy. Jednakże, jeśli mowa o udziale czynnych zakładów produkcyjnych źródeł odnawialnych, należy wymienić trzy kraje, które osiągnęły już poziom ok. 25 procent: Dania, Wielka Brytania, Hiszpania.

Warto zaznaczyć, że cena produkcji energii metodami tradycyjnymi jest nieporównanie bardziej korzystna w stosunku do odnawialnych. Szacuje się, że z łącznej kwoty 1.1 tryliona USD wydanej już przez państwa UE na rozwój OZE można było wytworzyć około 1000 Gigawatów energii tradycyjnymi metodami.  Gorzej wypada porównanie w perspektywie 60-letniej, wyliczonej przez portal euanmearns.com. Dla przykładu w tym okresie koszty produkcji energii  wiatrowej będą 10 -13 razy droższe niż tradycyjnie. Jeszcze mniej korzystnie wygląda sytuacja w przypadku energii słonecznej – tutaj szacunki mówią o ponad 50-krotnym przebiciu ceny. Źle wyglądają także wskaźniki możliwości produkcyjnych. W perspektywie 60-letniej OZE są w stanie pracować średnio na poziomie 18% swoich możliwości – tymczasem źródła konwencjonalne wytwarzają ilość równą 90% możliwości produkcyjnych.

Kolejna grafika obrazuje potencjalne koszty poszczególnych metod wytwarzania energii w niektórych krajach Europy. Widzimy przytłaczające koszty energii słonecznej zwłaszcza w największych gospodarkach, jak Niemcy.

1

Źródło: opracowanie własne na podstawie EurObserER

Podsumowanie

  • Wyprodukowanie energii elektrycznej za pomocą instalacji gazowych jest znacznie tańsze, niż za pomocą odnawialnych źródeł energii, pod względem kosztów inwestycyjnych oraz eksploatacyjnych.
  • Instalacja OZE od 2014 roku doprowadziła do 60-letniego zobowiązania finansowego (3,1 bln euro) – jest to równoznaczne z rocznym PKB Niemiec.
  • Koszty kapitałowe poniesione na energię odnawialną w wysokości 1,1 bln Euro wystarczyłyby do ponownego wyposażenia całej 1000-gigawatowej europejskiej floty generującej energię elektryczną w zasilane gazem jednostki wykorzystywane na 90 procent.
  • Europejska flota energetyki odnawialnej o nominalnej produkcji 212 GW dostarcza jedynie około 38 GW do europejskiej sieci, wielkość przepustowości wynosi około 18 procent.
  • Udział energii odnawialnej (wiatr, biomasa, energia słoneczna) w UE wzrósł odpowiednio w 2013 roku do 15 procent (+0,7 procent), według obliczeń Eurostatu w 2014 roku wyniósł około 16 procent.
  • Udział OZE w Polsce w 2009 roku wynosił około 7 procent, w 2013 zanotowany został wzrost o 4,3 procent. Według szacunków Europejskiej Agencji Środowiska w 2014 roku udział OZE wyniósł około 11,8 procent.

Najnowsze artykuły