Przedstawiciele Litwy, Łotwy i Estonii przeprowadzili wideokonferencję, której tematem był między innymi import energii z Elektrowni Ostrowiec. Litwini, wspólnie z Komisją Europejską, chcą zakończenia jakiejkolwiek współpracy z „niebezpiecznymi” dostawcami – informuje Polska Agencja Prasowa.
„Nie kupujmy od niebezpiecznych dostawców”
Trzy kraje bałtyckie ustaliły, że wideokonferencje będą odbywały się regularnie, a tematy będą dotyczyły projektu Rail Baltica, synchronizacji sieci elektroenergetycznych, a także propozycji Litwy i Komisji Europejskiej, by nie kupować energii elektrycznej od krajów trzecich.
Od kilku lat Litwa apeluje do Łotwy i Estonii, by nie kupowały prądu z niebezpiecznych elektrowni jądrowych. Chodzi przede wszystkim o białoruską siłownię atomową, która powstaje w Ostrowcu na Białorusi, 50 km od Wilna.
Temat elektrowni w Ostrowcu zostanie też poruszony podczas czwartkowego połączenia konferencyjnego prezydentów Litwy i Białorusi, Gitanasa Nausedy i Alaksandra Łukaszenki – informuje Polska Agencja Prasowa.
Urząd prezydenta Litwy poinformował, że przywódcy obu krajów omówią też działania podczas walki z pandemią koronawirusa oraz kwestie Partnerstwa Wschodniego.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
Białoruś przyjęła taryfę przesyłową na dostawy ropy z Polski