Ministerstwo Energii przygotowało projekt ustawy wspierający rozwój morskiej energetyki wiatrowej (MEW) w Polsce i zaczyna etap legislacyjny prac nad tą ustawą – poinformowało w czwartek ME.
Projekt jest wynikiem intensywnych prac oraz konsultacji z wieloma partnerami, m.in. przedstawicielami sektora i biznesu – podkreślił minister energii Krzysztof Tchórzewski. „Jestem przekonany, że proponowane regulacje w istotny sposób przyczynią się do powstania w przyszłości systemowo uformowanego sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce” – dodał.
Jak podkreślił resort, minister energii wystąpił z wnioskiem o wpisanie projektu do Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. „Jest to niezbędny krok do dalszych prac legislacyjnych, czyli uruchomienia procesu konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych” – wyjaśnił wiceminister odpowiedzialny za obszar OZE Krzysztof Kubów. „Mamy nadzieję, że uda nam się je uruchomić w ciągu 2-3 tygodni” – dodał Kubów.
Jak przypomniało ME, prace nad specjalną ustawą, której celem będzie wsparcie rozwoju morskich elektrowni wiatrowych na Bałtyku, rozpoczęło na początku 2019 r. Do współpracy przy przygotowaniu regulacji zaproszone zostało szerokie grono partnerów społecznych zainteresowanych inwestycjami w ten sektor odnawialnych źródeł energii – podkreśliło ministerstwo. Dzięki otwartej współpracy przygotowano finalny projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, który jest gotowy do dalszych prac legislacyjnych – zaznaczył resort.
Projekt Polityki Energetycznej Państwa do 2040 r. przewiduje, że w tym horyzoncie na Bałtyku morskie wiatraki osiągną moc ok. 10 GW. Nad budową morskich farm pracują m.in. PGE, PKN Orlen oraz prywatni inwestorzy we współpracy z zagranicznymi partnerami – norweskim Equinorem i niemieckim RWE. Z kolei PGE rozmawia z duńskim Oerstedem.
Polska Agencja Prasowa