(Teresa Wójcik)
Do parlamentu wpłynął projekt nowelizacji ustawy Prawo energetyczne. Wczoraj w sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. energetyki i surowców energetycznych odbyło się pierwsze czytanie tego projektu. Na posiedzeniu komisja podjęła decyzję o przesłaniu dokumentu do drugiego czytania na plenarnym posiedzeniu Sejmu.
Dostosowanie polskiego Prawa energetycznego wymaga kolejnych zmian przyjmowanych przez nasz Parlament w trybie nowelizacji. Tym razem nowelizacja ma zapewnić wykonywanie w Polsce „Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej w sprawie integralności i przejrzystości hurtowego rynku energii.” Rozporządzenie zwane REMIT zostało przyjęte dość dawno (25.10.2011 r.) i obowiązuje od dnia wejścia w życie (28.11. 2011 r. ), a wg. uzasadnienia obecnie dyskutowanego projektu – „bezpośrednio obowiązuje w polskim porządku prawnym”.
Jednakże w tymże uzasadnieniu stwierdzono też, że w celu stosowania REMIT „konieczne jest dokonanie odpowiednich modyfikacji przepisów, w szczególności poprzez rozszerzenie uprawnień niektórych organów regulacyjnych oraz określenie sankcji” za naruszenia obowiązków określonych w REMIT stosownie do potrzeb rynku energii. Tak więc po ponad trzech latach okazało się, że ten przepis prawa UE wprawdzie nas bezpośrednio obowiązuje, ale żeby był stosowany – nasze przepisy trzeba modyfikować, zapewnić ich spójność z prawem UE. Lepiej późno niż wcale.
Sam REMIT ma służyć skutecznemu wykrywaniu nadużyć na rynku energii, polegających na niewłaściwym wykorzystaniu informacji wewnętrznych, dokonywania manipulacji i usiłowania manipulacji. W tym celu przewiduje systematyczne współdziałanie unijnej Agencji ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER) z organami regulacyjnymi państw członkowskich. W Polsce jest to Urząd Regulacji Energetyki (URE). Dzięki przyszłym przepisom współpraca polskiego organu z ACER ma zapewnić właściwe monitorowanie rynków energii elektrycznej i gazu oraz skuteczne egzekwowanie przepisów.
Nowe proponowane przepisy – jak podkreślano na posiedzeniu komisji – mają dostosować URE do wszystkich zadań wynikających z REMIT i rozszerzyć uprawnienia prezesa URE, któremu przybędzie też nowych zadań: będzie przekazywał ACER informacje o podejrzeniach manipulacji na naszym rynku, prowadził kontrole lub postępowania wyjaśniające przy podejrzeniach manipulacji oraz prób manipulacji. Współpracy z agendą UE pomoże skuteczniej ścigać patologie i naruszanie prawa na rynku energii.
Manipulacje na rynku energii – jak podkreślano na posiedzeniu Komisji – to mogą być fałszywe zamówienia, rozpowszechnianie fałszywych lub wprowadzających w błąd informacji, ( np. o likwidacji ważnego bloku energetycznego, co zmniejszy zaopatrzenie rynku w energię). Nieuczciwości w obrocie produktami, celowe rozpowszechnianie fałszywych informacji potrzebnych przedsiębiorstwom na rynku energii itd. W związku z tym nowelizacja proponuje definicje koniecznych pojęć: informacji wewnętrznej, manipulacji na rynku, produktu energetycznego sprzedawanego w obrocie hurtowym oraz uczestnika rynku. Dzięki nowym przepisom prezes URE będzie upoważniać określonych pracowników Urzędu do przeprowadzania kontroli ( na wzór stosowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta).
Z uwagi na szczególnie wrażliwy charakter informacji transakcyjnych, stanowiących tajemnice handlowe, przyszłe przepisy mają precyzyjnie określać podmioty uprawnione do otrzymywania takich informacji (w projekcie: KNF, ABW, SKW, AW, SWW, CBA, Policja, Żandarmeria, Straż Graniczna, BOR, Służba Więzienna).
Gdy w Polsce wejdą w życie nowe przepisy uczestnicy rynku, zawierający transakcje zgłaszane do ACER, będą musieli „wpisać się do rejestru w kraju, w którym mają siedzibę lub w którym stale mieszkają, albo jeśli będą to uczestnicy spoza UE, będą musieli zarejestrować się w kraju, w którym prowadzą działalność”. W naszym państwie procedury związane z tymi przepisami będą należały do URE i jego prezesa, propozycja nowelizacji zawiera katalog uprawnień prezesa.
Projekt nowelizacji zawiera też przepisy karne za wymienione naruszenia przepisów Kary mają być pieniężne wymierzane przez prezesa URE w wysokości od 10 tys. do 1 mln zł.