Najważniejsze informacje dla biznesu
Strona główna Blog Strona 53
  1. 1
  2. 2
  3. 3
  4. ...
  5. 49
  6. 50
  7. 51
  8. 52
  9. 53
  10. 54
  11. 55
  12. 56
  13. 57
  14. ...
  15. 8210
  16. 8211
  17. 8212

Po czterech latach nadal nie ukarano zabójców greckiego dziennikarza

0

W czwartą rocznicę zabójstwa greckiego reportera śledczego Giorgosa Karaivaza organizacje dziennikarskie domagają się „ położenia kresu trwającej bezkarności, która nadal rzuca ponury cień na grecki krajobraz wolności mediów i prasy” – napisały w komunikacie europejskie stowarzyszenia dziennikarskie i organizacje broniące praw człowieka.

Doświadczony reporter zajmujący się poważnymi sprawami kryminalnymi, Georgios Karaivaz został zastrzelony 9 kwietnia 2021 roku przed swoim domem w Atenach.

Sprawę zamknięto

Zabójcami byli, według ustaleń policji, dwaj mężczyźni jadący skuterem. „Podejrzewa się, że było to zabójstwo na zlecenie powiązane z zorganizowanymi grupami przestępczymi” – informowali greccy dziennikarze.

W lipcu 2024 roku, aresztowani ponad rok wcześniej i oskarżeni o morderstwo dwaj bracia zostali uniewinnieni ze względu na brak dostatecznych dowodów. Bliscy dziennikarza złożyli apelację od wyroku przekonując, że dowody nie zostały właściwie ocenione. Odwołanie odrzucił grecki Sąd Najwyższy w grudniu 2024 r. Sprawę zamknięto.

Jednocześnie, także w grudniu 2024 roku, Sąd Mieszany w Atenach orzekł, że „Karaivaz został zamordowany z powodu swojej pracy dziennikarskiej.” „W rezultacie jeden z najpoważniejszych ataków na dziennikarstwo w Unii Europejskiej w ostatnich latach pozostaje całkowicie bezkarny” – oświadczyły organizacje dziennikarskie w Grecji i Europie.

Dziennikarze obiecują, że wyjaśnią sprawę

„Wzywamy organy ścigania i prokuratorów do wznowienia wysiłków mających na celu zidentyfikowanie i zatrzymanie oraz ściganie wszystkich osób zamieszanych w zabójstwo, od napastników po pomysłodawcę, niezależnie od kraju, w którym się znajdują” – napisano w apelu opublikowanym przez EFJ.

Także dziennikarze zrzeszeni w Unii Ateńskich Gazet (JUADN) domagają się pełnego wyjaśnienia sprawy zabójstwa Karaivaza „Zainteresowanie świata dziennikarskiego nie osłabnie” – napisali dziennikarze z JUDAN. „Morderstwo Karaivaza musi zostać rozwiązane. W przeciwnym razie pozostanie ono solą w oku praworządności” – przekazała Unia Panhelleńskich Federacji Dziennikarzy (PFJU).

Poza EFJ apel podpisały: Międzynarodowy Instytut Prasowy (IPI), Bezgraniczna Wolna Prasa (FPU), Osservatorio Balcani Caucaso Transeuropa (OBCT), Reporterzy bez Granic (RSF), ARTYKUŁ 19 Europa, Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ).

hub/ MA – BA/ JUADN/ PFJU/ EFJ/ X

 

Kolejny odcinek wojny celnej. Trump używa wojsk w Europie jako części negocjacji, a Chiny podnoszą cła

Donald Trump w środę zawiesił cła nałożone dzień wcześniej na okres 90 dni. Przyznał, że obecność amerykańskich żołnierzy w Europie może być częścią negocjacji z poszczególnymi krajami w sprawie ceł. Okresem przejściowym nie zostały objęte Chiny. Waszyngton i Pekin zaostrzają retorykę negocjacyjną i nakładają kolejne podatki.

Szósta stacja wodorowa Neso czeka na kierowców we Wrocławiu

W stolicy Dolnego Śląska od kilku dni działa pierwsza publiczna stacja do tankowania wodoru jakości automotive. Będą mogli z niej korzystać także kierowcy samochodów elektrycznych z napędem na ogniwa paliwowe, których szybko przybywa na polskim rynku. To szósta stacja sieci Neso, należąca do PAK-PCE Stacje H2. A jej dotychczasowe inwestycje można szacować na co najmniej 70 milionów złotych.

Francja odpowiada recyklingiem na niedobory miedzi. Przerabia kable i ma miedź jak z kopalni

W 2024 roku Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) ostrzegała przed ryzykiem niedoborów miedzi, metalu uznawanego za strategiczny ze względu na zdolność przewodzenia energii elektrycznej. Tymczasem Francuzi poddają recyklingowi tysiące ton kabli, pozyskując w ten sposób surowiec o porównywalnej jakości do tego z kopalni.

Branża onshore apeluje o poprawki ustawy wiatrakowej. „Zawiera niekorzystne regulacje”

Przedsiębiorcy proponują poprawki do ustawy wiatrakowej, która w obecnym kształcie zawiera długo wyczekiwaną przez nich zmianę odległościową. Firmy z branży onshore podnoszą, że wspomniany kompromis to korzyść, którą mogą przysłonić „niekorzystne regulacje” dotyczące m.in. rozbiórki elektrowni.

Wysokie cła na Chiny szansą dla polskich firm. Ekonomista: możemy zastąpić część chińskiej oferty

0

Decyzja administracji Donalda Trumpa o wprowadzeniu ponad 100-procentowych ceł na wybrane towary z Chin może istotnie wpłynąć na globalne łańcuchy dostaw. Jak wskazuje ekonomista Marcin Mrowiec polskie firmy mają szansę zająć miejsce chińskich dostawców na niektórych rynkach, w tym w Stanach Zjednoczonych. Jednak na drodze do wykorzystania tej okazji stoją poważne bariery: unijne cła odwetowe, niekorzystny kurs dolara oraz ograniczona dotychczas rola USA w polskim eksporcie.

Michał Karnowski dla Biznes Alert o odebraniu koncesji wPolsce24 i TV Republika: Będziemy bili się o Polskę i wolne słowo

0

Publicysta Michał Karnowski, dziennikarz m.in. telewizji wPolsce24 nie ma złudzeń, że o konserwatywne media trzeba walczyć. Teraz – jego zdaniem – działa efekt zaskoczenia decyzją sądu o odebraniu koncesji telewizjom konserwatywnym TV Republika i wPolsce24 „To bardzo źle wygląda” – mówił dziennikarz Biznes Alertowi.

Kiedy sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Barbara Kołodziejczak-Osetek skończyła ogłaszanie wyroku o odebraniu koncesji TV Republika i wPolsce24, na sali rozpraw rozległy się niezbyt głośnie brawa przeciwników mediów konserwatywnych.

Wolne sądy?

Padło wykrzyczane hasło: „Wolne sądy”. Sędzia Kołodziejczak-Osetek, ze słynącego z niechęci do prawicy Stowarzyszenia Iusticia, uśmiechnęła się promienie i powiedziała cicho: „Dobrze”.

Michał Karnowski, publicysta telewizji wPolsce24 powiedział, że bardzo dokładnie szukano nieprawidłowości w koncesjach, które obu telewizjom przyznała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. „To bardzo źle wygląda. Decyzja jest szokująca. Decyzja nie ma uzasadnienia” – przekonywał dziennikarz.

Kuglarstwo

„Tu widać takie kuglarstwo [w postępowaniu administracyjnym – red.]. Gdzie mogli, to na przykład w przypadku Republiki wskazywali jakieś rzekome problemy z finansowaniem, ale Republika sobie poradziła z finansowaniem, więc tutaj sąd mógł spostrzec, że to wydumane” – relacjonował Karnowski Biznes Alertowi.

Publicystę zdziwił jeden z zarzutów wobec wPolsce24. „Zarzut ten jest dosyć bełkotliwy, pod kątem zagrożenia bezpieczeństwa kraju. Spółka działa 11 lat i pracuje u nas wielu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, nasza telewizja jest patriotyczna, propolska, wręcz wspiera obronność. Żadnego zagrożenia to nie niesie” – ironizował dziennikarz. „I to w czasie, kiedy, akcje wielkich koncernów medialnych są ofererowane na różnych giełdach i w rozmaitych zakątkach świata, jak worki kartofli. I nikt nie wie, kto kupuje i w jaki sposób” – mówił Karnowski.

Będziemy walczyć!

Dziennikarz przyznał, że w telewizji wPolsce24 nie spodziewano się aż takich problemów w sądzie. „To jest cios w naszą stabilność, w zaufanie naszych partnerów, w poczucie bezpieczeństwa naszych dziennikarzy. Cios precyzyjnie wymierzony, nieprzypadkowo zadany przed wyborami prezydenckimi, co zmierza do wyłączenia także mediów prywatnych. Może szykuje się grupa <<Wejście>>, tym razem do mediów prywatnych” – zwrócił uwagę.

„Będziemy walczyć” – zadeklarował publicysta. „Nic nas nie zatrzyma, będziemy nadal mówili prawdę, będziemy bili się o Polskę, będziemy walczyć o wolne słowo, dopóki będzie to możliwe” – podkreślił. „Telewizja wPolsce24 działa dalej, wszystkie przeciwności pokonamy” – zapewnił Michał Karnowski.

Hubert Bekrycht/ MA – BA/ X

 

 

 

 

Sołowow nie kupi TVN, bo mu się nie opłaca?

0

Z nieoficjalnych ustaleń Business Insider Polska, wynika, że biznesmen Michał Sołowow wycofał się z planów przejęcia TVN – podał ten serwis internetowy. Jeszcze kilka dni temu miliarder był na czele stawki w wyścigu do kupna od amerykańskiego giganta Warner Bros. Discovery.

Jak napisał Business Insider Polska„powodem porzucenia planów są zawirowania rynkowe związane z polityką celną Donalda Trumpa, które pogorszyły klimat dla transakcji przejęć” – podał portal.

Czy zakup stacji prorządowej się opłaca?

Co dokładnie spowodowało wycofanie się Michała Sołowowa ze starań o zakup stacji z ulicy Wiertniczej w Warszawie? Nie wiadomo. Reprezentant miliardera Maciej Gorzeliński zapytany przez BI o nagły zwrot w działaniach Sołowowa i wycofanie się biznesmena z zakupu TVN odpowiedział: „Nie potwierdzam, nie zaprzeczam” – podsumował Gorzeliński.

Czy nagłe wycofanie się Sołowowa z przejęcia liberalnej, prorządowej stacji TVN ma związek ze środową decyzją sądu o odebraniu koncesji telewizjom konserwatywnym TV Republika i wPolsce24?

Pragnący zachować anonimowość ekspert rynku medialnego snuje wizje dosyć prawdopodobnego, a jednocześnie mało prawdopodobnego scenariusza. „Być może Tusk myślał, że sąd rozbroi niebezpieczne dla nie go ładunki, czyli Republikę i stację braci Karnowskich. I sąd i premier pomylili się. Media te mają ogromne poparcie społeczne. A Sołowow wycofał się, bo zakup TVN się po prostu nie opłaca” – skwitował ekspert.

Chłodna kalkulacja

Zdaniem analityka, b. rzecznika prasowego ministra koordynatora ds. służb specjalnych w rządzie PiS Stanisława Żaryna z Kancelarii Prezydenta RP sprzedaż TVN jednemu z polskich biznesmenów może być związana z ważnymi strategicznie dla Polski problemami ekonomicznymi. Żaryn napisał o tym na platformie X. „W swoim expose Premier Donald Tusk poddał w wątpliwość zgodę lokalizacyjną na inwestycje w tzw. mały atom prowadzone przez spółkę OSGE kontrolowaną przez M. Sołowowa. Zgoda wydana została wbrew opinii ABW, która była negatywna ze względu na zbyt duże ryzyka dla Skarbu Państwa” – podkreślił Żaryn. Dodał, że sprawa zaangażowanie spółki Sołowowa była cały czas w centrum uwagi polskich środowisk ekonomicznych i polityków.

Koncesja na atom jako prezent za uratowanie TVN

„W (…) 2024 roku sprawa była opisywana w mediach, ale brakowało decyzji rządu ws.  inwestycji spółki OSGE.W styczniu 2025 roku Rząd podpisał umowę z rządem Kanady ws. projektów jądrowych, co w ocenie spółki OSGE miało pchnąć jej inicjatywę do przodu” – zaznaczył. „W grudniu 2024 roku D. Tusk w panicznej reakcji na doniesienia medialne próbował zablokować możliwość sprzedaży TVN przez oferentów, których obecny rząd uznał za politycznie niebezpiecznych” – napisał Żaryn na X podkreślając, że na efekty takich działań nie trzeba było długo czekać.

„W kwietniu 2025 roku Michał Sołowow składa „najwyższą ofertę kupna TVN”. Decyzja w tej sprawie, jak pisze GW, ma zapaść <<jeszcze w kwietniu>>. Powyższe działania układają się w spójny scenariusz. Atom za <<uratowanie>> TVN?” – pytał na X Stanisław Żaryn.

Brzoska i Hajdarowicz w kolejce po TVN

Już wcześniej o planach przejęcia TVN informował właściciel firmy kurierskiej InPost Rafał Brzoska, obecnie w zespole deregulacyjnym rządu i przedsiębiorców. Brzoska jest w konsorcjum z Wirtualną Polską. Biznesmen teraz jest zajęty deregulacją, ale Brzoska potwierdził w rozmowie z portalem Money.pl, że powróci to tematu zakupu TVN po 1 czerwca. Czyli, po wyborach prezydenckich.

Jest też trzeci polski biznesmen, który chce kupić prorządową stację z warszawskiej ulicy Wiertniczej. „(…) Kandydatem (…) jest Grzegorz Hajdarowicz, założyciel Gremi Media Group. Był on wcześniej niezgłoszonym oferentem, którego zaangażowanie było zaskoczeniem. Przedstawiciel Gremi International odmówił komentarza na temat planów inwestycyjnych firmy” – napisał w marcu portal VSquare.

Gdyby Hajdarowicz kupił TVN gwarantowałby – zdaniem polityków – premierowi Tuskowi, że stacja nie zmieni prorządowej linii redakcyjnej. Grzegorz Hajdarowicz – jak napisał tygodnik Polityka w 2012 roku –  był „Czarnym charakterem polskiej prasy” po zwolnieniu z pracy redaktora naczelnego Rzeczpospolitej Tomasza Wróblewskiego oraz autora tekstu o trotylu na wraku Tupolewa Cezarego Gmyza. „Nocne spotkanie Hajdarowicza z rzecznikiem rządu [Donalda Tuska – red.] Pawłem Grasiem, tuż przed publikacją wybuchowego artykułu, jest interpretowane jako dowód na dwulicowość właściciela i jego konszachty z władzą” – pisała Polityka w 2012 roku.

Ze strachu przed Węgrami i Berlusconim

Portal VSqare pisząc na początku marca br. o Hajdarowiczu jako potencjalnym nabywcy TVN zatytułował publikację „Nie ma przejęcia przez Orbana, TVN ma przejść pod polską kontrolę”. Chodzi o pogłoski o zakupie stacji przez Węgrów z firmy Józsefa Vidy, której przypisuje się związki z rządem w Budapeszcie.

Zakupem TVN interesowali się Czesi (grupa PPF, której właścicielem jest Renata Kellnerova), Grecy (Antenna Group) i Francuzi (Canal +). TVN chciał też przejąć włoski koncern MFE Mediaset rodziny Berlusconich, który ma spore doświadczenie w branży telewizyjnej i przez jakiś czas był wymieniany jako poważny kandydat do przejęcia nadającej w Polsce stacji.

W grudniu 2024 roku premier Tusk ogłosił, że rząd wpisał na listę tzw. firm strategicznych Polsat i TVN. Chodzi o takie koncerny, których nie można sprzedać bez zgody władz państwowych. Ekonomiści podkreślają jednak, że to wbrew prawu UE i przyjętym na świecie rozwiązaniom właścicielskim, bo na przykład Amerykanie z Warner Bros. Discovery musieliby prosić premiera Tuska o wyrażenie zgody na sprzedaż swojej własności.

bub/ MA – BA/ X/ Business Insider

 

 

„Białoruś 2.0, skandal, wraca komunizm” – to niektóre opinie w mediach społecznościowych dotyczące odebrania koncesji TV Republika i wPolsce24

0

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odebrał koncesję TV Republika i wPolsce24. Decyzja nie jest prawomocna „Największa telewizja informacyjna w Polsce może zniknąć” – przekazał na X Michał Rachoń z TV Republika. „Wraca komunizm! Chcą nas zadusić” – podkreślił Michał Karnowski z wPolsce24. „Nie pozwólmy z Polski zrobić drugiej Białorusi” – zaapelował były premier Mateusz Morawiecki.

Prezes Rady Ministrów w latach w latach 2017 – 2023 Mateusz Morawiecki zaznaczył we wpisie na X, że rządzący przekroczyli już dawno granice, teraz badają, jak daleko mogą się jeszcze posunąć.

Chodzi o naszą wolność

„Ta władza boi się odpowiedzialności i boi się prawdy. Wiedzą, że kłamią każdego dnia” – napisał na X były premier [wpisy na X w wersji oryginalnej – red.]. „Telewizja Republika stała się podstawowym kanałem informacyjnym dla większości Polaków. Telewizja wPolsce24 pokazuje i oświetla różne sprawy w taki sposób, że nie zobaczycie tego w stacjach, takich jak TVN czy TVP” – zwrócił uwagę X Morawiecki.

„Nie chodzi tak naprawdę o koncesję dla telewizji Republika i telewizji wPolsce24, tu chodzi o naszą wolność. Nie pozwólmy z Polski zrobić drugiej Białorusi” – podkreślił polityk PiS.

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski powiedział na środowej konferencji prasowej, że koncesja dla Republiki nadal obowiązuje. „Po doręczeniu wyroku z uzasadnieniem Krajowa Rada złoży skargę kasacyjną od tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego” –  przekazał szef KRRiT.

SDP: atak na wolność słowa

Prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i szefowa Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP dr Jolanta Hajdasz oświadczyła, że SDP poinformuje wszystkie unijne instytucje monitorujące pluralizm i niezależność mediów o cofnięciu przez WSA decyzji koncesyjnych dla TV Republika i wPolsce24.

Zdaniem Hajdasz decyzja sądu jest „skandaliczna, niezrozumiała i szokująca”. „Ten wyrok jest atakiem na wolność słowa w Polsce i jest wyrazem jakiejś zupełnie niezrozumiałej sytuacji, w której legalnym nadawcom, mającym koncesję od tylu miesięcy próbuje się odebrać prawo do nadawania programu telewizyjnego” – podsumowała prezes SDP w rozmowie z Niezależną.pl

Sygnały TV Republika i wPolsce24 mogą zniknąć

„Sąd nieprawomocnie odbiera koncesję TV Republika wPolsce24” – napisał Tysol.pl. „Sąd wydał pierwszy wyrok” – dodał portal. „Oznacza to, że telewizje mogą zniknąć z multipleksu, co w efekcie przełoży się na drastyczny spadek widowni, wpływu na rynku i zarobków z reklam – podał Salon24.

Na profilu w X dyrektora programowego TV Republika Michała Rachonia ukazał się dramatyczny wpis [wszystkie wpisy na X w wersji oryginalnej – red.]. – BREAKING News: Sąd nieprawomocnie odbiera koncesję @RepublikaTV! Największa telewizja informacyjna w Polsce może zniknąć z MUX! – napisał Rachoń a do postu dołączono angielską wersję tekstu.

„Czyli trzeba wyjść na ulice i założyć majdan. To poszło już za daleko. Bez jakiejś rewolty będzie po wszystkim. I za późno, by działać. Prezydent (…) nic nie pomoże, musimy znowu walczyć sami o wolność – napisał internauta o pseudonimie Joe Doe.

Podpalić Polskę

„Chyba chcą podpalić Polskę…” – skomentował decyzję sądu Cezary Krysztopa z portalu Tysol.pl.

Samuel Pereira z wPolsce24 umieścił w swoim wpisie na X cytat.: „Nad Wisłą rozpoczyna się dość unikalny na skalę światową eksperyment, który może być nauką dla wielu innych krajów” Berliner Zeitung Klaus, 9.12.2023 r.” – przypomniał Pereira.

Michał Karnowski, publicysta telewizji wPolsce24 tłumaczył, że odebranie koncesji to swego rodzaju początek wojny medialnej [wpisy na X w wersji oryginalnej – red.] „WRACA KOMUNIZM! Chcą nas zadusić. Mój apel: niech Marsz 12 kwietnia będzie marszem w obronie wolności słowa, w obronie koncesji dla TV wPOLSCE24 i TV Republika.

„Ależ to są tchórze”

Szef Republiki Tomasz Sakiewicz napisał krótko. „Zamach na Republikę! Sąd uchyla decyzję KRRiT” – zaznaczył. Łukasz A. Jankowski z Radia Wnet prognozował, że strach w koalicji rządowej wziął górę nad logiką i rozsądkiem. „Niesamowite. W sztabie Trzaskowego i Platformy musi być spora panika, skoro takie wyroki są wygłaszane” – napisał na X Jankowski. A inny dziennikarz dodał.: „Małpy z brzytwą zamieniają Polskę w Białoruś. Gratulacje dla wyborców” – zaznaczył publicysta Wiktor Świetlik.

Komentator w wPolsce24 i wPolityce Krzysztof Feusette jest przekonany, że atak na konserwatywne telewizje wynika ze strachu rządu Tuska przed prawdą. „Ależ to są tchórze. Ukradli subwencję opozycji. Ścigają, gnębią, prześladują. Mają totalną przewagę medialną. A jeszcze chcą wyłączyć jedyne krytyczne wobec siebie media. Tyle że ten, kto działa, jak dyktator, jak dyktator kończy” – przekonywał Feusette na platformie X.

„Inspiracja do odebrania koncesji TV Republika przyszła z Berlina” – przekonywał z kolei dziennikarz stacji Marcin Dobski.

hub/X

Europejski odwet za politykę ceł Trumpa

0

Unia Europejska podjęła w środę decyzję o nałożeniu ceł odwetowych na Stany Zjednoczone, reagując na dodatkowe taryfy USA na stal i aluminium. Decyzja cieszyła się poparciem prawie wszystkich krajów członkowskich – jedynie Węgry zagłosowały przeciw. Nowe cła mają objąć amerykańskie produkty o wartości ok. 20–22 mld euro, przy czym stawki mogą wynosić do 25 procent. Szczegóły zostały wcześniej przygotowane przez Komisję Europejską, która przedstawiła dokument z listą towarów, który liczy 67 stron.