Informacje na temat przerw pracy elektrowni w Polsce sugerują, że Nowy Rok przyniesie ulgę systemowi elektroenergetycznemu bo skończą się problemy Elektrowni Kozienice. Wcześniej Enea informowała o niedoborze zapasów węgla. Rząd powołał specjalną jednostkę zajmującą się kryzysem energetycznym.
Nieplanowe wyłączenie ma według informacji TGE dotknąć 10 z 11 bloków pracujących w Elektrowni Kozienice o łącznej mocy zainstalowanej 2905 MW
– Postoje są spowodowane remontami bieżącymi oraz ograniczeniami związanymi z obniżeniem zapasów paliwa. Sytuacja wynika z istotnego wzrostu produkcji energii elektrycznej w związku ze znacznie wyższym niż planowane zapotrzebowaniem Krajowego Systemu Energetycznego – informowała Enea 20 grudnia w komentarzu dla BiznesAlert.pl.
Zespół kryzysowy w resorcie ministerstwa aktywów państwowych pod wodzą wiceministra Macieja Małeckiego ma zbadać przyczyny niewystarczających zapasów węgla. Póki co jednak dane o rynku energii elektrycznej dostarczone przez Towarową Giełdę Energii sugerują, że problemy Kozienic z węglem mogą się skończyć w Nowym Roku, bo od drugiego stycznia nie uwzględniają nieplanowych wyłączeń. Sytuacja może jednak ulec zmianie, jeżeli zapasy węgla nie zostaną zwiększone albo poziom obowiązkowy nie zostanie obniżony.
Dane Polskich Sieci Elektroenergetycznych z godz. 7.00 czasu polskiego pokazują, że wytwarzanie energii w Polsce przekracza 21 GW przy zapotrzebowaniu bliskim tej mocy. Za większość generacji odpowiadają elektrownie cieplne (ponad 18 GW), na drugim miejscu są farmy wiatrowe (3 GW). Fotowoltaika nie wytwarza energii, ale wschód słońca ma nastąpić o 7.46.
Prognoza zapotrzebowania 27 grudnia wynosi maksymalnie 26 GW. Ceny na rynku bilansującym informujące o tym, czy Krajowy System Elektroenergetyczny ma problemy z równoważeniem dostaw energii spadły z rekordowych ponad 2000 zł za MWh do poniżej 500 zł.
Wojciech Jakóbik
Zespół kryzysowy w resorcie aktywów zbada przyczyny niewystarczających zapasów węgla w Polsce
