Operator znów musi hamować OZE w Polsce
Polskie Sieci Elektroenergetyczne po raz kolejny w kwietniu musiały ograniczyć podaż energii ze źródeł odnawialnych w celu zrównoważenia systemu elektroenergetycznego.
PSE to operator krajowego systemu elektroenergetycznego odpowiedzialny za stabilność przesyłu energii. Ta zależy od równowagi podaży i popytu, która po raz drugi w kwietniu została naruszona przez istotną podaż z OZE i mniejsze zapotrzebowanie przez rozpoczynający się okres urlopowy skupiony wokół świąt majowych.
– 30 kwietnia 2023 roku w godzinach od 11 do około 16 w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym występuje nadwyżka podaży energii elektrycznej ponad zapotrzebowanie. Jej przyczyną jest wysoki potencjał produkcji energii elektrycznej źródeł OZE, przekraczający zapotrzebowanie o około 2,3 GW w godzinach najwyższej nadpodaży energii elektrycznej – informują PSE. – W związku z tym, w celu równoważenia podaży i popytu w systemie elektroenergetycznym, Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) wydają polecenia zaniżenia generacji źródeł OZE. Poziom zaniżenia zależy od bieżących warunków pracy systemu elektroenergetycznego. PSE nie przewidują zakłóceń w dostawach energii elektrycznej do krajowych obiorców.
Operator musiał ograniczyć podaż z fotowoltaiki 23 kwietnia ze względu na rekordową podaż i zapotrzebowanie niższe od prognoz, a także małe zainteresowanie importem nadwyżek energii z Polski.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne / Wojciech Jakóbik
