(Puls Biznesu/CIRE)
„Puls Biznesu” stara się wyjaśnić, skąd Kompania Węglowa wzięła środki na wypłaty wynagrodzeń dla pracowników do listopada tego roku.
Gazeta zwraca uwagę, że jeszcze dwa tygodnie temu KW brakowało 150 mln zł do tego, żeby do 10 października wypłacić pensje za wrzesień. Wczoraj spółka poinformowała, że ma już środki na wypłaty w październiku i listopadzie.
Według „Pulsu Biznesu” 400-500 mln zł KW otrzymała od koncernów energetycznych w formie przedpłat za węgiel.
100 mln zł miało pochodzić od PGE. Podobną kwotę miał wpłacić również Węglokoks. We wsparciu KW mogła uczestniczyć również PGNiG Termika analizująca udział w projekcie TF Silesia.
Michał Stalmach, analityk z Domu Maklerskiego BOŚ, na którego powołuje się „Puls Biznesu”, uważa, że tym razem KW została wsparta przez PGE i Energę, czyli firmy które zadeklarowały zainteresowanie udziałem w budowie koncernu paliwowo-energetycznego na bazie TF Silesia. Stelmach wykluczył wsparcie ze strony zaangażowanego w zakup kopalni Brzeszcze Taurona oraz planującej przejęcie Bogdanki Enei. Z informacji gazety wynika jednak, że poznańska grupa energetyczna przedpłaca regularnie za dostawy węgla z KHW.
„Puls Biznesu” przypomina, że energetyka już od dawna wspiera finansowo górnictwo przedpłatami za kupowany węgiel. Od ubiegłego roku PGE przekazała KW w ten sposób co najmniej 600 mln zł. Na zasadzie zaliczki za przejmowane kopalnie Węglokoks przekazał KW w 2014 r. 500 mln zł. Mniejszymi kwotami pomagał też Tauron.
