icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jest potwierdzenie: Niemcy przyznają, że mieszają ropę z Kazachstanu z tą z Rosji

Ministerstwo gospodarki i klimatu Niemiec odpowiedziało regionalnej gazecie, że przy dostawach z Kazachstanu nieuniknione jest mieszanie ropy z tą rosyjską. Polska obawiała się takiego scenariusza. Sankcje nie zostały naruszone, ale ropa fizycznie z Rosji dociera dalej przez terytorium polskie do naszego sąsiada. Tym samym potwierdzają się ustalenia naszego portalu.

Niemcy podobnie jak Polska porzuciły dostawy ropy z Rosji na przełomie 2022 i 2023 roku. Jednakże sprowadzają surowiec z Kazachstanu z użyciem Ropociągu Przyjaźń ciągnącego się przez terytorium rosyjskie, białoruskie i polskie. BiznesAlert.pl informował, że badania w Polsce potwierdziły, że mieszanka klasyfikowana jako dostawy „z pól naftowych Kazachstanu” ma te same właściwości chemiczne co rosyjska REBCO.

Rzeczniczka resortu gospodarki i klimatu Niemiec przyznaje, że „nawet jeśli określone molekuły pochodzą z Rosji na zasadzie tak zwanego swapu, jedyny istotny czynnik to certyfikat pochodzenia potwierdzający pochodzenie z Kazachstanu, a pieniądze ze sprzedaży docierają tylko do Kazachstanu”.

– Ze względu na charakterystykę ropy naftowej mieszanie różnych gatunków podczas transportu ropociągami jak Przyjaźńń jest niemożliwe do uniknięcia, ale także jest dozwolone w obecnym reżimie sankcji unijnych w określonych warunkach. W celu niepodlegania sankcjom mieszanie nie może zwiększyć wydobycia ani sprzedaży ropy rosyjskiej ani tworzyć przewag firm rosyjskich możliwych do uniknięcia w jakikolwiek sposób. Nie są zatem ważne molekuły. Ważne jest, że nie ma już dostaw z Rosji, więc żadne pieniądze tam nie trafiają – podsumowała rozmówczyni Maerkische Oderzeitung.

Jednakże Polska podnosi, że przychody z przesyłu ropy klasyfikowanej jako z Kazachstanu przez Rosję trafiają na konto spółki Transnieft znanej z kryzysu zanieczyszczonej ropy, za który wciąż nie przekazała rekompensat firmom zachodnim, w tym klientom Rafinerii Gdańskiej w Polsce czy Rafinerii Schwedt w Niemczech.

MOZ / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Niemcy tłoczą ropę rosyjską z kazachską metką przez Polskę?

Ministerstwo gospodarki i klimatu Niemiec odpowiedziało regionalnej gazecie, że przy dostawach z Kazachstanu nieuniknione jest mieszanie ropy z tą rosyjską. Polska obawiała się takiego scenariusza. Sankcje nie zostały naruszone, ale ropa fizycznie z Rosji dociera dalej przez terytorium polskie do naszego sąsiada. Tym samym potwierdzają się ustalenia naszego portalu.

Niemcy podobnie jak Polska porzuciły dostawy ropy z Rosji na przełomie 2022 i 2023 roku. Jednakże sprowadzają surowiec z Kazachstanu z użyciem Ropociągu Przyjaźń ciągnącego się przez terytorium rosyjskie, białoruskie i polskie. BiznesAlert.pl informował, że badania w Polsce potwierdziły, że mieszanka klasyfikowana jako dostawy „z pól naftowych Kazachstanu” ma te same właściwości chemiczne co rosyjska REBCO.

Rzeczniczka resortu gospodarki i klimatu Niemiec przyznaje, że „nawet jeśli określone molekuły pochodzą z Rosji na zasadzie tak zwanego swapu, jedyny istotny czynnik to certyfikat pochodzenia potwierdzający pochodzenie z Kazachstanu, a pieniądze ze sprzedaży docierają tylko do Kazachstanu”.

– Ze względu na charakterystykę ropy naftowej mieszanie różnych gatunków podczas transportu ropociągami jak Przyjaźńń jest niemożliwe do uniknięcia, ale także jest dozwolone w obecnym reżimie sankcji unijnych w określonych warunkach. W celu niepodlegania sankcjom mieszanie nie może zwiększyć wydobycia ani sprzedaży ropy rosyjskiej ani tworzyć przewag firm rosyjskich możliwych do uniknięcia w jakikolwiek sposób. Nie są zatem ważne molekuły. Ważne jest, że nie ma już dostaw z Rosji, więc żadne pieniądze tam nie trafiają – podsumowała rozmówczyni Maerkische Oderzeitung.

Jednakże Polska podnosi, że przychody z przesyłu ropy klasyfikowanej jako z Kazachstanu przez Rosję trafiają na konto spółki Transnieft znanej z kryzysu zanieczyszczonej ropy, za który wciąż nie przekazała rekompensat firmom zachodnim, w tym klientom Rafinerii Gdańskiej w Polsce czy Rafinerii Schwedt w Niemczech.

MOZ / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Niemcy tłoczą ropę rosyjską z kazachską metką przez Polskę?

Najnowsze artykuły