icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Świrski: Jeszcze za wcześnie na pełną liberalizację rynku energii

Biorąc pod uwagę zapowiedz ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, rząd nie planuje w najbliższym czasie pełnego uwolnienia rynku energii elektrycznej – informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”.

Tydzień temu w programie TVP Info “Biznes z energią” Krzysztof Tchórzewski zapowiedział, że rząd nie planuje w najbliższym czasie likwidacji taryf dla gospodarstw domowych, bo jak tłumaczył mogłoby to mieć znaczące skutki dla budżetów dla tej grupy odbiorców.

Według niezależnych sprzedawców energii elektrycznej nie ma jednak zagrożenia, że po uwolnieniu cen dla odbiorców indywidualnych pójdą one gwałtowanie w górę. W ich ocenie sprzyjają temu między innymi rekordowo niskie ceny na rynku hurtowym – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Jednocześnie, jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej”, nie ma też większych szans na wprowadzenie mechanizmu tzw. cen maksymalnych, o którego wdrożenie o kilku lat zabiega Urząd Regulacji Energetyki. Cytowany przez dziennik prezes URE Maciej Bando ujawnia, że dotychczasowe konsultacje w tej sprawie nie przyniosły konkretnych efektów.

Dziennik cytuje też opinię na temat pełnej liberalizacji cen prof. Konrada Świrskiego, w ocenie którego jest mało prawdopodobne, by kiedykolwiek doszło do pełnej liberalizacji. Według niego politycy wolą zachować kontrolę nad tą częścią rynku. Jak tłumaczy, w sytuacji kiedy ceny na rynku hurtowym będą spadać proces przenoszenia korzyści z tego płynących na odbiorców indywidualnych będzie dość powolny, ale kiedy ceny energii w hurcie mocno wzrosną, obije się to na odbiorcach indywidualnych. – Dlatego nie sądzę, by kiedykolwiek doszło do pełnej liberalizacji. Politycy wolą trzymać ten bezpiecznik w ręku – mówi w „Rz” prof. Świrski

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL:.

Biorąc pod uwagę zapowiedz ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, rząd nie planuje w najbliższym czasie pełnego uwolnienia rynku energii elektrycznej – informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”.

Tydzień temu w programie TVP Info “Biznes z energią” Krzysztof Tchórzewski zapowiedział, że rząd nie planuje w najbliższym czasie likwidacji taryf dla gospodarstw domowych, bo jak tłumaczył mogłoby to mieć znaczące skutki dla budżetów dla tej grupy odbiorców.

Według niezależnych sprzedawców energii elektrycznej nie ma jednak zagrożenia, że po uwolnieniu cen dla odbiorców indywidualnych pójdą one gwałtowanie w górę. W ich ocenie sprzyjają temu między innymi rekordowo niskie ceny na rynku hurtowym – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Jednocześnie, jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej”, nie ma też większych szans na wprowadzenie mechanizmu tzw. cen maksymalnych, o którego wdrożenie o kilku lat zabiega Urząd Regulacji Energetyki. Cytowany przez dziennik prezes URE Maciej Bando ujawnia, że dotychczasowe konsultacje w tej sprawie nie przyniosły konkretnych efektów.

Dziennik cytuje też opinię na temat pełnej liberalizacji cen prof. Konrada Świrskiego, w ocenie którego jest mało prawdopodobne, by kiedykolwiek doszło do pełnej liberalizacji. Według niego politycy wolą zachować kontrolę nad tą częścią rynku. Jak tłumaczy, w sytuacji kiedy ceny na rynku hurtowym będą spadać proces przenoszenia korzyści z tego płynących na odbiorców indywidualnych będzie dość powolny, ale kiedy ceny energii w hurcie mocno wzrosną, obije się to na odbiorcach indywidualnych. – Dlatego nie sądzę, by kiedykolwiek doszło do pełnej liberalizacji. Politycy wolą trzymać ten bezpiecznik w ręku – mówi w „Rz” prof. Świrski

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL:.

Najnowsze artykuły