Niemcy liczą na majowe dostawy ropy przez Polskę do Rafinerii Schwedt pomimo braku derusyfikacji
Niemcy nie wyrzucili wciąż Rosjan z Rafinerii Schwedt, ale liczą na dostawy nierosyjskiej przez polski naftoport w maju.
Niemcy nie wyrzucili wciąż Rosjan z Rafinerii Schwedt, ale liczą na dostawy nierosyjskiej przez polski naftoport w maju.
Chociaż nie doszło wciąż do derusyfikacji Rafinerii Schwedt, rząd niemiecki kreśli plany wytwarzania w niej wodoru. To może być klucz do powodzenia polskiego PKN Orlen, jeśli faktycznie zechce przejąć udziały tego zakładu.
Kazachstan pracuje nad logistyczną alternatywą dla ropy oraz innych surowców i towarów, takich jak zboże. Chce w ten sposób uniezależnić swoją logistykę surowcową od Rosji.
Niemcy stoją znów przed decyzją o tym, czy derusyfikować wschodnią Rafinerię Schwedt i czy skorzystać z pomocy Polski, czy też przedłużyć zarząd powierniczy. PKN Orlen pozostaje w grze.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek udzielił wywiadu gazecie Financial Times, w którym ujawnia przygotowania do porzucenia ropy z Rosji w Czechach oraz krytykuje import ropy z Kazachstanu do Niemiec przez terytorium rosyjskie.
Trzeciego maja po raz czwarty spotkała się grupa robocza zajmująca się sytuacją Rafinerii Schwedt (PCK). Potwierdziła, że w maju dotrze do tego zakładu 135 000 ton ropy przez polski naftoport i w skali roku ponad milion ton ropy z Kazachstanu. Pomimo dostępu do naftoportu w Gdańsku strona niemiecka nie dokonała wciąż derusyfikacji Rafinerii Schwedt.
Ministerstwo spraw zagranicznych RP zakłada, że jedenasty pakiet sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji zostanie przyjęty w maju. Niemcy blokują wpisanie do nich dostaw ropy północną nitką Ropociągu Przyjaźń.
Bundestag zatwierdził zmianę prawa energetycznego Niemiec umożliwiającą sprzedaż aktywów Rosnieftu, w tym udziałów większościowych Rafinerii Schwedt, którą mieli się interesować Polacy.
Ropa z Kazachstanu docierająca do Niemiec przez Polskę może być fizycznie rosyjska. To wyzwanie z punktu widzenia sankcji Zachodu za inwazję Rosji na Ukrainie, więc lepiej zamknąć północną nitkę Ropociągu Przyjaźń – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Znaczenie Kazachstanu jako dostawcy ropy do niemieckiej Rafinerii Schwedt (PCK) znacznie wzrasta, o czym świadczą wypowiedzi niemieckich polityków. Przejęcie udziałów w rafinerii mogłoby zostać zrozumiane jako naturalna konsekwencja wzrastających dostaw ropy, tym bardziej że Shell już od dłuższego czasu chce pozbyć się swoich udziałów w wysokości 37,5 procent.
