Chiński gigant paliwowy odczuwa skutki transformacji energetycznej
Zysk chińskiej korporacji Sinopec, pomimo słabego popytu na produkty naftowe wzrósł w pierwszym półroczu.
Zysk chińskiej korporacji Sinopec, pomimo słabego popytu na produkty naftowe wzrósł w pierwszym półroczu.
Ambitne plany chińskiej transformacji energetycznej w oparciu o wodór mogą wyhamować. Sinopec (Chinese Petroleum and Chemicals Corporation) ogłosił, że realizacja największego na świecie zgłębia produkcji zielonego wodoru – projekt Kuqa – zostanie opóźniona o dwa lata i ruszy pod koniec 2025 roku – podała spółka w komunikacie.
Światowy gigant w wydobyciu ropy i gazu Sinopec (Chinese Petroleum and Chemicals Corporation) prognozuje, że zużycie węgla w Państwie Środka osiągnie szczyt około 2025 roku i wyniesie 4,37 mld ton – podała spółka w komunikacie.
Kryzys energetyczny wpływa również na drugą największą gospodarkę na świecie. W Chinach już nastał sezon grzewczy, a kraj zwiększa swoje możliwości magazynowania LNG na wschodzie kraju i tym samym zabezpiecza własne dostawy na sezon grzewczy.
Chiński Sinopec spodziewa się szczytu zapotrzebowania na paliwa w Państwie Środka w tym roku, a potem spadek ze względu na rozwój elektromobilności. Ta zapowiedź może obniżyć ceny na stacjach w połączeniu ze złymi danymi gospodarczymi z Chin.
– Świat sparzył się na kryzysie energetycznym podsycanym przez Rosjan. Teraz mogą go podsycić Chińczycy próbujący zassać jak najwięcej LNG, które będzie potrzebne też Europie. Kontrakty długoterminowe Polski będą tym ważniejsze – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Katar dostarczy Chinom 4 mln ton LNG rocznie przez 27 lat od 2026 roku. To jeden z największych kontraktów tego typu zmniejszający dostępność gazu skroplonego chętnym z Europy. Polska ma już dwa kontrakty katarskie i kolejne umowy z Amerykanami.
Chiny wezwały dostawców LNG do zatrzymania reeksportu tego paliwa na inne rynki ze względu na bezpieczeństwo dostaw w sezonie grzewczym. W ten sposób ograniczą dostęp gazu skroplonego w Europie. Jednak zapotrzebowanie spada przez ciepłą aurę i kryzys gospodarczy.
Ośrodek białego wywiadu Lloyd’s List podaje, że anonimowy kupiec z Chin wydał 376 milionów dolarów na poczet przeładunku 13 tankowców z ropą rosyjską na Atlantyku. W ten sposób było możliwe ominięcie sankcji Zachodu.
W zeszłym tygodniu Chiny i Arabia Saudyjska podpisały wielostronne porozumienie dotyczące ustaleń między Aramco i Sinopec. Będzie to stanowić podstawę do zacieśnienia ich współpracy. Chiny wykorzystują wpływy Rosji na Arabię Saudyjską i OPEC, aby rozpocząć własną strategię gromadzenia i wykorzystywania ogromnych rezerw ropy i gazu znajdujących się na Bliskim Wschodzie.
