Spór o gaz w taksonomii może się zakończyć po myśli Polski. Zostałby atom

19 kwietnia 2021, 07:00 Alert

Rola gazu w transformacji energetycznej w Unii Europejskiej istotna z punktu widzenia planów Polski może zostać rozstrzygnięta przed czasem, bo w Komisji Europejskiej rośnie w siłę stronnictwo opowiadające się za wpisaniem go do taksonomii. Atom także budzi kontrowersje i czeka na osobny dokument w jego sprawie.

Komisja Europejska. Fot. Flickr
Komisja Europejska. Fot. Flickr

Polska i część krajów Unii Europejskiej chce wykorzystać gaz jako paliwo przejściowe transformacji energetycznej. Nie będzie to jednak możliwe, jeżeli inwestycje w gaz nie będą mogły liczyć na finansowanie, gdy zostaną uznane za niezrównoważone w ramach tak zwanej taksonomii, czyli regulacji opisującej, które z nich są zrównoważone.

Początkowo pojawiła się informacja, że impas w tej sprawie wynikający ze sprzeciwu krajów uznających gaz za brudne paliwo kopalne, które należy rugować z energetyki podobnie jak węgiel, doprowadzi do opóźnienia przepisów w jego sprawie i przeniesienia ich do oddzielnego dokumentu przedstawionego jesienią 2021 roku razem z zapisami o równie kontrowersyjnej roli energetyki jądrowej.

Financial Times ustalił jednak, że Komisja Europejska może szybciej poprzeć wpisanie gazu do taksonomii. – Są znaczące głosy w Komisji za tym – czytamy w gazecie. Ponowna zmiana szkicu taksonomii miałaby zajść 19 kwietnia. Nie wiadomo czy zaakceptują go kraje członkowskie i Parlament Europejski.

Financial Times/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polsko, nie prowadź na gazie nawet jeśli wygrasz taksonomię!