Bruksela gościła uczestników konferencji „Balancing Coal and Climate: What is a „just” Energy transition?”. Obrady otworzył Filip Grzegorczyk, prezes Grupy Tauron i wiceprezes Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.
Prezes Grzegorczyk podjął się odpowiedzi na pytanie o to jak powinna przebiegać sprawiedliwa transformacja energetyczna w kraju. – Polska idzie w górę rankingów udziału Odnawialnych Źródeł Energii w miksie energetycznym. Tauron jest czempionem tej transformacji. Polska jest siódmym krajem pod względem ilości farm wiatrowych – wyliczał.
– Czy to wystarczy? W kontekście sprawiedliwej transformacji energetycznej najważniejsze jest, na ile jeszcze możemy sobie pozwolić – kontynuował Filip Grzegorczyk. – Dla wielu dekarbonizacja to nie jest radykalny pomysł, ale dla nas tak. Mamy 80 procent energii z węgla. Ambitne plany Komisji Europejskiej są dla Polski radykalne.
Prezes Taurona przypomniał, że jednym z głównych celów Polski jest utrzymanie stabilności dostaw i akceptowalnych cen energii. – Musimy także odpowiedzieć na wyzwanie ubóstwa energetycznego. Musimy pamiętać, że 60 procent Polaków zarabia nie więcej niż 500 euro miesięcznie. Czy można od nich oczekiwać, że zapłacą więcej za energię i czy to będzie sprawiedliwe? – pytał retorycznie Grzegorczyk.
– Akceptujemy generalne cele polityki unijnej ale musimy mieć pieniądze na jej realizację. Przy tak wysokich cenach emisji CO2 transformacja koncernów energetycznych będzie jeszcze większym wyzwaniem – ostrzegł.
– Należy przenieść hasło: zjednoczeni w różnorodności do sektora energetycznego. Chcemy zmieniać energetykę ale własną drogą, bo tylko taka będzie efektywna i akceptowalna społecznie – zakończył swoje wystąpienie Filip Grzegorczyk, prezes Grupy Tauron i wiceprezes PKEE.