W Warszawie odbyło się spotkanie z dziennikarzami zorganizowane przez General Electric. Eksperci firmy przedstawili wyzwania przed jaką stoi polski przemysł oraz energetyka, a także możliwości ich rozwiązania.
Jak przypomniała firma, General Electric uruchomiło globalne Centrum Doskonalenia Powering Efficiency, oferujące rozwiązania mające pomóc ograniczyć emisję z elektrowni węglowych do 11 proc. Centrum rozpoczęło prace w marcu 2017 roku. Jak podkreśla firma celem tego centrum jest wdrożenie kompleksowych rozwiązań w zakresie modernizacji i oprogramowania zwiększających sprawność nowych i istniejących elektrowni węglowych.
– GE od samego początku uczestniczy w transformacji polskiej gospodarki. W tym roku obchodzimy 25 lat obecności w Polsce. W wielu obszarach tę transformację już zakończyliśmy. Energetyka cały czas potrzebuje modernizacji i wymiany floty – powiedziała Beata Stelmach, prezes General Electric na Polskę oraz na kraje bałtyckie.
Jak podkreśliła prezes, ponad 60 proc. mocy w Polsce jest przestarzała. Ma ona ponad 30 lat. – Przed podejmującymi decyzje, rządzącymi, głównymi graczami na polskim rynku zawsze będzie występował dylemat jak ma wyglądać miks energetyczny, jako go realizować i w jaki sposób infrastrukturę modernizować – powiedziała Stelmach. Jak podkreśliła polska energetyka oparta jest na węglu i przez najbliższe lata to się nie zmieni.
– Oznacza to dla nas określone, sprecyzowane wyzwania. Z jednej strony uczestniczymy w całkowicie nowych projektach. Przykładem jest Opole. Jest on zaawansowany w 75 proc. Jest tam zainstalowana nasza technologia, która powstała w polskich fabrykach – zaznaczyła Stelmach.
Jak dodała, łańcuch dostaw w 75-80 proc. pochodzi z Polski. – Są to także projekty przy których uczestniczymy przy modernizacji. Przykładem jest umowa na modernizacje starszych bloków w Opolu – powiedziała. Podkreśliła, że walka konkurencyjna nie dotyczy tylko ceny, ale także zmianom technologicznym, wyzwaniom środowiskowym, regulacyjnym.
Jak poprawić jakość polskiego powietrza?
Jak podkreśla GE, firma dostrzega problemy polskiej energetyki. Chcemy zwrócić uwagę na jakość naszego powietrza, bo determinuje to nasze funkcjonowanie. – Należy pamiętać, że 97 proc. populacji w Polsce oddycha powietrzem, które nie spełnia międzynarodowych standardów. Z drugiej strony nasza energetyka 85 proc. oparta jest o węgiel. Aby to zmienić potrzeba jest dekad – powiedział Sławomir Żygowski, dyrektor ds. handlowych w Polsce i w Europie Środkowej. Dodał, że można temu zaradzić poprzez modernizację naszej floty, technologie przy jednoczesnych inwestycjach w ochronę środowiska. Chcemy także wspierać te modernizacje i działania poprzez rozwiązania cyfrowe. -Dzięki rozwiązaniom Digital Solutions chcemy, aby nasz węgiel był „smart” i był elastyczny – dodał Żygowski.
Jak podkreślił Jan Rączka,Regulatory Assistance Project w zakresie działań na rzecz czystego powietrza należy rozróżnić na rozdziały dotyczące emisji, regulacji, działania w energetyce i szans na finansowanie transformacji. – Zużycie technologiczne polskiej floty to szansa dla polskiej energetyki, a nie barierą – dodał Rączka.
Jego zdaniem Polska zrobiła już bardzo wiele w aspekcie popraw jakości powietrza. Jak wyliczył ekspert, na przykładzie emisji siarki w 2015 roku, w porównaniu do 2005 roku odnotowano spadek o 35 proc. Dla tlenku azotu ten wskaźnik wynosi 15 proc., a dla pyłów 18 proc. Najważniejsza jest energetyka zawodowa i przemysłowa, która stanowi o 56 proc. emisji.
Według naukowca w przypadku emisji pyłów energetyka ma udział w emisji na poziomie 5 proc. Największe emisje pochodzą, że źródeł stacjonarnych, które stanowią 59 proc. Jak dodał emisje te, to tzw. niska emisja. Jak podkreślił, w przypadku źródeł mobilnych, zwiększyły one emisję z 14 proc. w 2005 roku do 22 proc. 10 lat później.
– Trend jest bardzo dobry i systematycznie obniżamy emisję. Jesteśmy na dobrej drodze. Jednak przez fakt, że nasza gospodarka oparta jest cały czas węglu to rodzi wyzwania, a poziom emisji wciąż jest wysoki. Nasze powietrze jest wciąż niedostatecznej jakości jak na europejskie standardy. Komisja Europejska wyszła z inicjatywą „Czyste powietrze dla Europy i Europejczyków”. Działania Komisji jest bardzo przemyślanie. Nakłada ona restrykcje i ograniczania na danych kraj członkowski. Dotyczy to tzw. dyrektywy pułapowej, która określa pułap emisji dla całego kraju, dyrektywa, które reguluje jakość powietrza w danej strefie oraz dyrektywa o emisji przemysłowej – powiedział Jan Rączka.
Jego zdaniem działania w sektorze energetyki powinny być nakierowane na modernizację, przebudowę miksu energetycznego, efektywność energetyczną. – Aby zapewnić ciągłość dostaw, część floty musi być zmodernizowana lub wymieniona – dodał. Podkreślił, że modernizacja bloków powinna uwzględniać elastyczność. – Spodziewamy się coraz większego udziału OZE w miksie energetycznym. Dlatego też powinny one coraz lepiej funkcjonować źródłami węglowymi – zaznaczył.
Sprawność energetyczna przełoży się na mniejszą emisję
Polska musi modernizować stare bloki. GE uruchomiło a Powering Efficiency– Chcemy napędzać efektywność działania bloków. Działania GE wspiera Centrum Badawczo – Rozwojowe oraz Digital takie centrum koordynacji powstało w Baden w Szwajcarii. – Stwierdziliśmy, że możemy ograniczyć emisję z istniejących bloków emisję o 11 proc. Poprzez ich modernizacje, oprogramowując je o nowoczesne czujniki, optymalizując i dostosowując do wymogów – powiedział Robert Butzek, dyrektor serwisu w GE Power w Polsce i na Ukrainie oraz wiceprezes spółki GE Power. Dzięki optymalizacji i digitalizacji istnieje możliwość zwiększenia efektywności bloków o 2 proc. Jak podkreślił dzięki zwiększeniu efektywności można zmniejszyć emisję o 2 proc.
– Wiele firm, w tym także PGE dostosowuje się do wymogów BAT (Best available technology), mimo, że wejdą w życie w 2021 roku. Wartością dodaną GE jest system, który jest spięty, oczujnikowany. Dzięki temu możemy optymalizować emisję. To produkt z którym wychodzimy dla klientów w Europie – powiedział Góstek. Jak dodał firma w Europie będzie bazować na doświadczeniach w USA. Jak zaznaczył, firma jest technologicznie przygotowana do modernizowania bloków, tak by przy emisji spełniać najwyższe poziomy emisji zgodnie z normami emisji obecnie obowiązującymi jak z normami BAT, jakie mają wejść w życie do 2021 roku. Poinformował, że GE nie tylko pracuje przy nowych blokach, ale także modernizuje już istniejące w oparciu o najwyższe standardy.
– Program modernizacji rozpoczyna się już w Elektrowni Turów, gdzie podpisano umowy na modernizacje bloków 1-3 , a także w Opolu na modernizacje 4 bloków. Przetargi odbywają się pakietowo, na dany element – powiedział Robert Butzke, dyrektor serwisu na Polskę i Ukrainę w Power Services. Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby dana firma zaoferowałaby spełnienie wymogów emisyjności, żywotności bloków oraz dostosowanie do BAT. – Wówczas nie każdy stanął by w takim przetargu, bo nie każda firma dysponuje kompleksową wiedzą – dodał Butzke. Prezes Stelmach przekonywała, że każda z usług dla klienta szyta jest na miarę. Zamówienia dotyczą specyfikacji ,które nie obowiązują już teraz, ale będą obowiązywać na 4-5 lat. – To tzw. przywilej późnego wejścia. Nasi klienci mogą sięgać po rozwiązania, które będą obwiązywać za kilka lat – dodała prezes Stelmach.
– Jeśli teraz nie obudujemy naszych instalacji cyfrowo we właściwym sposób, to po 5 latach możemy się zorientować, że nie wykorzystaliśmy szansy na efektywną pracę z danym blokiem i mniej emitować oraz konsumować paliwa – powiedział Żygowski. Przedstawiciele GE przekazali także, że najnowsze elektrownie węglowe budowane przy wykorzystaniu ultra nadkrytycznej technologii GE mogą osiągać sprawność nawet do 49 proc. Dla porównania w Polsce średnia sprawność bloków to 32-33 proc.
Stelmach dodała, że nowe bloki Opolu będą miały sprawność na poziomie 45 proc. Jej zdaniem dojście do poziomu 50 proc. to kwestia czasu. Dla porównania bloki gazowe osiągają sprawność na poziomie powyżej 60 proc. Każdy dodatkowy punkt sprawności redukuje koszty eksploatacyjne w ciągu całego cyklu żywotności elektrowni, jednocześnie zmniejszając emisję CO2 o około 2 procent – powiedział Sławomir Żygowski. Jak podkreślił zwiększenie sprawności pozwala zwiększyć moc i ograniczyć zużycie paliwa. Jak podkreśliła prezes Stelmach, wyzwaniem jest elastyczność bloków energetycznych. GE prowadzi także badania oraz dysponuje w ofercie technologie dotyczące zgazowania węgla. – Mamy w swojej ofercie rozwiązania dotyczące zgazowania, ale to nie jest nasz priorytet. To jest bardzo droga technologia – powiedziała Stelamch. Jak zaznaczyło kierownictwo spółka dostrzega szanse i wyzwania związane z elastycznością energetyczną. Jej działania będą podążać w tym kierunku.
Skąd finansowanie dla polskiej energetyki?
Jak powiedział Mariusz Mielczarek, dyrektor ds. sektora publicznego w Europie Centralnej i Wschodniej General Electric, finansowanie dla sektora węglowego jest wyzwaniem. Jest ono bowiem ograniczone. Wiele banków ma ograniczone finansowanie dla ego sektora i wprowadza politykę „no coal”. Jak dodał z perspektywy UE są dwa źródła finansowania zewnętrznego . – Jednym z nich jest Fundusz Modernizacji, a więc 2 proc. sprzedaży uprawnień do emisji. To może być dla Polski 8 mld zł do 2030 roku. Innym źródłem jest pakiet darmowych emisji, Dla Polski będzie to wynosić 40 proc. uprawnień.Wiele zależy od finalnego kształtu regulacji EU ETS – podkreślił. Jak dodał ważne jest na co można te środki przeznaczyć i kto będzie o tym decydować. Polska i spółki zakładają, że to dwa źródła kompensacji przy dochodzeniu do takich regulacji. Są też źródła własne. – Nie można dostosowania do BAT traktować jako koszt a jako szanse na zaoszczędzenie. Same inwestycje w ochronę środowiska nie przyniesie nam oszczędności. Podniesienie sprawności oraz zmniejszenie zużytkowania paliwa już takie oszczędności może nam dać realne oszczędności – powiedział Mielczarek. Jak dodał, digitalizacja na danej instalacji zwiększa efektywność o 1,5 proc.