Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (EPEC) i Energa Kogeneracja (EKO) doszły do porozumienia. Obie firmy będą kontynuować współpracę w Elblągu, co zostało przypieczętowane podpisaniem nowej umowy sprzedaży ciepła wytwarzanego przez EKO. Umowa spełnia postulaty elbląskiego samorządu oraz warunki Energi, uzgodnione w procesie negocjacyjnym. Docelowo Energa zastąpi starą węglową elektrociepłownię, niespełniającą unijnych norm środowiskowych, kogeneracyjnym blokiem parowo-gazowym o wartości blisko 250 mln zł.
Energa wybuduje blok gazowy
Zgodnie z zawartą umową, Energa Kogeneracja należąca do Grupy Energa ma zagwarantowaną ciągłość odbioru wytwarzanego ciepła przez miejską sieć ciepłowniczą. EKO sfinansuje też tymczasowe źródło zasilania systemu ciepłowniczego oraz zrealizuje swój plan inwestycyjny. Dotychczasowa elektrociepłownia nie będzie spełniać już norm środowiskowych. Na czas rozwiązania długoterminowego, Energa wybuduje do końca 2021 roku kotłownię rezerwowo-szczytową (KRS) o mocy cieplnej 114 MWt, a do końca 2024 roku – gazowy blok kogeneracyjny produkujący ciepło i energię elektryczną w skojarzeniu. Będzie to kolejne, obok bloku biomasowego (BB20p), wysokosprawne źródło wytwarzające energię na potrzeby mieszkańców Elbląga. Koszt programu inwestycyjnego spółki szacowany jest na ok. 243 mln zł.
Okres przejściowy między węglem a gazem
W okresie przejściowym, a więc do czasu oddania do eksploatacji docelowego źródła, ciepłownia EPEC przy ulicy Dojazdowej będzie miała pierwszeństwo przed instalacjami tymczasowymi w zasilaniu sieci ciepłowniczej. – Jest to rozwiązanie systemowe. Warto też wspomnieć, że w ramach porozumienia i zgodnie z programem inwestycyjnym EKO już dzisiaj na terenie EC Elbląg prowadzone są szeroko zakrojone prace modernizacyjne i optymalizacyjne, w szczególności w kwestii zwiększenia elastyczności pracy BB20p. To wszystko jest efektem porozumienia partnerów: EPEC i EKO przy wsparciu zarówno władz miasta, jak i Grupy Energa – czytamy w komunikacie władz Elbląga.
Koniec sporu
Bez zawartego porozumienia na początku tegorocznego okresu grzewczego, który rusza pod koniec września, mieszkańcy Elbląga mogli pozostać bez ciepła. Energa Kogeneracja wypowiedziała wówczas umowę Elbląskiemu Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej. Energa opublikowała „Białą Księgę”, opisującą współpracę jej spółki córki z miejskim przedsiębiorstwem. Wypowiedzenie umowy było spowodowane faktem, że 30 czerwca 2020 roku upływa termin, do którego elektrociepłownia w Elblągu zobowiązana była zredukować emisję dwutlenku siarki, tlenków azotu i pyłów lub, jeśli redukcja nie będzie możliwa, zakończyć eksploatację kotłów węglowych.
Nowy model współpracy, wypracowany przez obie firmy i ujęty w podpisanej umowie, obejmuje plan inwestycyjny Energi. Uwzględnia jednocześnie obecność EPEC na rynku wytwarzania ciepła. Kończy on jednocześnie wieloletnie rozmowy między Energą i miastem o przyszłość produkcji ciepła i energii w mieście. Brak porozumienia dotyczącego budowy nowej jednostki, która miała zastąpić niespełniający norm środowiskowych, stary kocioł węglowy, groził problemami w dostawie ciepła dla miasta. Umowa jest długoterminowa. Gwarantuje odbiór ciepła produkowanego przez EKO i wybudowanie nowego aktywa ciepłowniczego opartego na mniej emisyjnym gazie.
Elbląg bez ciepła? Energa nie może dojść do porozumienia z miastem
Energa idzie w gaz
Jednym z podstawowych założeń umowy była realizacja standardu efektywnego systemu ciepłowniczego, w którym do produkcji wykorzystuje się energię ze źródeł odnawialnych lub alternatywnie: ciepło odpadowe oraz ciepło pochodzące z kogeneracji. Spółka Energa Kogeneracja należy do Grupy Energi, która została przejęta przez PKN Orlen. Płocki koncern stawia na niskoemisyjne źródła wytwarzania, w tym gaz. Orlen stał się partnerem budowy Elektrowni Ostrołęka C, po tym jak inwestorzy Enea i Energa zmienili źródło zasilania z węgla na gaz.
Warunkiem uczestnictwa w tym projekcie było zamiana emisyjnego paliwa węglowego na gazowe. Energa planuje także wybudowanie bloków parowo-gazowych w Grudziądzu i Gdańsku. PKN Orlen, nowy właściciel Energi, dysponuje już blokami parowo-gazowymi we Włocławku i w Płocku.
Miasto Elbląg/Energa/Bartłomiej Sawicki