Znamy podział prac i kosztów między Polakami i Litwinami przy budowie połączenia elektroenergetycznego Harmony Link, dzięki któremu system elektroenergetyczny państw bałtyckich zostanie zsynchronizowany z kontynentalnym przez Polskę.
Operator sieci przesyłowych Litgrid poinformował o planie podziału prac przy budowie Harmony Link z jego polskim odpowiednikiem, Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi. Litwini mają przygotować budowę kabla podmorskiego HVDC, wybrać wykonawcę, prowadzić relacje w sprawie kontraktu i zapewnić jego realizację. Polacy mają zrobić to samo względem stacji konwerterów HVDC w Polsce i na Litwie. Spółki razem przygotują usługę inżyniera projektu i podpiszą kontrakt trójstronny o nadzorze nad realizacją projektu.
Litgrid i PSE podzielą się kosztami Harmony Link po połowie. Środki będą pochodzić z ich środków własnych oraz pożyczonych, a także z dofinansowania Narzędziem „Łącząc Europę” Unii Europejskiej. PSE mają koordynować tę pomoc finansową. Ostateczne decyzje inwestycyjne operatorów mają zapaść do 31 maja 2021 roku.
Koszty poszczególnych elementów projektu zostaną również podzielone. Litgrid opłaci budowę stacji konwerterów na Litwie i za część naziemną kabla HVDC na jej terytorium. Polacy będą odpowiedzialni finansowo za polski odcinek lądowy kabla. Koszty części podmorskiej zostaną podzielone między Litgrid i PSE po połowie. PSE przekaże stację konwerterów HVDC na Litwie na własność Litgrid. Litwini zrobią to samo z 50 procentami akcji kabla HVDC na rzecz Polaków.
Te firmy będą razem odpowiedzialne za uzyskanie pozwoleń na budowę w wyłącznej strefie ekonomicznej Szwecji i każde z nich osobno za wykup gruntów i inne zgody na własnym terytorium. Krzyżowanie podmorskiego kabla HVDC zostanie zagwarantowane stosownymi porozumieniami Litgridu, z których część dotycząca odcinka pod kontrolą Polaków zostanie scedowana na PSE.
Litgrid/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Harmony Link, czyli jak Polska pomoże krajom bałtyckim rozejść się z Rosją w pokoju