icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Indie będą potrzebowały więcej gazu. Liczą na Iran i Rosję

(RIA Novosti/Hydrocarbons Technology//Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Jak poinformowała 12 sierpnia agencja RIA Novosti, zdaniem indyjskiego ministra ropy i gazu Dharmenda Pradhan w latach 2018-2019 zapotrzebowanie Delhi na gaz wzrośnie o 29 procent.

Według pisemnej odpowiedzi ministra na pytanie izby wyższej indyjskiego parlamentu, komisja do spraw ropy naftowej oraz gazu prognozuje zwiększenie zapotrzebowania z 405 mln ft3 w latach 2014-2015 do 523 mln ft3 dziennie w latach 2018-2019.

Obecnie Indie importują do 75 procent swojego zapotrzebowanie na energię. W szczególności Delhi są zainteresowane importem skroplonego gazu ziemnego (LNG) z Iranu.

Więcej: Indie chcą kupować LNG od Iranu

Ponadto, jak informował 30 lipca BiznesAlert.pl, powołując się na portal Hydrocarbons Technology, w celu zapewnienia surowca dla swoich rosnących potrzeb Indie zamierzają wskrzesić wart 7 mld dolarów projekt gazociągu Mir, biegnącego z Iranu poprzez terytorium Pakistanu. Decyzja jest efektem niedawno podpisanego porozumienia jądrowego pomiędzy Iranem oraz tzw. ,,szóstką” międzynarodowych negocjatorów, zgodnie z którym Teheran otworzy dostęp do swoich obiektów jądrowych w zamian za zniesienie sankcji na eksport surowców energetycznych.

Indie zamierzają także rozwijać blok Farzad-B w Iranie, który został odkryty w 2008 roku przez konsorcjum hinduskich spółek w tym ONGC Videsh, Oil India oraz Indian Oil. Wspomniane firmy przygotowały plan eksploatacji złoża. Tamtejsze zasoby gazu ziemnego są szacowane na 21 bln 680 mln stóp sześciennych czyli 613,98 mld m3. Na przeprowadzenie badań tego złoża konsorcjum wydało ok. 90 mln dolarów. Jednakże eksploatacja złoża została również zatrzymana ze względu na sankcje.

Na początku czerwca po spotkaniu z rosyjskim ministrem energetyki Aleksandrem Nowakiem Pradhan wyraził chęć importu rosyjskiej ropy oraz LNG.

Jak informował 28 maja BiznesAlert.pl, w wypowiedzi dla agencji NIA Tomsk ambasador Indii w Rosji Pundi Srinivasan Raghavan powiedział, że hinduskie spółki publiczne oraz prywatne rozważają możliwość zainwestowania w różnych punktach eksploatacji ropy naftowej oraz gazu ziemnego znajdujących się w regionie Tomska na Syberii.

Indie są czwartym co do wielkości największym na świecie konsumentem energii, którego import pokrywa 80 procent zapotrzebowania na ropę naftową oraz 18 procent na gaz ziemny.

Rosja liczy na współpracę z Indiami, Chinami, Wietnamem i innymi państwami posiadającymi kapitał, ponieważ została odcięta od średnio- i długoterminowych pożyczek z banków zachodnich w ramach sankcji wobec jej sektora naftowego oraz bankowego wprowadzonych przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone.

(RIA Novosti/Hydrocarbons Technology//Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Jak poinformowała 12 sierpnia agencja RIA Novosti, zdaniem indyjskiego ministra ropy i gazu Dharmenda Pradhan w latach 2018-2019 zapotrzebowanie Delhi na gaz wzrośnie o 29 procent.

Według pisemnej odpowiedzi ministra na pytanie izby wyższej indyjskiego parlamentu, komisja do spraw ropy naftowej oraz gazu prognozuje zwiększenie zapotrzebowania z 405 mln ft3 w latach 2014-2015 do 523 mln ft3 dziennie w latach 2018-2019.

Obecnie Indie importują do 75 procent swojego zapotrzebowanie na energię. W szczególności Delhi są zainteresowane importem skroplonego gazu ziemnego (LNG) z Iranu.

Więcej: Indie chcą kupować LNG od Iranu

Ponadto, jak informował 30 lipca BiznesAlert.pl, powołując się na portal Hydrocarbons Technology, w celu zapewnienia surowca dla swoich rosnących potrzeb Indie zamierzają wskrzesić wart 7 mld dolarów projekt gazociągu Mir, biegnącego z Iranu poprzez terytorium Pakistanu. Decyzja jest efektem niedawno podpisanego porozumienia jądrowego pomiędzy Iranem oraz tzw. ,,szóstką” międzynarodowych negocjatorów, zgodnie z którym Teheran otworzy dostęp do swoich obiektów jądrowych w zamian za zniesienie sankcji na eksport surowców energetycznych.

Indie zamierzają także rozwijać blok Farzad-B w Iranie, który został odkryty w 2008 roku przez konsorcjum hinduskich spółek w tym ONGC Videsh, Oil India oraz Indian Oil. Wspomniane firmy przygotowały plan eksploatacji złoża. Tamtejsze zasoby gazu ziemnego są szacowane na 21 bln 680 mln stóp sześciennych czyli 613,98 mld m3. Na przeprowadzenie badań tego złoża konsorcjum wydało ok. 90 mln dolarów. Jednakże eksploatacja złoża została również zatrzymana ze względu na sankcje.

Na początku czerwca po spotkaniu z rosyjskim ministrem energetyki Aleksandrem Nowakiem Pradhan wyraził chęć importu rosyjskiej ropy oraz LNG.

Jak informował 28 maja BiznesAlert.pl, w wypowiedzi dla agencji NIA Tomsk ambasador Indii w Rosji Pundi Srinivasan Raghavan powiedział, że hinduskie spółki publiczne oraz prywatne rozważają możliwość zainwestowania w różnych punktach eksploatacji ropy naftowej oraz gazu ziemnego znajdujących się w regionie Tomska na Syberii.

Indie są czwartym co do wielkości największym na świecie konsumentem energii, którego import pokrywa 80 procent zapotrzebowania na ropę naftową oraz 18 procent na gaz ziemny.

Rosja liczy na współpracę z Indiami, Chinami, Wietnamem i innymi państwami posiadającymi kapitał, ponieważ została odcięta od średnio- i długoterminowych pożyczek z banków zachodnich w ramach sankcji wobec jej sektora naftowego oraz bankowego wprowadzonych przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone.

Najnowsze artykuły