Dziś rząd miał przedstawić stanowisko w sprawie kontrowersyjnego projektu Nord Stream 2. Pod koniec tygodnia wizyta premier Szydło w Dani, gdzie jednym z tematów może być Korytarz Norweski. Przedstawiciel rządu komentuje tę zbieżność.
– Niewątpliwie z Danią łączy nas wspólne stanowisko, które artykułowaliśmy na Radzie Europejskiej ale również na Radzie Unii Europejskiej ds. Energii na temat konieczności podjęcia działań przez Komisję Europejską w sprawie określenia statusu prawnego gazociągu Nord Stream 2 – stwierdził w rozmowie z dziennikarzami wiceminister energii Michał Kurtyka.
Jego zdaniem wspomniana magistrala oznacza zwiększenie uzależnienia Europy Środkowo-Wschodniej od jednego dostawcy. Natomiast projekt Bramy Północnej stanowi rzeczywistą możliwość dywersyfikacji źródeł dostaw gazu.
– Projekt Bramy Północnej, czyli dostępu do norweskiego wybrzeża i stamtąd transportowanie norweskiego gazu do Europy Środkowej ma za zadanie dywersyfikację źródeł dostaw paliwa do Europy. Natomiast niewątpliwie nie uważamy, że Nord Stream 2 to gazociąg, który powinien powstać. Robimy wszystko co w naszej mocy na poziomie legislacyjnym, dyskusji z naszymi partnerami do tego aby ich przekonać, że jest to niebezpieczny dla tej części Europy gazociąg – mówił Kurtyka.