Norweski operator gazociągów przesyłowych koncern, Gassco potwierdził, że otrzymał wniosek od polskiego i duńskiego operatora w sprawie przeprowadzenia studium wykonalności połączenia między polskim, duńskim a norweskim systemem gazociągów. – Mogę potwierdzić, że taki wniosek od duńskiego Energinet.dk i polskiego Gaz-System SA wpłynął do nas – mówi w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl,Lisbet Kallevik rzeczniczka norweskiej firmy.
Na początku marca Gaz-System poinformował, że wraz z Energinet.dk wspólnie badają możliwości realizacji połączenia między polskim i duńskim systemem przesyłowym – gazociągu Baltic Pipe. Operatorzy zamierzają do końca 2016 roku opracować studium wykonalności projektu Baltic Pipe.
– Mogę potwierdzić, że mamy wniosek od duńskiego operatora sieci przesyłowej Energinet.dk oraz polskiego Gaz-Systemu, dotyczący przeprowadzenia wstępnego studium wykonalności połączenia z norweskim gazowym systemem przesyłu. Wykonaliśmy ograniczoną analizę techniczną dotyczącą tego połączenia – informuje portal BiznesAlert.pl Lisbet Kallevik rzeczniczka Gassco.
Dania chce bezpieczeństwa i integracji
Duńczycy wyrażają rosnące zainteresowanie tym projektem. Kopenhaga liczy na to, że połączenie gazowe z Norwegią oraz z Polską (Baltic Pipe) zwiększy bezpieczeństwo dostaw gazu.- Patrząc na sprawę z duńskiej perspektywy, gazociąg może pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw, w czasie kiedy złoża gazu w duńskiej części Morza Północnego są na wyczerpaniu. Ponadto mogłoby to pomóc w bliższej integracji europejskiego rynku gazu – podkreśla Johnny Thomas Holst.Jak zaznaczył rzecznik duńskiego operatora, obecnie nie ma bezpośredniego powiązania między norweską a duńską infrastrukturą systemu gazowego. Połączenie systemu gazowego między Norwegią a Danią oraz między Danią a Polską może być korzystne dla wszystkich zainteresowanych stron. Holst potwierdził także, że duński operator jest w stałym kontakcie z kluczowym partnerem w tym zakresie, norweskim operatorem Gassco.
Polska chce nowego źródła dostaw
Budowa połączenia gazowego z Norwegią jest dla Polskiego rządów jedną z kluczowych inwestycji w bezpieczeństwo energetyczne. – Polska potrzebuje dwóch-trzech źródeł dostaw gazu. Gazoport nam nie wystarcza. Kolejnym źródłem dostaw gazu jest jest Szelf Norweski. Dlatego rząd zdecydował, że będzie realizowany projekt Baltic Pipe – mówił Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. infrastruktury energetycznej, podczas konferencji Gaz dla Polski.
Jak przekazał wówczas Piotr Naimski, operatorzy polskiego i duńskiego systemu przesyłowego gazu mają do końca tego roku opracować studium wykonalności gazociągu Baltic Pipe. Jak podkreślił minister Naimski, Polska potrzebuje dwóch-trzech źródeł dostaw gazu, które pomogą w dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw. Jego zdaniem Gazoport do pełnej dywersyfikacji nie wystarczy. Dlatego też polskie firmy Gaz System oraz PGNiG analizują budowę połączenia z Norwegią. – Strategia Gaz Systemu będzie uwzględniać budowę gazociągu z Norwegii. Ma uwzględniać generalne decyzje rządu, co do budowy połączenia z Danią. Realizacja tego połączenia jest w zamiarach rządu jak i spółek pierwszorzędna – podkreślił Naimski.