icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Nowa elektrociepłownia Fortum na COP24? (RELACJA)

Transformacja energetyczna odbywa się już na Śląsku za sprawą instalacji Fortum uruchomionej 20 września. Opisuje ją redaktor portalu BiznesAlert.pl, Bartłomiej Sawicki.

Sygnał przed COP24

Połączyć wodę z ogniem – to zadanie często niewykonalne. W energetyce taka sztuka bardzo rzadko się udaje. W  realiach polskiej gospodarki opartej na węglu oznaczać to może połączenie w produkcji energii z „czarnego złota” z innym paliwem alternatywnym czy biomasą. Na Śląsku tego wyzwania podjęła się fińska Grupa Fortum, która wybudowała nową elektrociepłownię dla Zabrza i Bytomia. Paliwem alternatywnym są odpady. Podobną, ale nie tożsamą instalację będzie wkrótce finalizować Polska Grupa Energetyczna w Rzeszowie. Co ważne, nowa instalacja Fortum będzie spełniać rygorystyczny próg emisji CO2 na poziomie poniżej 550 kg/MWh. Połączenie tradycji – węgla, w nowym wydaniu, w połączeniu z odpadami lub biomasą może okazać się kolejnym argumentem Polski na zbliżający się Szczyt Klimatyczny ONZ, który odbędzie się w sąsiednich Katowicach.

W ostatnim komentarzu poświęconym polskiej strategii na Szczyt Klimatyczny ONZ w Katowicach, który ma odbyć się na początku grudnia, pisałem o elektromobilności i programie Czyste Powietrze. Nie jest ona pozbawiona luk. Warto zatem poszukać kolejnych przykładów pokazujących transformację polskiej energetyki właśnie na Śląsku. Przykładem może być wielopaliwowy blok kogeneracyjny firmy Fortum w Zabrzu.

Sawicki: Mielizny polskiej strategii na COP24  

600 mln euro, a może więcej

– Dzisiaj otwieramy w Zabrzu i w Bytomiu nową elektrociepłownię o mocy 220 MW wyposażoną w blok wielopaliwowy. To pierwsza taka inwestycja w Polsce, zasilająca 70 tys. gospodarstw domowych – powiedział na oficjalnej uroczystości uruchomienia bloku prezes Grupy Fortum, Pekka Lundmark.

debata „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej” Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl
debata „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej” Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Przypomniał, że w tym roku w Polsce odnotowano rekordowe zapotrzebowanie na energię sięgające 23 GW. – Dla Fortum to nie wyzwanie, a szansa na działanie w kierunku czystszej energetyki. Elektrociepłownia Zabrze wpisuje się w trend tańszej, ale i czystszej energii. Najnowocześniejsze technologie pozwolą na zmniejszenie emisji tlenku azotu, siarki i cząsteczek stałych odpowiednio o trzy, siedem i jedenaście razy mniej w porównaniu do poprzedniej instalacji – podkreślił. Fin przypomniał, że spółka poczyniła już inwestycje w Polsce rzędu 600 mln euro, przejęła już firmę Duon wraz z obiektami we Wrocławiu (sieć ciepłownicza – red.), Częstochowie, Płocku, czy właśnie w Zabrzu i Bytomiu. Dodał na zakończenie, że rozważa kolejne inwestycje.

W czasie uroczystości odbyła się debata pt.: „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej”, którą poprowadził Michał Niewiadomski z dziennika „Rzeczpospolita”. Została poświęcona nowej inwestycji oraz zmianom, które być może poprzedza ona w polskiej energetyce. Piotr Woźny, wiceprezes Narodowego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej, pytany o wydatkowanie 103 mld zł na walkę ze smogiem powiedział, że wyzwanie transformacji nie ma jednego rozwiązania. Wymienił on elementy składowe programu Czyste Powietrze. – To standardy emisji kotłów, paliw stałych  i programy wsparcia, aby zamortyzować koszty, jakie pojawiają się przy wprowadzaniu nowych norm – powiedział.  Odnośnie nowej inwestycji w Zabrzu Woźny podkreślił wagę zmniejszenia emisji pyłów aż jedenastokrotnie, a także infrastrukturę przesyłającą ciepło do Bytomia, a więc rurociąg o długości 10 km.

debata „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej” Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl
debata „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej” Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

„No data, no problem”

Pytana o walkę ze smogiem w miastach, jak Zabrze, prezydent tej miejscowości Małgorzata Mańka-Szulik powiedziała, że smog to problem Śląska, ale także innych regionów, na przykład Małopolski. – Wydaje się, że Europa lepiej poradziła sobie ze smogiem. My w Polsce wciąż przygotowujemy normy, wskaźniki, ale w Zabrzu nie czekamy na to aż to się stanie i pracujemy wspólnie z inwestorem przy realizacji nowej inwestycji, jaką jest elektrociepłownia w Zabrzu. Czyste powietrze to jeden z elementów, który pojawi się dzięki nowej inwestycji. Kolejne wyzwanie to termomodernizacja – podkreśliła prezydent Zabrza.

Dodała, że miasto czekało na ten program, bo problemem są nieocieplane domy, jedno i wielorodzinne. To jednak nie jest koniec oczekiwań samorządów od władz centralnych. Kolejny to walka z ubóstwem  energetycznym. – My w terenie, jako samorządy musimy rozpocząć proces edukacji dotyczący jakości spalanego paliwa. To lekcja dla samorządów, którą musimy odrobić – wskazała prezydent Zabrza.

Aneta Latacz, wiceprezydent Bytomia dodała, że ta inwestycja pokazuje, jak samorządy mogą współpracować w walce o czyste powietrze.

Z uwagą tym wypowiedziom wsłuchiwał się Piotr Woźny, który dodał, że wyzwaniem dla samorządów oraz dostawców ciepła będzie podłączenie do ciepła sieciowego domów jedno- i wielorodzinnych, co jednak – jak przyznał – sprawia obecnie wiele problemów związanych z opłacalnością takich działań. – Mam nadzieję, że uda się przełamać ten problem w Fortum – powiedział. Podkreślając, jak istotne jest wdrożenie kompleksowych rozwiązań, przypomniał dane z ostatniego raportu Światowej Organizacji Zdrowia, z którego wynika, że na liście 50 miast o najgorszej jakości powietrza, aż 36 jest z Polski.

Wskazał także na ciekawy paradoks. Na tej liście nie ma Zabrza, ale nie wynika to z faktu, że jakość powietrza jest zadowalająca, ale z braku stacji pomiarowej. To jego zdaniem jest największy problem, z jakimi obecnie zmagają się rządzący w walce ze smogiem – brak danych. Jego zdaniem na obecnym etapie ważny jest rozwój referencyjnych stacji pomiaru jakości powietrza. – W Polsce pokutuje przekonanie: „no data, no problem”. Tymczasem pomiary to jeden z elementów i podstawowych warunków w ubieganiu się o środki w walce z zanieczyszczeniem powietrza. O niskiej emisji nie wiemy prawie nic. Brakuje na przykład  ewidencji i klasyfikacji pieców w danej gminie. Budujemy podwaliny informacyjne, aby takie rozwiązania wdrożyć – powiedział.

O szczegółach programu Woźny powiedział już na zakończenie panelu podczas rozmowy z dziennikarzami. Program, o którym wspomniał Piotr Woźny ma zostać zrealizowany dzięki grantowi uzyskanemu z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. – Obecnie wiemy bardzo wiele o tzw. wysokiej emisji ( z energetyki zawodowej – red.), nie wiemy jednak właściwie nic o tzw. niskiej emisji. Raport Najwyższej Izby pokazuje, że wiele samorządów podejmowało jednostkowe próby inwentaryzacji w postaci ankiet. Baza danych musi mieć jednak format uwzględniający aktualizację bazy danych. Będzie ona znajdować się na serwerach jednej z państwowych instytucji badawczych – powiedział.

W Polsce jest 5,5 mln domów jednorodzinnych, a ambicją rządu – jak powiedział Woźny – jest, aby wszystkie te budynki zostały ujęte w tej bazie danych, wiedząc jak są ogrzewane. – Umożliwi to nam optymalizację inwestycji wykonywanych przez operatorów sieci gazowych, czy ciepłowniczych. Bez tej bazy trudno wyobrazić sobie walkę z niską emisją. Należy więc ją stworzyć. Wartość grantu na powstanie takiej bazy danych wynosi 8 mln zł. Mamy już pozytywną decyzję NCBiR, a zabiegamy o jak najszybsze podpisanie umowy. Całe konsorcjum mające realizować ten projekt jest już w blokach startowych – powiedział Woźny.

Elektrociepłownia w Zabrzu / fot. Bartłomiej Sawicki, BiznesAlert.pl

Nowa elektrociepłownia pomoże w walce ze smogiem?

Piotr Górnik, dyrektor.ds energetyki cieplnej Fortum Polska podkreślił podczas panelu, że RDF to pełnowartościowe paliwo produkowane na bazie odpadów, które będzie stanowiło 40-50 proc. wartości energetycznej spalanej w tym zakładzie. – Zakład przejęliśmy 8 lat temu. Nowa elektrociepłownia będzie produkować energię w skojarzeniu różnej mieszanki paliwowej. Decyzja o budowie zapadła w 2015 roku, a już tej zimy w 2018 roku, obiekt będzie dostarczał ciepło.  Myślimy o rozwoju naszej działalności w Polsce, zmierzającej w stronę efektywności,  ekologiczności, elastyczności. To jest to, co charakteryzuje nasze działania – powiedział.

Piotr Woźny pytany o znaczenie nowej inwestycji w walce ze smogiem na Śląsku podkreślił, że konieczna jest koordynacja wielu działań, a inwestycja Fortum może być tego przykładem. – Trójpaliwowość jest tu niezwykle ważna, bo zamykamy dzięki temu obieg w zakresie odpadów. Będzie przy tym duży zasób wiedzy, co pozwoli na optymalizację działań samorządów- podkreślił.

– Polska już podjęła to wyzwanie i działa na rzecz poprawy jakości powietrza. Jako jedni z pierwszych podchodzimy do problemu smogu systemowo. Postawiliśmy diagnozę i mamy pakiet kompleksowych działań, które konsekwentnie realizujemy, a ciepło systemowe jest jednym ze skutecznych narzędzi, które promujemy. Fortum i nowa elektrociepłownia w Zabrzu w te plany doskonale się wpisuje – wskazał.

Piotr Górnik pytany o udział Fortum w generacji energii w czasie największego zapotrzebowania na energię zimą  i latem powiedział, że ta inwestycja pozwoli na generację energii elektrycznej, a dodatkowy atut Fortum to sieć ciepłownicza. – Elektrociepłownia pozwoli na zasilanie w energię głównie latem, w zimie ta instalacja będzie z kolei z pełną mocą dostarczać ciepło – dodał. Podkreślił jednak wagę rozwoju sieci ciepłowniczej, a dzięki współpracy z dwoma miastami będzie to jego zdaniem możliwe i skuteczne.

– Kocioł wielopaliwowy pozwoli na wykorzystanie paliwa trojakiej jakości, w tym także lokalnego, bo węgiel to także paliwo lokalne. Na dzisiaj jest to węgiel i RDF, a w przyszłości może być to biomasa. Jesteśmy gotowi na elastyczność – podkreślił Piotr Górnik.

Prezydent Zabrza dodała także, że Fortum rozpoczyna montaż instalacji fotowoltaicznych na budynkach użyteczności publicznej w mieście.

Piotr Woźny przeczytał także po zakończeniu panelu list Jadwigi Emilewicz, minister Przedsiębiorczości i Technologii, zaadresowany do gości uroczystości. – Cieszę się, że ta ważna dla Śląska i sektora energetycznego inwestycja, jaką jest nowa elektrociepłownia doszła do skutku, a ta pomoże w walce ze smogiem. To ważna inwestycja, która zwiększa wykorzystanie paliw alternatywnych, odnawialnych i przyczyni się w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Wpisuje się ona także w program inwestycji i rozwoju prezentowany przez rząd. Emisje bytowo – komunalne to jeden najważniejszych problemów do rozwiązania, a dzięki takim inwestycjom jest szansa na poprawę jakości powietrza – napisała Jadwiga Emilewicz w liście.

Elektrociepłowia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Elektrociepłowia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Elektrociepłownia 50 na 50

Prace na budowie nowego zakładu Fortum w Zabrzu zakończyły się po dwóch i pół roku. Nowa elektrociepłownia kosztująca 870 milionów złotych zostanie oddana do eksploatacji po zakończeniu rozruchu 15 listopada 2018 roku. Zakład Fortum już obecnie produkuje ciepło i energię, która dostarczana jest do sieci. Jest ona nadal w fazie rozruchu, testowania; tak, aby instalacja osiągnęła swoją maksymalną sprawność, wydajność i wreszcie ograniczenie emisji. Moc nowej instalacji wynosi 225 MW. Elektrociepłownia produkować będzie ok. 550 GWh energii elektrycznej oraz 730 GWh energii cieplnej. EC Zabrze dostarczać będzie energię do ponad 70 tysięcy gospodarstw domowych. Turbina jest produkcji czeskiej, dostarczona przez Skoda Power o mocy elektrycznej 75 Mw, co pozwala na dostawę energii elektrycznej dla ok. 15 tys. gospodarstw domowych.

Maszynownia, Turbina Małgorzata. Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl
Maszynownia, Turbina Małgorzata. Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Kocioł fluidalny produkcji Sumitomo jest przystosowany do spalania węgla, biomasy, frakcji RDF, mieszanki węgla z paliwem alternatywnym, a po dodatkowej modernizacji, także węgla bardzo niskiej jakości.

Elektrociepłowia Zabrze. Fot. Fortum
Elektrociepłowia Zabrze. Fot. Fortum

Jak wskazał Piotr Górnik w rozmowie z dziennikarzami, optymalnym rozwiązaniem przy użytkowaniu tego bloku oraz dla mieszkańców jest po 50 proc. udział węgla i frakcji RDF. Nowa elektrociepłownia zasilana będzie nie tylko węglem, ale również ekologicznym paliwem alternatywnym wytwarzanym z surowców pozostałych po procesie recyklingu (tzw. RDF – Refuse Derived Fuel). Zastosowane technologie umożliwią także wykorzystanie do produkcji energii biomasy oraz miksu trzech paliw.

Frakcja RDF. Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl
Frakcja RDF. Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Sprawność instalacji, dzięki skojarzeniu ciepła i energii wynosi nawet 93 proc., a obiekt pracuje obecnie na 60 proc. swoich maksymalnych możliwości. To jeden z najwyższych w Polsce wynik sprawności, ale należy pamiętać, że wciąż mowa tu o elektrociepłowni. Dla porównania sprawność najnowocześniejszego bloku węglowego w Polsce wynosi ok. 47 proc., jednak tam produkcja nie odbywa się w kogeneracji.

Nowa instalacja pozwala na wykorzystanie odpadów, których zgodnie z dyrektywami UE nie wolno składować, a miasta nie wiedzą co z nią zrobić. Fortum wykorzystuje ją do produkcji ciepła.

Poziom emisji obiektu wynosi ok. 480 Kg/MWh. Jednak wielopaliwowa instalacja pozwala na elastyczne reagowanie na zmiany na rynku.  Piotr Górnik nadmienił, że w związku z konstrukcją instalacji, chcąc utrzymać poziom produkcji, stopień wykorzystania w instalacji RDF jako paliwa sięga do 50 proc. Podobnie jest w zakresie wykorzystania węgla. W celu utrzymania mocy tego obiektu udział węgla może wynosić ok. 50 proc., a więc ewentualny udział biomasy w przyszłości możliwy jest w zakresie  zmiany proporcji paliwa RDF.

Instalacja Fortum może spalać surowiec najgorszej jakości, ale dzięki nowoczesnym instalacjom do odsiarczania na zewnątrz nie będą wydobywać się szkodliwe substancje.  Węgiel kamienny pochodzi z pobliskiej, oddalonej od obiektu o ok. 20 km kopalni Bielszowice. Obecnie spalany jest węgiel energetyczny, ale po wspomnianych modernizacjach będzie możliwość wykorzystania także mułów, flotokoncentratów. Praca jednostki będzie odbywać się przez kolejnych 30 lat. Po dodatkowych modernizacjach jednostka przy spalaniu węgla najgorszej jakości nie będzie emitować więcej zanieczyszczeń.

Z kolei, jeśli chodzi o paliwa alternatywne, to frakcja przyjeżdża do elektrociepłowni i jest składowana przez okres kilku dni do czasu wykorzystania. Paliwo będzie przygotowywane przez firmy zewnętrzne poza zakładem. Fortum zakłada wykorzystanie do 250 tys. paliwa alternatywnego, a węgla 200 tys. rocznie.

Firma rozmawia także z samorządami jak przyłączyć nowych odbiorców. Powstanie także nowa kotłownia na terenie Elektrociepłowni Miechowice. Zakończenie tej części inwestycji planowane jest już na koniec 2019. Co ciekawe, stara elektrociepłownia pozostanie w rezerwie i ma być gotowa do wykorzystania do końca 2021 roku.

Elektrociepłowia Zabrze. Fot. Fortum
Elektrociepłownia Zabrze. Fot. Fortum

Nowe elektrociepłownie na COP24?

Instalacje jak w Zabrzu mogą posłużyć Polsce za element promocji polskiej transformacji energetycznej. Ich atutem jest poziom emisji poniżej progu 550 Kg/MWh. Komisja Europejska proponuje, aby emisje CO2 powyżej tego pułapu dawały możliwość ubiegania się o wsparcie w postaci pomocy publicznej. 

Warto w tym kontekście wspomnieć o inwestycji Polskiej Grupy Energetycznej w Rzeszowie na terenie tamtejszej elektrociepłowni. Dobiega końca budowa „Instalacji Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii” (ITPOE) w Elektrociepłowni Rzeszów. Wartość umowy to niemal 285 mln zł. Obiekt wyposażony będzie w jedną linię technologiczną o rocznej przepustowości 100 tys. ton odpadów.

Moc elektryczna brutto ITPOE (po wybudowaniu jednej linii technologicznej) przy założonej kaloryczności odpadów na poziomie 8,5 MJ/kg, wyniesie 7,87 MWe przy pracy w kondensacji (produkcja wyłącznie energii elektrycznej) i 4,84 MWe przy pracy w kogeneracji. W ramach tej linii zostanie zabudowany jeden kocioł rusztowy o przepustowości godzinowej 12,5 t/h. Zakładana moc cieplna instalacji przy pracy w kogeneracji w warunkach nominalnych to 16,5 MWt. Inwestycja zakłada realizację dodatkowego układu odzyskującego ciepło z kondensacji pary wodnej w spalinach (4 MWt). Łącznie moc cieplna ma wynosić 20,5 MWt. Inwestycja miała zostać oddana do użytku w połowie tego roku. Jednak spółka w czerwcu informowała o przesunięciu terminu. Wyzwaniem może być dla niej także odpowiednia kaloryczność odpadów. W Rzeszowie będą spalane odpady miejskie, zmieszane. Frakcja RDF, która jest wykorzystywana w Zabrzu to przerobione odpady miejskie wzmocnione o jakość i strukturę.

Tego typu inwestycje pokazują transformację polskiej energetyki. Jednak projekty Fortum i PGE powinny stanowić jedynie uzupełnienie długofalowej strategii energetycznej, której nadal brakuje.

Transformacja energetyczna odbywa się już na Śląsku za sprawą instalacji Fortum uruchomionej 20 września. Opisuje ją redaktor portalu BiznesAlert.pl, Bartłomiej Sawicki.

Sygnał przed COP24

Połączyć wodę z ogniem – to zadanie często niewykonalne. W energetyce taka sztuka bardzo rzadko się udaje. W  realiach polskiej gospodarki opartej na węglu oznaczać to może połączenie w produkcji energii z „czarnego złota” z innym paliwem alternatywnym czy biomasą. Na Śląsku tego wyzwania podjęła się fińska Grupa Fortum, która wybudowała nową elektrociepłownię dla Zabrza i Bytomia. Paliwem alternatywnym są odpady. Podobną, ale nie tożsamą instalację będzie wkrótce finalizować Polska Grupa Energetyczna w Rzeszowie. Co ważne, nowa instalacja Fortum będzie spełniać rygorystyczny próg emisji CO2 na poziomie poniżej 550 kg/MWh. Połączenie tradycji – węgla, w nowym wydaniu, w połączeniu z odpadami lub biomasą może okazać się kolejnym argumentem Polski na zbliżający się Szczyt Klimatyczny ONZ, który odbędzie się w sąsiednich Katowicach.

W ostatnim komentarzu poświęconym polskiej strategii na Szczyt Klimatyczny ONZ w Katowicach, który ma odbyć się na początku grudnia, pisałem o elektromobilności i programie Czyste Powietrze. Nie jest ona pozbawiona luk. Warto zatem poszukać kolejnych przykładów pokazujących transformację polskiej energetyki właśnie na Śląsku. Przykładem może być wielopaliwowy blok kogeneracyjny firmy Fortum w Zabrzu.

Sawicki: Mielizny polskiej strategii na COP24  

600 mln euro, a może więcej

– Dzisiaj otwieramy w Zabrzu i w Bytomiu nową elektrociepłownię o mocy 220 MW wyposażoną w blok wielopaliwowy. To pierwsza taka inwestycja w Polsce, zasilająca 70 tys. gospodarstw domowych – powiedział na oficjalnej uroczystości uruchomienia bloku prezes Grupy Fortum, Pekka Lundmark.

debata „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej” Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl
debata „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej” Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Przypomniał, że w tym roku w Polsce odnotowano rekordowe zapotrzebowanie na energię sięgające 23 GW. – Dla Fortum to nie wyzwanie, a szansa na działanie w kierunku czystszej energetyki. Elektrociepłownia Zabrze wpisuje się w trend tańszej, ale i czystszej energii. Najnowocześniejsze technologie pozwolą na zmniejszenie emisji tlenku azotu, siarki i cząsteczek stałych odpowiednio o trzy, siedem i jedenaście razy mniej w porównaniu do poprzedniej instalacji – podkreślił. Fin przypomniał, że spółka poczyniła już inwestycje w Polsce rzędu 600 mln euro, przejęła już firmę Duon wraz z obiektami we Wrocławiu (sieć ciepłownicza – red.), Częstochowie, Płocku, czy właśnie w Zabrzu i Bytomiu. Dodał na zakończenie, że rozważa kolejne inwestycje.

W czasie uroczystości odbyła się debata pt.: „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej”, którą poprowadził Michał Niewiadomski z dziennika „Rzeczpospolita”. Została poświęcona nowej inwestycji oraz zmianom, które być może poprzedza ona w polskiej energetyce. Piotr Woźny, wiceprezes Narodowego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej, pytany o wydatkowanie 103 mld zł na walkę ze smogiem powiedział, że wyzwanie transformacji nie ma jednego rozwiązania. Wymienił on elementy składowe programu Czyste Powietrze. – To standardy emisji kotłów, paliw stałych  i programy wsparcia, aby zamortyzować koszty, jakie pojawiają się przy wprowadzaniu nowych norm – powiedział.  Odnośnie nowej inwestycji w Zabrzu Woźny podkreślił wagę zmniejszenia emisji pyłów aż jedenastokrotnie, a także infrastrukturę przesyłającą ciepło do Bytomia, a więc rurociąg o długości 10 km.

debata „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej” Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl
debata „Inwestycje dla Śląska. Energia dla Niepodległej” Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

„No data, no problem”

Pytana o walkę ze smogiem w miastach, jak Zabrze, prezydent tej miejscowości Małgorzata Mańka-Szulik powiedziała, że smog to problem Śląska, ale także innych regionów, na przykład Małopolski. – Wydaje się, że Europa lepiej poradziła sobie ze smogiem. My w Polsce wciąż przygotowujemy normy, wskaźniki, ale w Zabrzu nie czekamy na to aż to się stanie i pracujemy wspólnie z inwestorem przy realizacji nowej inwestycji, jaką jest elektrociepłownia w Zabrzu. Czyste powietrze to jeden z elementów, który pojawi się dzięki nowej inwestycji. Kolejne wyzwanie to termomodernizacja – podkreśliła prezydent Zabrza.

Dodała, że miasto czekało na ten program, bo problemem są nieocieplane domy, jedno i wielorodzinne. To jednak nie jest koniec oczekiwań samorządów od władz centralnych. Kolejny to walka z ubóstwem  energetycznym. – My w terenie, jako samorządy musimy rozpocząć proces edukacji dotyczący jakości spalanego paliwa. To lekcja dla samorządów, którą musimy odrobić – wskazała prezydent Zabrza.

Aneta Latacz, wiceprezydent Bytomia dodała, że ta inwestycja pokazuje, jak samorządy mogą współpracować w walce o czyste powietrze.

Z uwagą tym wypowiedziom wsłuchiwał się Piotr Woźny, który dodał, że wyzwaniem dla samorządów oraz dostawców ciepła będzie podłączenie do ciepła sieciowego domów jedno- i wielorodzinnych, co jednak – jak przyznał – sprawia obecnie wiele problemów związanych z opłacalnością takich działań. – Mam nadzieję, że uda się przełamać ten problem w Fortum – powiedział. Podkreślając, jak istotne jest wdrożenie kompleksowych rozwiązań, przypomniał dane z ostatniego raportu Światowej Organizacji Zdrowia, z którego wynika, że na liście 50 miast o najgorszej jakości powietrza, aż 36 jest z Polski.

Wskazał także na ciekawy paradoks. Na tej liście nie ma Zabrza, ale nie wynika to z faktu, że jakość powietrza jest zadowalająca, ale z braku stacji pomiarowej. To jego zdaniem jest największy problem, z jakimi obecnie zmagają się rządzący w walce ze smogiem – brak danych. Jego zdaniem na obecnym etapie ważny jest rozwój referencyjnych stacji pomiaru jakości powietrza. – W Polsce pokutuje przekonanie: „no data, no problem”. Tymczasem pomiary to jeden z elementów i podstawowych warunków w ubieganiu się o środki w walce z zanieczyszczeniem powietrza. O niskiej emisji nie wiemy prawie nic. Brakuje na przykład  ewidencji i klasyfikacji pieców w danej gminie. Budujemy podwaliny informacyjne, aby takie rozwiązania wdrożyć – powiedział.

O szczegółach programu Woźny powiedział już na zakończenie panelu podczas rozmowy z dziennikarzami. Program, o którym wspomniał Piotr Woźny ma zostać zrealizowany dzięki grantowi uzyskanemu z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. – Obecnie wiemy bardzo wiele o tzw. wysokiej emisji ( z energetyki zawodowej – red.), nie wiemy jednak właściwie nic o tzw. niskiej emisji. Raport Najwyższej Izby pokazuje, że wiele samorządów podejmowało jednostkowe próby inwentaryzacji w postaci ankiet. Baza danych musi mieć jednak format uwzględniający aktualizację bazy danych. Będzie ona znajdować się na serwerach jednej z państwowych instytucji badawczych – powiedział.

W Polsce jest 5,5 mln domów jednorodzinnych, a ambicją rządu – jak powiedział Woźny – jest, aby wszystkie te budynki zostały ujęte w tej bazie danych, wiedząc jak są ogrzewane. – Umożliwi to nam optymalizację inwestycji wykonywanych przez operatorów sieci gazowych, czy ciepłowniczych. Bez tej bazy trudno wyobrazić sobie walkę z niską emisją. Należy więc ją stworzyć. Wartość grantu na powstanie takiej bazy danych wynosi 8 mln zł. Mamy już pozytywną decyzję NCBiR, a zabiegamy o jak najszybsze podpisanie umowy. Całe konsorcjum mające realizować ten projekt jest już w blokach startowych – powiedział Woźny.

Elektrociepłownia w Zabrzu / fot. Bartłomiej Sawicki, BiznesAlert.pl

Nowa elektrociepłownia pomoże w walce ze smogiem?

Piotr Górnik, dyrektor.ds energetyki cieplnej Fortum Polska podkreślił podczas panelu, że RDF to pełnowartościowe paliwo produkowane na bazie odpadów, które będzie stanowiło 40-50 proc. wartości energetycznej spalanej w tym zakładzie. – Zakład przejęliśmy 8 lat temu. Nowa elektrociepłownia będzie produkować energię w skojarzeniu różnej mieszanki paliwowej. Decyzja o budowie zapadła w 2015 roku, a już tej zimy w 2018 roku, obiekt będzie dostarczał ciepło.  Myślimy o rozwoju naszej działalności w Polsce, zmierzającej w stronę efektywności,  ekologiczności, elastyczności. To jest to, co charakteryzuje nasze działania – powiedział.

Piotr Woźny pytany o znaczenie nowej inwestycji w walce ze smogiem na Śląsku podkreślił, że konieczna jest koordynacja wielu działań, a inwestycja Fortum może być tego przykładem. – Trójpaliwowość jest tu niezwykle ważna, bo zamykamy dzięki temu obieg w zakresie odpadów. Będzie przy tym duży zasób wiedzy, co pozwoli na optymalizację działań samorządów- podkreślił.

– Polska już podjęła to wyzwanie i działa na rzecz poprawy jakości powietrza. Jako jedni z pierwszych podchodzimy do problemu smogu systemowo. Postawiliśmy diagnozę i mamy pakiet kompleksowych działań, które konsekwentnie realizujemy, a ciepło systemowe jest jednym ze skutecznych narzędzi, które promujemy. Fortum i nowa elektrociepłownia w Zabrzu w te plany doskonale się wpisuje – wskazał.

Piotr Górnik pytany o udział Fortum w generacji energii w czasie największego zapotrzebowania na energię zimą  i latem powiedział, że ta inwestycja pozwoli na generację energii elektrycznej, a dodatkowy atut Fortum to sieć ciepłownicza. – Elektrociepłownia pozwoli na zasilanie w energię głównie latem, w zimie ta instalacja będzie z kolei z pełną mocą dostarczać ciepło – dodał. Podkreślił jednak wagę rozwoju sieci ciepłowniczej, a dzięki współpracy z dwoma miastami będzie to jego zdaniem możliwe i skuteczne.

– Kocioł wielopaliwowy pozwoli na wykorzystanie paliwa trojakiej jakości, w tym także lokalnego, bo węgiel to także paliwo lokalne. Na dzisiaj jest to węgiel i RDF, a w przyszłości może być to biomasa. Jesteśmy gotowi na elastyczność – podkreślił Piotr Górnik.

Prezydent Zabrza dodała także, że Fortum rozpoczyna montaż instalacji fotowoltaicznych na budynkach użyteczności publicznej w mieście.

Piotr Woźny przeczytał także po zakończeniu panelu list Jadwigi Emilewicz, minister Przedsiębiorczości i Technologii, zaadresowany do gości uroczystości. – Cieszę się, że ta ważna dla Śląska i sektora energetycznego inwestycja, jaką jest nowa elektrociepłownia doszła do skutku, a ta pomoże w walce ze smogiem. To ważna inwestycja, która zwiększa wykorzystanie paliw alternatywnych, odnawialnych i przyczyni się w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Wpisuje się ona także w program inwestycji i rozwoju prezentowany przez rząd. Emisje bytowo – komunalne to jeden najważniejszych problemów do rozwiązania, a dzięki takim inwestycjom jest szansa na poprawę jakości powietrza – napisała Jadwiga Emilewicz w liście.

Elektrociepłowia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Elektrociepłowia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Elektrociepłownia 50 na 50

Prace na budowie nowego zakładu Fortum w Zabrzu zakończyły się po dwóch i pół roku. Nowa elektrociepłownia kosztująca 870 milionów złotych zostanie oddana do eksploatacji po zakończeniu rozruchu 15 listopada 2018 roku. Zakład Fortum już obecnie produkuje ciepło i energię, która dostarczana jest do sieci. Jest ona nadal w fazie rozruchu, testowania; tak, aby instalacja osiągnęła swoją maksymalną sprawność, wydajność i wreszcie ograniczenie emisji. Moc nowej instalacji wynosi 225 MW. Elektrociepłownia produkować będzie ok. 550 GWh energii elektrycznej oraz 730 GWh energii cieplnej. EC Zabrze dostarczać będzie energię do ponad 70 tysięcy gospodarstw domowych. Turbina jest produkcji czeskiej, dostarczona przez Skoda Power o mocy elektrycznej 75 Mw, co pozwala na dostawę energii elektrycznej dla ok. 15 tys. gospodarstw domowych.

Maszynownia, Turbina Małgorzata. Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl
Maszynownia, Turbina Małgorzata. Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Kocioł fluidalny produkcji Sumitomo jest przystosowany do spalania węgla, biomasy, frakcji RDF, mieszanki węgla z paliwem alternatywnym, a po dodatkowej modernizacji, także węgla bardzo niskiej jakości.

Elektrociepłowia Zabrze. Fot. Fortum
Elektrociepłowia Zabrze. Fot. Fortum

Jak wskazał Piotr Górnik w rozmowie z dziennikarzami, optymalnym rozwiązaniem przy użytkowaniu tego bloku oraz dla mieszkańców jest po 50 proc. udział węgla i frakcji RDF. Nowa elektrociepłownia zasilana będzie nie tylko węglem, ale również ekologicznym paliwem alternatywnym wytwarzanym z surowców pozostałych po procesie recyklingu (tzw. RDF – Refuse Derived Fuel). Zastosowane technologie umożliwią także wykorzystanie do produkcji energii biomasy oraz miksu trzech paliw.

Frakcja RDF. Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl
Frakcja RDF. Elektrociepłownia Zabrze. Fot. BiznesAlert.pl

Sprawność instalacji, dzięki skojarzeniu ciepła i energii wynosi nawet 93 proc., a obiekt pracuje obecnie na 60 proc. swoich maksymalnych możliwości. To jeden z najwyższych w Polsce wynik sprawności, ale należy pamiętać, że wciąż mowa tu o elektrociepłowni. Dla porównania sprawność najnowocześniejszego bloku węglowego w Polsce wynosi ok. 47 proc., jednak tam produkcja nie odbywa się w kogeneracji.

Nowa instalacja pozwala na wykorzystanie odpadów, których zgodnie z dyrektywami UE nie wolno składować, a miasta nie wiedzą co z nią zrobić. Fortum wykorzystuje ją do produkcji ciepła.

Poziom emisji obiektu wynosi ok. 480 Kg/MWh. Jednak wielopaliwowa instalacja pozwala na elastyczne reagowanie na zmiany na rynku.  Piotr Górnik nadmienił, że w związku z konstrukcją instalacji, chcąc utrzymać poziom produkcji, stopień wykorzystania w instalacji RDF jako paliwa sięga do 50 proc. Podobnie jest w zakresie wykorzystania węgla. W celu utrzymania mocy tego obiektu udział węgla może wynosić ok. 50 proc., a więc ewentualny udział biomasy w przyszłości możliwy jest w zakresie  zmiany proporcji paliwa RDF.

Instalacja Fortum może spalać surowiec najgorszej jakości, ale dzięki nowoczesnym instalacjom do odsiarczania na zewnątrz nie będą wydobywać się szkodliwe substancje.  Węgiel kamienny pochodzi z pobliskiej, oddalonej od obiektu o ok. 20 km kopalni Bielszowice. Obecnie spalany jest węgiel energetyczny, ale po wspomnianych modernizacjach będzie możliwość wykorzystania także mułów, flotokoncentratów. Praca jednostki będzie odbywać się przez kolejnych 30 lat. Po dodatkowych modernizacjach jednostka przy spalaniu węgla najgorszej jakości nie będzie emitować więcej zanieczyszczeń.

Z kolei, jeśli chodzi o paliwa alternatywne, to frakcja przyjeżdża do elektrociepłowni i jest składowana przez okres kilku dni do czasu wykorzystania. Paliwo będzie przygotowywane przez firmy zewnętrzne poza zakładem. Fortum zakłada wykorzystanie do 250 tys. paliwa alternatywnego, a węgla 200 tys. rocznie.

Firma rozmawia także z samorządami jak przyłączyć nowych odbiorców. Powstanie także nowa kotłownia na terenie Elektrociepłowni Miechowice. Zakończenie tej części inwestycji planowane jest już na koniec 2019. Co ciekawe, stara elektrociepłownia pozostanie w rezerwie i ma być gotowa do wykorzystania do końca 2021 roku.

Elektrociepłowia Zabrze. Fot. Fortum
Elektrociepłownia Zabrze. Fot. Fortum

Nowe elektrociepłownie na COP24?

Instalacje jak w Zabrzu mogą posłużyć Polsce za element promocji polskiej transformacji energetycznej. Ich atutem jest poziom emisji poniżej progu 550 Kg/MWh. Komisja Europejska proponuje, aby emisje CO2 powyżej tego pułapu dawały możliwość ubiegania się o wsparcie w postaci pomocy publicznej. 

Warto w tym kontekście wspomnieć o inwestycji Polskiej Grupy Energetycznej w Rzeszowie na terenie tamtejszej elektrociepłowni. Dobiega końca budowa „Instalacji Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii” (ITPOE) w Elektrociepłowni Rzeszów. Wartość umowy to niemal 285 mln zł. Obiekt wyposażony będzie w jedną linię technologiczną o rocznej przepustowości 100 tys. ton odpadów.

Moc elektryczna brutto ITPOE (po wybudowaniu jednej linii technologicznej) przy założonej kaloryczności odpadów na poziomie 8,5 MJ/kg, wyniesie 7,87 MWe przy pracy w kondensacji (produkcja wyłącznie energii elektrycznej) i 4,84 MWe przy pracy w kogeneracji. W ramach tej linii zostanie zabudowany jeden kocioł rusztowy o przepustowości godzinowej 12,5 t/h. Zakładana moc cieplna instalacji przy pracy w kogeneracji w warunkach nominalnych to 16,5 MWt. Inwestycja zakłada realizację dodatkowego układu odzyskującego ciepło z kondensacji pary wodnej w spalinach (4 MWt). Łącznie moc cieplna ma wynosić 20,5 MWt. Inwestycja miała zostać oddana do użytku w połowie tego roku. Jednak spółka w czerwcu informowała o przesunięciu terminu. Wyzwaniem może być dla niej także odpowiednia kaloryczność odpadów. W Rzeszowie będą spalane odpady miejskie, zmieszane. Frakcja RDF, która jest wykorzystywana w Zabrzu to przerobione odpady miejskie wzmocnione o jakość i strukturę.

Tego typu inwestycje pokazują transformację polskiej energetyki. Jednak projekty Fortum i PGE powinny stanowić jedynie uzupełnienie długofalowej strategii energetycznej, której nadal brakuje.

Najnowsze artykuły