PKN Orlen, który uczestniczy w projekcie budowy bloku Elektrowni Ostrołęka w technologii gazowej, zapewnia, że dotychczasowa infrastruktura zostanie maksymalnie wykorzystana przy inwestycji. Wylicza argumenty za wyborem technologii gazowej.
Elektrownia Ostrołęka C na gaz
Koncern zapewnia, że zwiększa inwestycje w projekty energetyczne. Działania spółki mają na celu zbudowanie pozycji lidera transformacji energetycznej w Polsce. Orlen chce stawiać na niskoemisyjne źródła energii, które mają zapewnić bezpieczeństwo i efektywność kosztową procesom technologicznym spółki. – Dodatkowo, inwestycje w źródła niskoemisyjne-gazowe oraz zeroemisyjne–odnawialne wpisują się w politykę klimatyczną kraju i Unii Europejskiej – przekonuje koncern. Po blokach gazowych we Włocławku i Płocku, Orlen chce postawić na blok gazowy w Ostrołęce, w którym jest partnerem. Spółka uczestniczy w projekcie budowy bloku Elektrowni Ostrołęka w technologii gazowej i zapewnia, że dotychczasowa infrastruktura zostanie maksymalnie wykorzystana przy tej inwestycji.
Gaz, offshore i fotowoltaika
PKN Orlen określa budowę morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku jako najważniejszą inwestycję w źródła zeroemisyjne. Jej moc może osiągnąć maksymalnie 1200 MW. Orlen zapewnia także, że rozwija projekty fotowoltaiczne. Spółka rozpoczęła postępowanie przetargowe na budowę pierwszej farmy fotowoltaicznej przy CCGT Włocławek o mocy 2 MW. Ponadto uruchomiony został Program Rozwoju Fotowoltaiki. W ramach pierwszego etapu przygotowywana jest dokumentacja dla sześciu projektów, a w rozpoznaniu jest kilka kolejnych lokalizacji. W ramach PKN Orlen realizowane są także inwestycje w zakresie odtworzenia i modernizacji majątku energetycznego, np. zabudowa nowych kotłów w spółce Anwil.
Energa i OZE
Inwestycje wytwarzania energii realizuje również Energa. PKN Orlen stał się jej większościowym udziałowcem 30 kwietnia 2020 roku. Energa posiada łącznie ponad 50 aktywów produkujących energię z odnawialnych źródeł, w tym przede wszystkim elektrownie wodne, lądowe farmy wiatrowe i farmy fotowoltaiczne. Ponad 30 procent produkowanego przez Energę wolumenu energii elektrycznej pochodzi z odnawialnych źródeł i jest to najwyższy udział spośród jej głównych konkurentów. Koncern chce także rozwijać wspólne obszary, w których Orlen i Energa są już aktywne, np. elektromobilność. Istotne jest też wejście w nowe projekty, np. morskie farmy wiatrowe lub projekty bazujące na ogniwach fotowoltaicznych.
Gaz ma bilansować OZE
Najważniejsze w kontekście planowanych inwestycji OZE – zdaniem Orlenu – będzie również bilansowanie portfela aktywów przy wykorzystaniu tych konwencjonalnych, w tym na przykład bloków parowo-gazowych w Płocku i Włocławku lub nowych przedsięwzięć opartych na gazie ziemnym. – Transformacja energetyczna w Polsce spowoduje istotne zmiany w krajowym systemie energetycznym, szczególnie wzrost popytu na energię elektryczną oraz na gaz ziemny, jako paliwo do wytwarzania energii. Nastąpi też postęp elektryfikacji w przemyśle, w ogrzewaniu i chłodzeniu budynków oraz w transporcie. Rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną będzie napędzać popyt na gaz. Źródło energii – którym są wiatraki – wymaga źródeł gazowych w celu zapewnienia rezerwowej mocy przy przewidywanym bardzo dużym wzroście udziału elektrowni wiatrowych – zapewnia spółka. Orlen podkreśla, że elektrownie gazowe będą więc stopniowo zastępować elektrownie i elektrociepłownie węglowe, wyłączone ze względu na koniec okresu eksploatacji, zapewniać stabilne źródło zaspokojenia nowego popytu oraz stabilizować rosnący udział energetyki odnawialnej.
Koncern zaznacza, że znaczenie źródeł nisko i zeroemisyjnych będzie rosło w związku z polityką klimatyczną na świecie.- Realizacja jej założeń jest procesem długofalowym, który będzie łączył transformację sektora wytwarzania w Unii Europejskiej z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Oznacza to stopniowe zmiany miksu wytwarzania, w którym coraz większą rolę będą odgrywały nowe źródła niskoemisyjne oraz źródła regulacyjne, a w przyszłości duże magazyny energii – czytamy w komunikacie. Według prognoz Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), do 2040 roku segment energetyki oparty na gazie będzie rósł w tempie 1,4 procent rok do roku. Wskazuje to na niewątpliwą potrzebę wykorzystania źródeł gazowych w niektórych obszarach geograficznych.
Gaz mniej emisyjny niż węgiel
Obecnie w Polsce średnia emisyjność jednostek wytwórczych opartych na gazie ziemnym jest ponad dwukrotnie niższa w porównaniu do funkcjonujących bloków węglowych. Dodatkowo przy uwzględnieniu obecnych i prognozowanych cen gazu, emisji i węgla, technologia oparta na gazie ziemnym pozwala wytwarzać energię taniej niż rozwiązania bazujące na węglu kamiennym. – Na rzecz rozwiązania gazowego przemawiają niższe koszty kapitałowe oraz większa elastyczność bloków gazowych, umożliwiająca bilansowanie energii ze źródeł odnawialnych. Nawet w długim horyzoncie, w którym odnawialne źródła energii mogą ogrywać wiodącą rolę, elektrownie gazowe stanowiłyby więc istotne, a czasami niezbędne wsparcie. To powoduje, iż jednostkowy koszt wytwarzania energii elektrycznej jest wyraźnie niższy dla bloku parowo-gazowego niż węglowego – czytamy w komunikacie.
PKN Orlen/Bartłomiej Sawicki
Czyżewski: Koncerny paliwowe będą podążać w stronę zielonej energetyki