Po ogłoszeniu przez Polską Grupę Energetyczną nowej strategii, zakładającej osiągnięcie przez nią neutralności klimatycznej do 2050 roku, działające w grupie górnicze związki zawodowe grożą strajkiem. Podobnie wygląda sytuacja górników wydobywających węgiel brunatny na potrzeby ZE PAK.
Górnicy nie chcą neutralności klimatycznej
– Usłyszeliśmy w mediach, że prezes PGE chce do końca 2021 r. pozbyć się aktywów węglowych. A my nie wiemy nic na temat tego, jak ten proces ma wyglądać. Czujemy się ignorowani przez prezesa PGE i przez polski rząd. Ale wiadomo, że Bełchatów to nie tyle głosów wyborczych co Śląsk – tłumaczy Ryszard Fryś, szef Solidarności w kopalni węgla brunatnego Bełchatów. Związkowcy alarmują, że nowa strategia nie była z nimi wcześniej konsultowana. Zarząd przedstawił ją dziennikarzom w ubiegłym tygodniu, a wideokonferencję ze związkami zaplanował na 26 października. Komitet protestacyjno-strajkowy wezwał do bojkotu konferencji.
Z tymi zarzutami nie zgadza się PGE, która przekonuje, że cały czas prowadzi dialog ze związkowcami, a kierunki rozwoju grupy były im sygnalizowane wiele razy. – Wszystkie tematy poruszone w strategii były dyskutowane ze stroną społeczną, m.in. na spotkaniu jeszcze w maju. Kwestie mające znaczenie dla całej grupy były i nadal są omawiane na różnych forach przy udziale zarządu PGE oraz np. zarządów spółek z grupy zarówno od strony działań już podjętych, jak i planów na przyszłość – zapewnia biuro prasowe PGE.
Sawicki: PGE wyda na transformację energetyczną więcej niż Polska na budowę atomu
O swoje upominają się nie tylko górnicy z Bełchatowa, ale też z należącej do PGE kopalni Turów w Bogatyni, a także pracownicy Zespołu Elektrowni Pątnów–Adamów–Konin, który ma zlikwidować swoje aktywa węglowe najpóźniej w 2030 roku. – Decyzja ZE PAK oznacza, że ludzie pracujący dziś w kopalniach i elektrowniach spalających węgiel brunatny będą musieli zmienić swoje życie. Potrzebujemy rządowego programu dla pracowników, np. emerytur pomostowych, by pomóc tym osobom, które nie będą mogły odnaleźć się w nowej rzeczywistości – mówił Maciej Sytek, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie podczas piątkowego posiedzenia dwóch parlamentarnych zespołów: Wielkopolski i ds. Sprawiedliwej Transformacji Energetycznej. Wielkopolska Wschodnia jako pierwszy polski górniczy region zadeklarowała osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2040 roku.
Rzeczpospolita/Michał Perzyński
Wielkopolska Wschodnia osiągnie neutralność klimatyczną do 2040 roku