icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ponad 5 GW mocy jednostek wytwórczych z magazynów energii zaplanowano na 2024 rok

Zgodnie z opublikowanym 29 marca przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne raportem zgłoszono do rynku mocy w 2024 roku ponad 5 GW mocy w magazynach energii. To prawie 40% planowanej mocy wpisanej do rejestru.

Z infografiki opublikowanej na stronie PSE możemy odczytać, że ponad 37 GW to jednostki wytwórcze istniejące, natomiast ponad 14,5 GW to jednostki wytwórcze planowane. Trzeba nadmienić, że 10,5 GW z planowanych jednostek wytwórczych są nieobjęte umową mocową na rok dostaw 2024. Właśnie w tym segmencie znajduje się 5 623 MW mocy z magazynów energii.

Cała moc zawarta w magazynach miałaby być zrealizowana przez 20 jednostek fizycznych, co daje ponad 280 MW mocy na jedną jednostkę. Jest to bardzo dużo nie tylko jak na warunki polskie, ale i światowe. Dotychczas największym planowanym przez polskie firmy projektem magazynu energii jest realizowany przez PGE Dystrybucja projekt w okolicach Białegostoku o mocy
20 MW.

Liczba jednostek fizycznych na rynku mocy. Grafika: PSE
Liczba jednostek fizycznych na rynku mocy. Grafika: PSE

Rodzi się pytanie, kto odpowiada za zgłoszenie tak ambitnego planu? Pierwszym tropem był potentat elektroenergetyczny ABB, o czym informował portal WysokieNapięcie.pl. Firma ma w swoim portfolio realizacje magazynów energii między innymi w Szwajcarii i na Alasce. Trop ten okazał się jednak fałszywy. Według nowych ustaleń za małą część planu odpowiada Polska Grupa Energetyczna, która zgłosiła około 40 MW mocy w różnych lokalizacjach, oraz samo PSE, która planuje zbudować magazyn bateryjny o mocy 50 lub 100 MW. Zgodnie z informacjami podanymi przez portal Gramwzielone.pl, za tak dużą moc zgłoszonych magazynów odpowiada Krajowy System Magazynów Energii.

Firma zgłosiła do certyfikacji magazyny energii o łącznej mocy 5,56 GW. Według prezesa zarządu, Pana Krzysztofa Krukowskiego, planowane są magazyny w 14 lokalizacjach. Ich wielkość oraz alokacja zależeć będzie od ekspertyz techniczno-ekonomicznych. Dodatkowo w Siedlcach lub Koninie ma powstać największy kompleks magazynów energii oraz centrum badań nad tą technologią. Według zapowiedzi pierwszy magazyn miałby powstać w przeciągu 3 lat, jednak wiele zależeć będzie od nowelizacji ustawy Prawo Energetyczne. Problemem jest postrzeganie magazynów energii przez polskie prawo, które nie uwzględnia ich w pojęciu jednostki wytwórczej. Krajowy System Magazynów Energii to bardzo młoda firma zarejestrowana w KRS 26 listopada 2018 roku, jednak jak wspomina Krzysztof Krukowski, przygotowania do jej powstania trwały dwa lata. Na pewno więcej o KSME oraz o jej ambitnych projektach usłyszymy w grudniu 2021 roku przy okazji kolejnej aukcji rynku mocy.

KSME/PSE/PGE/RynekMocy/Dominik Dziekan

Zgodnie z opublikowanym 29 marca przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne raportem zgłoszono do rynku mocy w 2024 roku ponad 5 GW mocy w magazynach energii. To prawie 40% planowanej mocy wpisanej do rejestru.

Z infografiki opublikowanej na stronie PSE możemy odczytać, że ponad 37 GW to jednostki wytwórcze istniejące, natomiast ponad 14,5 GW to jednostki wytwórcze planowane. Trzeba nadmienić, że 10,5 GW z planowanych jednostek wytwórczych są nieobjęte umową mocową na rok dostaw 2024. Właśnie w tym segmencie znajduje się 5 623 MW mocy z magazynów energii.

Cała moc zawarta w magazynach miałaby być zrealizowana przez 20 jednostek fizycznych, co daje ponad 280 MW mocy na jedną jednostkę. Jest to bardzo dużo nie tylko jak na warunki polskie, ale i światowe. Dotychczas największym planowanym przez polskie firmy projektem magazynu energii jest realizowany przez PGE Dystrybucja projekt w okolicach Białegostoku o mocy
20 MW.

Liczba jednostek fizycznych na rynku mocy. Grafika: PSE
Liczba jednostek fizycznych na rynku mocy. Grafika: PSE

Rodzi się pytanie, kto odpowiada za zgłoszenie tak ambitnego planu? Pierwszym tropem był potentat elektroenergetyczny ABB, o czym informował portal WysokieNapięcie.pl. Firma ma w swoim portfolio realizacje magazynów energii między innymi w Szwajcarii i na Alasce. Trop ten okazał się jednak fałszywy. Według nowych ustaleń za małą część planu odpowiada Polska Grupa Energetyczna, która zgłosiła około 40 MW mocy w różnych lokalizacjach, oraz samo PSE, która planuje zbudować magazyn bateryjny o mocy 50 lub 100 MW. Zgodnie z informacjami podanymi przez portal Gramwzielone.pl, za tak dużą moc zgłoszonych magazynów odpowiada Krajowy System Magazynów Energii.

Firma zgłosiła do certyfikacji magazyny energii o łącznej mocy 5,56 GW. Według prezesa zarządu, Pana Krzysztofa Krukowskiego, planowane są magazyny w 14 lokalizacjach. Ich wielkość oraz alokacja zależeć będzie od ekspertyz techniczno-ekonomicznych. Dodatkowo w Siedlcach lub Koninie ma powstać największy kompleks magazynów energii oraz centrum badań nad tą technologią. Według zapowiedzi pierwszy magazyn miałby powstać w przeciągu 3 lat, jednak wiele zależeć będzie od nowelizacji ustawy Prawo Energetyczne. Problemem jest postrzeganie magazynów energii przez polskie prawo, które nie uwzględnia ich w pojęciu jednostki wytwórczej. Krajowy System Magazynów Energii to bardzo młoda firma zarejestrowana w KRS 26 listopada 2018 roku, jednak jak wspomina Krzysztof Krukowski, przygotowania do jej powstania trwały dwa lata. Na pewno więcej o KSME oraz o jej ambitnych projektach usłyszymy w grudniu 2021 roku przy okazji kolejnej aukcji rynku mocy.

KSME/PSE/PGE/RynekMocy/Dominik Dziekan

Najnowsze artykuły