(TASS/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
10 grudnia łotewski parlament zwrócił się do ministerstwa gospodarki o przedstawienie do 4 stycznia 2016 roku uzasadnienia podziału spółki Latvijas Gaze (LG). O tym poinformował sekretarz stanu w łotewskim ministerstwie gospodarki ds. energetyki Jurij Spiridonow.
– Deputowani poprosili nas o przygotowanie do 4 stycznia opisu tego jak za 9 miesięcy można sprzedać akcji spółki-córki – powiedział Spiridonow.
Z kolei rzecznik prasowy LG Vicentis Makaris z zadowoleniem przyjął decyzję parlamentu.
W czwartek 15 października łotewski parlament rozpoczął rozpatrywanie zatwierdzonego we wrześniu przez rząd planu liberalizacji sektora gazowego zgodnie z którym do 3 kwietnia 2017 roku ma zostać dokonany podział Latvijas Gaze na dwa niezależne przedsiębiorstwa – operatora systemu przesyłu oraz magazynowania gazu oraz operatora systemów dystrybucji oraz obrotu gazem ziemnym. Taki rozwój sytuacji wymusza prawo energetyczne Unii Europejskiej. Ta pierwsza spółka do końca roku powinna zostać sprzedana. Łotewska spółka uważa ta plany za ,,nierealne”.
Tego samego dnia wspomniany wcześniej rzecznik prasowy LG Vicentis Makaris stwierdził, że spółka liczy na to, że uda jej się przekonać łotewski parlament, aby przesunął termin jej rozdziału właścicielskiego przynajmniej o rok, do 1 stycznia 2019 roku .
Zdaniem prezesa LG Aigarsa Kalvītisa, łotewskie ministerstwo energetyki nie opracowało ekonomicznego uzasadnienia dla podziału spółki w ramach implementacji trzeciego pakietu energetycznego Unii Europejskiej na rzecz liberalizacji rynku gazu. Rozdział właścicielski ma uniezależnić wydobycie od transportu i sprzedaży gazu.
– Na razie są tylko polityczne deklaracje – stwierdził w wywiadzie dla łotewskiej telewizji. Kalvītis dodał, że podział spółki doprowadzi do wzrostu kosztów administracyjnych w wyniku czego cena gazu dla końcowego odbiorcy może wzrosnąć o 15 procent – stwierdził Kalvītis.
Na chwilę obecną LG jest na Łotwie monopolistą, który odpowiada jednocześnie za zakup, magazynowanie, dystrybucję oraz obrót błękitnym paliwem. Jej udziałowcami są: E.On – 47,2 proc. akcji, Gazprom – 34 proc. akcji oraz Itera Latvija – 16 proc. akcji.