W piątek odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli rządu Polski i Litwy oraz operatorów sieci przesyłowych obu krajów, Gaz-System i Amber Grid z okazji połączenia systemu przesyłowego gazu Litwy i Polski, tzw. złotego spawu. To przełomowy moment w integracji systemów gazowych Polski i krajów bałtyckich. Warto prześledzić jak do tego doszło.
Piątkowa konferencja
– To coś więcej niż projekt komercyjny. Gaz będzie płynął w obie strony, co stworzy możliwość handlu, obniży ceny i da wybór naszym konsumentom. Zwiększy to też nasze bezpieczeństwo. Kilka lat temu ukończyliśmy budowę naszego terminala LNG, co było symbolem naszej suwerenności energetycznej. Cieszę się, że projekt ten udało się ukończyć w terminie, dzięki niemu nasze kraje będą lepiej zintegrowane – powiedział litewski minister energii Dainius Kreivys na konferencji prasowej poświęconej temu wydarzeniu. – Udało się to dzięki poświęceniu polityków w obu krajach. Jesteśmy świadkami początku głębszej, lepszej współpracy pomiędzy naszymi krajami. Współpraca ta, głęboko zakorzeniona w historii naszych krajów, może być przykładem dla innych w Europie. Widzimy co dzieje się teraz na rynkach energii w Europie. Dlatego połączenie naszych systemów przesyłowych gazu pomoże rozwiązać problemy związane z bezpieczeństwem dostaw. Projekt ten wpisuje się w polską strategię dywersyfikacji dostaw gazu, terminal LNG w Kłajpedzie jest partnerem terminalu LNG w Świnoujściu, razem z gazociągiem Baltic Pipe sprawiają, że jesteśmy bezpieczniejsi. To bardzo ważny moment dla współpracy polsko-litewskiej w dziedzinie energii, ale nie tylko – dotyczy to bezpieczeństwa, i normalnej, codziennej współpracy – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. – Ta inwestycja stworzy zupełnie nowe perspektywy dla całego regionu. Jesteśmy świadomi gospodarczego i politycznego znaczenia tego projektu. Połączenie Polski z Litwą jest istotne z punktu widzenia dalszej synchronizacji energetycznej państw bałtyckich z systemem europejskim – powiedział wiceprezes Gaz-System Marcin Kapkowski.
Złoty spaw wykonany
Kraje bałtyckie były zwane bałtycką wyspą energetyczną ze względu na odcięcie od rynku gazu Unii Europejskiej. Ta sytuacja uległa zmianie dzięki połączeniu Balticconnector z Finlandią z 2020 roku, ale połączenie z systemem Europy kontynentalnej będzie możliwe dopiero dzięki GIPL. W czwartek operator gazociągów przesyłowych na Litwie Amber Grid poinformował o wykonaniu „złotego spawu” Gazociągu Polska-Litwa. Systemy przesyłowe gazu tych krajów zostały tym samym połączone i zniknie ostatecznie bałtycka wyspa energetyczna. Gaz popłynie przez GIPL w 2022 roku z przepustowością 2,4 mld m sześc. rocznie w kierunku Polski i 1,9 mld m sześc. rocznie w kierunku Litwy. Po stronie litewskiej zostało ukończone 95 procent budowy. GIPL został sfinansowany przez polskiego operatora Gaz-System oraz Amber Grid (odpowiednio 422 i 136 mln euro). Zyskał dofinansowanie Unii Europejskiej warte 306 mln euro. Znalazł się na liście Projektów Wspólnego Interesu UE ze względu na to, że połączy rynki gazu krajów bałtyckich z resztą Wspólnoty przez Polskę.
Złoty spaw Gazociągu Polska-Litwa. Niebawem zniknie całkiem bałtycka wyspa energetyczna
Zapowiedzi P. Naimskiego
Pod koniec września pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski poinformował, że tzw. złoty spaw na granicy polsko-litewskiej zostanie przypieczętowany w październiku 2021 roku. Dzięki niemu możliwe będzie przesyłanie gazu ziemnego na Litwę i dalej na Łotwę i do Estonii. – Najprawdopodobniej w październiku spotkamy się z ministrem energetyki Litwy Dainiusem Kreivysem i przypieczętujemy tzw. złoty spaw Gazociągu Polska-Litwa – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2021. Piotr Naimski zaznaczył, że budowa kluczowych elementów systemu gazowego w Polsce została zaplanowana tak, aby zakończyła się w zbliżonym terminie. – Od 2016 roku pilnowaliśmy żeby te wszystkie inwestycje były prowadzone równolegle i zakończyły się w 2021-2022 roku. Tak się stanie – powiedział.
Złoty spaw Gazociągu Polska-Litwa może zostać przypieczętowany w październiku
Szef Klaipedos Nafta o Gazociągu Polska-Litwa
Mindaugas Navikas, szef działu sprzedaży Kłajpedos Nafta, operatora pływającego terminalu LNG o nazwie FSRU Niepodległość działającego w Kłajpedzie, powiedział w rozmowie z BiznesAlert.pl jakie strategiczne znaczenie będzie miała ta inwestycja z perspektywy Litwy: Gazociąg Polska-Litwa w połączeniu z rosnącym zużyciem gazu w Polsce zwiększy zainteresowanie różnych uczestników rynku z regionu i spoza niego terminalem w Kłajpedzie. Uważamy, że to połączenie będzie wartością dodaną dla rynków ościennych oraz zwiększy dywersyfikację. Stacja przeładunkowa LNG w Kłajpedzie uzyskała silniejsze podstawy działalności, kiedy w 2020 roku polskie PGNiG stało się jej jedynym użytkownikiem. Kłajpedos Nafta postrzega Polskę jako otwarty rynek z wielkim potencjałem, bo wciąż wielu klientów w tym kraju znajduje się daleko od sieci przesyłowej gazu, a rozwija się sieć tankowania LNG. Polska chce zmniejszyć wykorzystanie węgla przy produkcji energii z obecnych około 80 procent do 27-56 procent w 2030 roku, więc jej zapotrzebowanie na gaz będzie rosło. Sejmas Litwy zatwierdził w 2018 roku Narodową Strategię Niezależności Energetycznej oraz ustawę o terminalu LNG które razem określają ramy pracy obiektu w Kłajpedzie do 2044 roku. Kiedy obecny kontrakt dzierżawczy z norweskim Hoegh LNG się skończy, Litwa będzie musiała zakupić i zarządzać statkiem, który spełni wymogi jej bezpieczeństwa energetycznego oraz konkurencyjności na rynku gazu ziemnego. Kłajpedos Nafta jest zobowiązana do doprowadzenia tego projektu do finiszu w 2024 roku i zapewnienia dostaw gazu ziemnego z użyciem najbardziej efektywnej technologii do 2044 roku. Zamierzamy uruchomić międzynarodowy przetarg na FSRU w lipcu tego roku. Mieliśmy szereg konsultacji rynkowych i poszukiwań na temat możliwości zakupu FSRU – mówił Navikas.
Navikas: Litwa podzieli się niepodległością LNG z Polską (ROZMOWA)