(Parkiet/CIRE)
Na czwartek zaplanowano posiedzenie rady nadzorczej Polskiej Grupy Energetycznej – donoszą „Parkiet” i „Rzeczpospolita” zaznaczając, że w programie jest punkt na temat zmiana w zarządzie.
Jak donoszą oba dzienniki powodem ewentualnych zmian w zarządzie PGE są różnice zadań pomiędzy władzami spółki, a resortem skarbu odnośnie finansowania Nowej Kompanii Węglowej.
Przypominamy, że według ostatnich doniesień medialnych PGE ma dokapitalizować Nową Kompanię Węglowa kwotą 400 mln zł. Oprócz PGE koło ratunkowe tonącej Kompanii Węglowej mają rzucić też Energa i PGNiG Termika oraz TF Silesia, które łącznie mają dorzucić 500 mln zł.
Według zapowiedzi wiceministra skarbu Wojciecha Kowalczyka NKW ma powstać do końca sierpnia, ale termin ten jest coraz mniej realny, bo jak czytamy w „Rz” i „Parkiecie” PGE też nie chce realizować planu MSP.
W ostatnich dniach sprawa udziału spółek energetycznych w ratowaniu górnictwa stała się szczególnie gorąca. Z tego powodu zmienił się skład rady nadzorczej Taurona, który postawił twarde warunki przejęcie kopalni Brzeszcze. Rozmowy na ten temat nadal trwają. Z kolei prezes Energii, która według planów MSP ma też dokapitalizować NKW powiedział, że ze względu na strukturę aktywów Energa nie widzi uzasadnienia do finansowego zaangażowania się w Kompanię Węglową.
Cytowany przez „Rz” minister skarbu Andrzej Czerwiński, przekonuje, że jest w stałym kontakcie z zarządami spółek energetycznych i zapewnia, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje personalne. Jak podkreśla działania resortu mają na celu stabilizację sytuacji spółek i biorąc to pod uwagę każdy prezes spółki kontrolowanej MSP może być poddany ocenie.
