– Na dzisiaj główne sprawy, którymi powinien zająć się URE, to likwidacja problemu nadpodaży zielonych certyfikatów i dopasowanie giełdowego obliga gazowego do realiów – uważa Marcin Roszkowski, prezes zarządu Instytutu Jagiellońskiego cytowany przez Wirtualny Nowy Przemysł.
– Pierwsza kwestia to giełdowe obligo gazowego, a w tym problemy, z jakimi z powodu nie do końca przemyślanych regulacji boryka się PGNiG. Drugi pakiet spraw jest związany z tzw. rynkiem zielonych certyfikatów. Nadal trwają postępowania URE w związku z wnioskami firm o wydanie zielonych certyfikatów opiewających na znaczne ilości energii, co powoduje na rynku niepewność co do podaży zielonych certyfikatów – ocenia Roszkowski. – Trzecia sprawa to kryzys w górnictwie węgla kamiennego. Naturalnie prezes URE nie będzie miał wpływu na rozwiązania w tej branży, ale jednak głównym konsumentem węgla jest energetyka i to, co się będzie działo w górnictwie, może też mieć wpływ na decyzje regulatora.
Źródło: Wirtualny Nowy Przemysł
