Najważniejsze informacje dla biznesu
Strona główna Blog Strona 48
  1. 1
  2. 2
  3. 3
  4. ...
  5. 44
  6. 45
  7. 46
  8. 47
  9. 48
  10. 49
  11. 50
  12. 51
  13. 52
  14. ...
  15. 8210
  16. 8211
  17. 8212

Dziennikarz IAR zwolniony z Polskiego Radia w likwidacji za relację o próbie odebrania koncesji TV Republika i wPolsce24

0

Reporter polityczny Polskiego Radia Karol Darmoros po 13 latach został zwolniony z państwowej rozgłośni. Stało się to po wyemitowaniu relacji dziennikarza o próbie odebrania przez sąd koncesji TV Republika i wPolsce24. Chodziło o wypowiedzi z konferencji prasowej KRRiT. Zarówno kierownictwo PR jak i sam dziennikarz nie komentują na razie powodów odejścia reportera.

Karol Darmoros pracował w Polskim Radiu od 2012 roku. Biznes Alert ustalił, że PR w likwidacji i reporter podpisali tzw. porozumienie stron.

Niezadowolone władze PR w likwidacji

Pracujący m.in. dla Informacyjnej Agencji Radiowej PR i zajmujący się głównie polityką Darmoros przygotował relację 9 kwietnia br. [powtarzano ją jeszcze 10 kwietnia br.]. Prawie minutowy materiał dotyczył próby odebrania przez sąd koncesji TV Republika i wPolsce24.

Jak dowiedział się Biznes Alert relacja nie spodobała się m.in. władzom radiowej Jedynki. „Po tzw. planowaniu w czwartek los Darmorosa był przesądzony” – poinformował Biznes Alert jeden z pracowników PR, który boi się podać nazwisko, bo to oznaczałoby także jego zwolnienie. „Chodziło o to, że władzom nie spodobały się wypowiedzi zawarte w relacji Karola” – mówił.

Bo przeciwnicy mówili to samo…

„Kierownictwo miało pretensje, o to, co mówiono w relacji, czyli o wypowiedzi zwalczanego przez rząd przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego i popierającego zwykle obecną koalicję członka rady profesora Tadeusza Kowalskiego. Nerwowo powtarzano, że w relacji o próbie sądowego odebrania koncesji konserwatywnym telewizjom wypowiedzi obu panów nie różniły się jakoś bardzo od siebie” – podkreślił pragnący zachować anonimowość pracownik Polskiego Radia w likwidacji.

W relacji Darmorosa przewodniczący KRRiT Maciej Świrski mówi m.in.: „(…) do czasu prawomocnego zakończenia postępowania koncesje telewizji Republika i telewizji wPolsce24 nadal obowiązują” – podkreślił Świrski. W relacji reportera , prof. Tadeusz Kowalski z KRRiT [podajemy transkrypcję tekstu, który czyta Darmoros – red.] „ (…) powiedział Polskiemu Radiu, że choć to wyrok pierwszej instancji, to jest to sytuacja bez precedensu” – czytał reporter w relacji. „[decyzja – red] Niespotykana w dotychczasowej historii krajowej rady, żeby uchylona została uchwała koncesyjna krajowej rady” – zaznaczył profesor Kowalski w relacji reportera IAR.

Taka praca

Ani władze PR w likwidacji ani Darmoros nie chcą komentować sprawy. Na swoim profilu na X reporter potwierdził, że rozstał się z rozgłośnią. „(…) 10 kwietnia 2025 roku moja przygoda z Polskim Radiem dobiegła końca. W lipcu <<stuknęłoby>> 13 lat. To był bardzo dobry czas – ciężkiej pracy, materiałów zwykłych, codziennych, ale i niezwykłych, których nie miałbym szans zrealizować w innym miejscu” – podkreślił Darmoros dziękując wszystkim w PR za współpracę. „Taka praca. Starałem się jak najlepiej, by była to służba Słuchaczowi. Pracowałem na kilku kontynentach, w ponad 40 krajach i zapamiętam ten ogrom Dobra, którego doświadczyłem. Dziękuję!” – napisał reporter, którego relacja nie spodobała się władzom radia.

Szef IAR, rzecznik w koalicji PO-PSL, czy polityk?

Z informacji Biznes Alertu wynika, że o zamiarze zwolnienia poinformował dziennikarza szef Informacyjnej Agencji Radiowej Artur Koziołek.

Od 2011 roku do 2015 roku, w drugiej kadencji koalicji PO-PSL, kiedy premierami byli Donald Tusk a potem Ewa Kopacz, Koziołek był rzecznikiem prasowym Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. W tym resorcie szefowali wówczas dwaj politycy PO i obecny prezydent Warszawy, kandydat PO na prezydenta RP: Michał Boni, Andrzej Halicki i Rafał Trzaskowski.

Od połowy 2010 roku do stycznia 2011, obecny dyrektor IAR PR w likowdacji Artur Koziołek, kierował serwisami informacyjnymi TVP Info, gdzie wcześniej pracował też jako prezenter i reporter.

hub/ Biznes Alert/ PR w likwidacji/ wPolityce/ pm/ X/ X – profil Karola Darmorosa

Druga debata w Końskich na antenie TVP w likwidacji, TVN i Polsatu: m.in. Trzaskowski, Nawrocki, Hołownia, Biejat, Jakubiak – nie było m.in. Mentzena

0

Ośmiu kandydatów – w tym Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki – i ponad trzy godziny rozmowy. To była debata prezydencka tej kampanii, organizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego w Końskich. Początkowo debata, miała odbyć się jedynie między Rafałem Trzaskowskim, a Karolem Nawrockim, co wywołało niemałe oburzenie kandydatów i internautów, w szczególności, że sygnał debaty miała produkować TVP w likwidacji. Tematami przewodnimi debaty było bezpieczeństwo, polityka zagraniczna i gospodarka.

W debacie sztabu Trzaskowskiego uczestniczyło ośmioro kandydatów: Szymon Hołownia (Polska 2050), Rafał Trzaskowski (KO), Karol Nawrocki (bezpartyjny, popierany przez PiS) Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Joanna Senyszyn (była posłana SLD), Magdalena Biejat (Lewica), Krzysztof Stanowski, dziennikarz, szef Kanału Zero, Maciej Maciak (lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju). Zabrakło Sławomira Mentzena (Konfederacja) i Adriana Zanberga (Razem).

Karuzela z debatami w Końskich

Początkowo debatę Nawrockiemu zaproponował Trzaskowski, który już zapowiedział, że nie weźmie udziału w innej debacie w TV Republika w poniedziałek 14 kwietnia br. Debata Trzaskowskiego miała być transmitowana przez TVP w likiwdacji, TVN i Polsat. Sztab Nawrockiego zgodził się na propozycję debaty, z jednym warunkiem – w debacie muszą wziąć udział telewizje konserwatywne, m.in. Republika i wPolsce24. Na to nie zgodził się sztab Trzaskowskiego. W konsekwencji, w Końskich przeprowadzono dwie, konkurencyjne debaty – pierwsza, zorganizowana przez Republikę, wPolsce24 i Telewizję Trwam i druga, organizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego. Jeszcze tuż przed debatami, formuła obu transmisji była taka sama: Karol Nawrocki miał zmierzyć jeden na jeden się Rafałem Trzaskowskim. W dniu debaty jeden z kandydatów, Szymon Hołownia, wyraził chęć udziału w debatach, a za nim ruszyli inni kandydaci. W konsekwencji doszło do sytuacji, w której z debaty między dwoma kandydatami zrobiły się dwie dyskusje między pretendentami najważniejszego w Polsce urzędu. W debacie zorganizowanej przez Republikę, wPolsce24 i TV Trwam wzięło udział pięcioro kandydatów, a w tej zorganizowanej przez sztab Trzaskowskiego ośmioro.

Za przeprowadzenie debaty, organizowanej przez sztab Rafała Trzaskowskiego byli odpowiedzialni dziennikarze 3 stacji: Grzegorz Kajdanowicz (TVN), Joanna Dunikowska-Paź (TVP) i Piotr Witwicki (Polsat).

„Początkowo debatować miało dwóch kandydatów, ale sytuacja była dynamiczna, my także elastycznie na to wyzwanie odpowiadaliśmy” – powiedziała na samym wstępie dziennikarka TVP. Po czym przedstawiła Rafała Trzaskowskiego, Karola Nawrockiego i pozostałych [nie] zaproszonych gości – kandydatów.

Każdy kandydat otrzymywał takie same pytania i miał minutę na odpowiedź. W ramach debaty, po bloku tematycznym, kandydaci mogli zadać wybranemu kontrkandydatowi pytanie dotyczące danego tematu. Prowadzący nie losowali kolejności i kilkukrotnie podkreślali, że TVP nie jest organizatorem debaty.

 

Bezpieczeństwo

Czy powinno się przywrócić obowiązkową służbę wojskową

Przeciwko opowiedziała się Magdalena Biejat, która zaproponowała skupienie na obronie cywilnej. Szymon Hołownia również nie jest zwolennikiem obowiązkowej służby wojskowej. Marszałek Sejmu stwierdził, że

„Kluczem jest to, żeby jak najwięcej osób przeszło dobrowolne szkolenia. To nie liczebność jest tu kluczem, a wyposażenie” – stwierdził Hołownia.

Takiego samego zdania był Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski, Maciej Maciak i Krzysztof Stanowski – który większość swojego czasu poświęcił na zwrócenie uwagi na to, że ta debata nie jest równa, bo nie biorą w niej udziału wszyscy kandydaci.

„Nie tak to powinno wyglądać, że telewizja publiczna w likwidacji organizuje w pewien sposób event jednego z kandydatów na prezydenta. Jest to dla mnie sytuacja całkowicie niezrozumiała i trudna do zaakceptowania. Gdybyśmy tu byli wszyscy, przełknąłbym to, ale tu połowy kandydatów nie ma” – dodał Stanowski.

Innego zdania był Marek Jakubiak, który zauważa braki personalne w polskiej armii. „Człowiek, który się szkoli 24 godziny nie jest żołnierzem” – komentował Jakubiak.

„Z jednej strony musimy liczyć na armię polską, a z drugiej strony musi to być armia europejska, jedno nie wyklucza drugiego” – przekonywała Senyszyn.

Migranci

Czy Polska powinna zamykać granice?

Jako pierwszy odpowiadał Trzaskowski, który zaczął od krytyki polityki imigracyjnej PiS. „My to wszystko teraz naprawiamy” – komentował Trzaskowski.

„Widzę, że dzisiaj się wylosowała ta wersja Rafała Trzaskowskiego, który akurat jest przeciwko wpuszczaniu migrantów. Cieszę się, bo akurat teraz się zgadzamy…Nie wiem, czy za tydzień będziemy się zgadzać” – zaczął Stanowski.

Joanna Senyszyn proponuje działanie w ramach Unii Europejskiej. „Musimy być przygotowani na to by migrantów asymilować, aby nie popełnić takiego błędu jak popełniła Francja” – martwiła się Senyszyn.

Karol Nawrocki krytykował pakt migracyjny i działania w tej sprawie obecnego rządu. „Jako prezydent państwa polskiego będę dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego” – mówił Nawrocki.

Maciej Maciak zwrócił uwagę na to, że politycy, w kwestii migracji, mówią to co im się bardziej opłaca, a „Zjawisko migracji jest ponad właściwościami polskich polityków” – podkreślił.

Marek Jakubiak zwrócił uwagę na niepokojącą sytuację na granicy z Niemcami „Wczoraj policja niemiecka oświadczyła, że przekazała do Polski 10 tysięcy nielegalnych imigrantów. Musimy działać symetrycznie. Musimy uszczelniać granicę zachodnią i wschodnią” – mówił Jakubiak.

Szymon Hołownia powiedział, że „granica musi być szczelna i strzeżona”. Polityk zwrócił uwagę na to, że w Polsce dużo mówi się o tym co zrobić, żeby w Polsce było mniej cudzoziemców, natomiast „prawie w ogóle nie rozmawiamy o tym, co zrobić, żeby w Polsce było więcej Polaków” – podsumował Hołownia.

Magdalena Biejat zwróciła uwagę na to, że „uchodźcy, migranci już tu są” a politycy powinni zadbać o to, aby ci ludzi byli sprawdzeni, mieli szansę się integrować, płacić podatki i stać się pełnoprawnymi obywatelami”

Polityka zagraniczna

Jakie doświadczenie, kontakty i kompetencje mają kandydaci w polityce międzynarodowej?

Karol Nawrocki czas na odpowiedź wykorzystał na wręczenie kontrkandydatowi, Rafałowi Trzaskowskiemu flagi w tęczowych kolorach. W późniejszym czasie debaty, Rafał Trzaskowski schował flagę i na prośbę kandydatki Lewicy, oddał ją Magdalenie Biejat. Krzysztof Stanowski również w niekonwencjonalny sposób podszedł do pytania. Przyznał, że nie ma kompetencji do sprawowania funkcji, a jako swój kontakt na arenie międzynarodowej wymienił polskiego koszykarza grającego kiedyś w amerykańskiej NBA Mariusza Gortata.

Co teraz powinno być strategicznym celem polskiej polityki zagranicznej?

Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski, Magdalena Biejat byli zgodni, że Polska powinna dbać o relacje Polski z USA, NATO i Unii Europejskiej. Według Joanny Senyszyn Polska musi dbać o dobre relację z UE i NATO, z naciskiem, że ważniejsze są relacje z UE.Rafał Trzaskowski zwrócił uwagę na relacje ze Stanami Zjednoczonymi.

„Polska silna, to jest Polska, która jest silna swoją siła. Historia nas uczy, że jeżeli możemy na kogokolwiek liczyć to zawsze na siebie. Ja nie mówię żebyśmy się obrażali na Niemców, Francuzów, ale musimy mieć własne cele strategiczne” – powiedział Marek Jakubiak.

„My musimy być lubiani i zapraszani” – mówił Maciej Maciak. Przytoczył przykład Węgier, które nie prowadziły „agresywnej zaczepnej polityki”.  Chcemy to tego u nas” – podsumował Maciak.

Krzysztof Stanowski zwrócił uwagę na nieudolność polskiej dyplomacji. „Proponuje zacząć od tego, aby wybierać kompetentnych polityków. Wybierajmy ludzi, którzy nie gaszą pożarów, tylko potrafią przewidzieć co zrobić, żeby one nie wybuchły” – komentował Stanowski.

Gospodarka

Czy w sytuacji zagrożenia dopuszczają państwo podwyżkę podatków?

Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat zauważyła, że Polska już wydaje wystarczająco dużo na obronność. Szymon Hołownia stwierdził, że w Polsce nie powinno się mówić o podwyżkach podatków, w celu zwiększenia wydatków na obronność. Argumentował to faktem, że na ten cel są środki z KPO.

Rafał Trzaskowski również podkreślił kwestie środków z KPO. Kandydat PO zauważył, że wydatki na obronność zostały „wyjęte” z deficytu.

Karol Nawrocki zapowiedział, że jeśli wygra Trzaskowski, to podatki najprawdopodobniej zostaną podwyższone. Kandydat popierany przez PiS jest zwolennikiem przekazywania 5 proc. PKB na obronność. Z kolei Joanna Senyszyn uważa, że 3,5 proc. PKB na obronność wystarczy. „Zwykłe gnioty” –  tak komentował Maciej Maciak kupowane przez Polskę urządzenia wojskowe.

Krzysztof Stanowski stwierdził, że trzeba płacić większe podatki, bo wydatki na obronność zostały wyjęte z deficytu.

Podsumowanie – swobodne wypowiedzi kandydatów

Magdalena Biejat przekonywała do głosowania na „swoje wartości”. Podkreślała dokonania Lewicy w rządzie.

Szymon Hołownia powiedział: „Cieszę się Rafał, że się wam wbiłem na tę debatę; panie Karolu, dość już w Polsce oglądania tego wiecznego sporu między Kargulem i Pawlakiem. Czy tak ma wyglądać następne 5 lat?” – pytał marszałek Sejmu.

Marek Jakubiak zwrócił uwagę na zagrożenie ze strony migrantów „Nazywam się Marek Jakubiak, jestem chłopakiem z Mokotowa, mam swoje lata. Głosujcie w pierwszej turze z sercem i rozumiem, a w drugiej, za patriotyzmem.”

Maciej Maciak podkreślał, że nigdy nie rządził Polską i całe życie żył jak zwykły człowiek. Zaproponował wyborcom, że jeśli w drugiej turze nie będzie na kogo głosować, aby nie szli na wybory.

Karol Nawrocki skupił się na krytyce. „Wymiar sprawiedliwości leży na ziemi, w Polsce jest drogo, Polska się zwija, a nie rozwija. Presja ideologii niszczy Polskę. Chcę Polski bezpiecznej z 300-tysięczną armią, normalnej, z ambicjami – mówił Nawrocki.

„Jeśli chcecie demokracji, praworządności, lepszego życia, głosujcie na mnie” – powiedziała Joanna Senyszyn.

Krzysztof Stanowski zwrócił przekonywał, że kontrkandydaci potrafią obiecywać to samo po raz kolejny. „Można wyprzeć z głowy fakt, że miało nie być miliardów na TVP, a potem korzystać z propagandowej maszynki, jaką TVP dalej jest. Można opowiadać o kwocie wolnej od podatku, chociaż dopiero co się zapowiadało, że jej nie będzie. Wy już rządzicie Polską. Oddajcie jak najbardziej świadomy głos, byle nie na mnie” – podsumował Stanowski.

Zdaniem kandydata PO politycy powinni pomóc tym, którzy chcą budować wspólnotę. „Potrzebna jest nie pięść, a otwarta ręka” – mówił Trzaskowski.

Niebecni, min. Mentzen i Zanberg

Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen na portalu X opublikował filmik  w którym poinformował, że sztab Rafała Trzaskowskiego zaprosił kontrkandydatów na debatę, która miała się odbyć o godz. 20.00 dopiero o godz. 18.20.

„Nie będę brał udziału w tym cyrku organizowanym teraz w Końskich” – zadeklarował Mentzen. Podobnego zdania był kandydat partii Razem Adrian Zanberg, który na X zamieścił wpis, w którym poinformował, że sztab Trzaskowskiego zaprosił go na debatę 90 min przed jej rozpoczęciem. „Jeśli to nie jest farsa, to co to? To jest kompletnie niepoważne” – komentował na X Zanberg.

 

Krzysztof Łoziński/debata sztabu Rafała Trzaskowskiego/ X Sławomir Mentzen/ X Adrian Zanberg

 

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

0

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (05.04-11.04.2025 roku).

Niemcy nawarzyli sobie piwa i mają kryzys chmielowy

Stowarzyszenie Niemieckich Plantatorów Chmielu ogłosiło, że ceny w skupie spadły o 90 procent. Kryzysem dotknięte są w szczególności popularne w Niemczech odmiany Perle i Hallertauer.

Kanadyjczycy inwestują w polskie złoża, które były uznane za nieopłacalne

0

Kanadyjska spółka Sulliden Mining Capital Inc., zakupiła ponad pięć procent udziałów w projekcie eksploatacji górnictwa rud niklu, cynku i ołowiu w Polsce. W krajowej statystyce nabyte kanadyjskie udziały dotyczą złóż, których eksploatacja ze względu na ich pozabilansowe i niewielkie zasoby, stała się nieopłacalna. Pod koniec XX wieku, została bezterminowo została wstrzymana.

Europa jeszcze długo w cieniu Starlinków. Jest zagrożenie dla łączności wojskowej

0

Rosnące napięcia geopolityczne oraz trwająca wojna w Ukrainie ujawniły strategiczną rolę nowoczesnych technologii satelitarnych. System Starlink firmy SpaceX, z powodzeniem wspierający ukraińską armię, nie ma dziś w Europie pełnowartościowego odpowiednika. To luka, która w nadchodzących latach może mieć poważne konsekwencje – zarówno technologiczne, jak i polityczne.

Ostry wyścig o pozycję lidera w rankingu operatorów ładowarek

GreenWay Polska, Power Dot Poland i Grupa Orlen to obecnie liderzy polskiego rynku usług ładowania samochodów elektrycznych. Po piętach depcze im niemiecka sieć dyskontów Lidl. Ze swoją siostrzaną siecią Kaufland, jako Grupa Schwarz może zdobyć pierwsze miejsce rankingu największych operatorów.

Rafał Trzaskowski zlekceważył wyborców, stchórzył – mówili w Końskich prawie wszyscy uczestnicy wspólnej debaty TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam

0

Rafał Trzaskowski stchórzył – mówili o absencji kandydata PO uczestnicy debaty prezydenckiej w Końskich. Spotkanie zorganizowały TV Republika, telewizja w Polsce24 i TV Trwam. W Końskich zaplanowano także drugą debatę. Zorganizowała ją TVP w likwidacji oraz TVN i Polsat. Tego spotkania nie zbojkotował już prezydent Warszawy, a wzięli w nich udział wszyscy uczestnicy, którzy zdecydowali o tym publicznie podczas debaty telewizji konserwatywnych.

W debacie TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam uczestniczyło pięcioro kandydatów: Szymon Hołownia (Polska 2050), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Karol Nawrocki (niezależny, popierany przez PiS) Joanna Senyszyn (była posłana SLD), Krzysztof Stanowski, dziennikarz, szef Kanału Zero, który przekonuje, żeby na niego nie głosować.

Debatę poprowadzili Katarzyna Gójska-Hejke z TV Republika, Michał Adamczyk z wPolsce24 oraz Jakub Więcław z TV Trwam. Wszyscy kandydaci mieli równe szanse. Zagadnień było sześć, każdy z pretendentów do urzędu prezydenta odnosił się do tych grup problemowych. Na koniec była swobodna wypowiedź każdego z kandydatów. Wylosowano kolejność odpowiedzi na każde z zagadnień.

Imigranci

Przeciw paktowi imigracyjnemu jest Krzysztof Stanowski. Kandydat mówił, że zdaje sobie sprawę ze swoich szans na prezydenturę. „Jest w tym wyścigu Real Madryt i jest Barcelona, ale są też Ossasuna i Las Palmas” – użył sportowych porównań Stanowski dodając, że z tym ostatnim z wymienionych hiszpańskich klubów kojarzy mu się marszałek Hołownia.

Karol Nawrocki także jest przeciw paktowi migracyjnemu. Na początku wypowiedzi jednak popierany przez PiS kandydat komentował „cyrk z debatami”. „TVP w likwidacji produkuje sygnał telewizyjny tylko dla Trzaskowskiego” – podkreślił Nawrocki i nawiązał do zachowania kandydata PO. „Nie możemy dopuścić do tego, żeby zwierzchnik sił zbrojnych był tchórzem” – mówił Nawrocki o Trzaskowskim. Kandydatowi wspieranemu przez PiS towarzyszyła spora grupa wyborców reagująca owacjami przy każdej wypowiedzi Nawrockiego.

Marszałek Sejmu Szymona Hołownia przyznał, że jest przeciwny „implementacji paktu migracyjnego”. „Mówię <<nie>> nielegalnej imigracji” – podkreślił polityk PL 2050.

Okrzyki „Precz z komuną” towarzyszyły natomiast spóźnionej na debatę Joannie Senyszyn, byłej posłance SLD. Polityk lewicy postkomunistycznej odwołująca się często do tradycji PRL nie obraziła się jednak za takie przyjęcie świętokrzyskiej publiczności. „Dziękuję państwu za powitanie. (…) Pakt migracyjny jest potrzebny, bo zaprowadzi porządek” – powiedziała Senyszyn.

Zdecydowanie przeciw paktowi migracyjnemu jest Marek Jakubiak przekonując, że koalicja premiera Donalda Tuska zapatrzyła się na unijne rozwiązania dotyczące nielegalnych

migrantów. „Ciągle słyszymy <<polski prąd>>, <<polska energia>> a kiedy w końcu usłyszymy: <<polski rząd>>? – pytał lider Wolnych Republikanów.

Bezpieczeństwo energetyczne

Druga część debaty TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam poświęcona była wizji transformacji energetycznej poszczególnych kandydatów. Krzysztof Stanowski objawił swój talent kabaretowy. „Obniżę centy energii o 60 procent i obiecuję wybudować sześć elektrowni atomowych do końca tego roku” – zapowiadał ironicznie właściciel Kanału Zero.

Wizję bezpieczeństwa energetycznego przedstawił Karol Nawrocki. „Do czasu powstania polskich elektrowni atomowych powinniśmy wydobywać polski węgiel” – przekonywał. „Energia odnawialna, stawianie wiatraków – tylko wtedy, kiedy chcą tego mieszkańcy” – podsumował Nawrocki.

Senyszyn uznaje, że lepszymi rozwiązaniami dla polski są odnawialne źródła energii. „Nie można jednak w tej sprawie kierować się polityką” – zaznaczyła.

„Cieszę się, że nagle wszyscy chcą inwestować w atom” – mówił Hołownia i zmienił nagle temat. „Musimy zrobić tak, aby to Niemcy kupowali w Dino a nie Polacy w Lidlu” – oświadczył marszałek Sejmu.

Wojciech Jakubiak opowiadał się za rozwiązaniami zmierzającym do polskiej suwerenności energetycznej.

Gospodarka

Karol Nawrocki, w części dotyczącej ekonomii, narzekał na rząd, który – jego zdaniem – nie ma pomysłu na gospodarkę i rujnuje od półtora roku Polskę. „Jest drogo, upadają małe i średnie firmy. Rezygnuje się z dużych inwestycji, takich jak na przykład Centralny Port Komunikacyjny” – wymieniał kandydat popierany przez PiS. Jego zdaniem powinna zostać wprowadzona zerowa stawka podatku VAT na artykuły spożywcze.

Marszałek Sejmu chce wprawić w ruch koło zamachowe polskiej gospodarki. Najpierw – w opinii Hołowni – ze względu na popyt na broń z powodu zagrożeń wojennych trzeba zacząć od przemysłu zbrojeniowego. „50 procent zysku z naszej produkcji zbrojeniowej powinno zastawać w Polsce” – powiedział Hołownia.

Joanna Senyszyn jest przekonana, że polska gospodarka za obecnych rządów dobrze się rozwija. „Potrzebne są inwestycje” – mówiła

Wypowiedź o gospodarce Krzysztof Stanowski zaczął, jak prawie zawsze w debacie, od ironii. „Nie zrobię nic w gospodarce, tak jak wszyscy kandydaci” – mówił dziennikarz. „Marzy mi się taka Polska, w której żaden z kandydatów na prezydenta nie musi pokazywać na wiecach ogórków i wafli” – podsumował Stanowski.

„Latami będziemy odpracowywali, to co w gospodarce zepsuł ten rząd” – podkreślił Marek Jakubiak. „Trzeba rządzić a nie grać w ping-ponga” – dodał.

Wojsko i bezpieczeństwo

W części debaty konserwatywnych telewizji poświęconej zagadnieniom militarnym Karol Nawrocki podkreślił, że Polska powinna zabiegać o dobre relacje z NATO i USA. To – zdaniem kandydata – najistotniejsze zagadnienia w polskiej polityce bezpieczeństwa.

„Rozwiązania typu NATO bis są zagrożeniem” – komentował Nawrocki plany organizacji dużej armii Unii Europejskiej, której tworzenie potrwa lata.

Szymon Hołownia zapewnił, że rozumie, iż NATO nie ma alternatywy. „Bezpieczeństwo w Europie trzeba jednak budować nie na uzbrojeniu produkowanym poza Europą” – mówił marszałek Sejmu.

Joanna Senyszyn także popiera ideę europejskiej armii krytykując administrację prezydenta USA Donalda Trumpa. W swojej wypowiedzi o problemach militarnych Krzysztof Stanowski zastanawiał się, skąd marszałek Hołownia już teraz wie, że wojny nie będzie.

Marek Jakubiak, który był zawodowym wojskowym podkreślił, że utworzenie armii Unii Europejskiej niesie ze sobą zagrożenie. „Będziemy mieli dwóch dowódców i dwa dowództwa: NATO i armii europejskiej. My potrzebujemy własnej, silnej armii” – podkreślił lider Wolnych Republikanów.

Praworządność, niszczenie mediów publicznych i konserwatywnych

Potem były jeszcze dwie rundy debaty – poświęcona zagrożeniom inwestycjami zagranicznymi, w której kandydaci zgadzali się, że należy bronić polskiej ziemi. Wątpliwości mieli politycy liberalni i lewicowi, którzy martwili się o wymogi polityki unijnej.

Szósta i ostatnia część debaty dotyczyła chaosu w polskim sądownictwie i wymiarze sprawiedliwości oraz bezprawnego przejęcia mediów publicznych a także próby likwidacji mediów konserwatywnych. Szymon Hołownia powiedział, że zarówno prawica jak i liberałowie ponoszą winę za chaos w polskim systemie prawnym. „Wymiar sprawiedliwości zniszczył PiS” – podkreślił marszałek.

„Polska za obecnych rządów pogrążona jest w nieładzie wymiaru sprawiedliwości” – mówił Karol Nawrocki. „To Polska terroru Tuska” – zaznaczył kandydat popierany przez PiS przypominając, że do bałaganu prawnego, rząd dołożył demontaż demokratycznego systemu medialnego. Chodzi o bezprawne – jak zaznaczył Nawrocki – przejęcie mediów publicznych półtora roku temu i niedawną próbę zamknięcia TV Republika i telewizji wPolsce24 decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Zdaniem Joanny Senyszyn wymiar sprawiedliwości w naszym kraju jest nadmiernie upolityczniony. Marek Jakubiak podkreślił, że w przypadku rządowych działań wobec mediów zarówno mediów publicznych w grudniu 2023 roku, jak i konserwatywnych, czyli sądowej próby ich zamknięcia, „waga siły wzięła górę nad wagą rozumu” – skomentował Jakubiak.

Krzysztof Stanowski powiedział, że przeraża go, iż anuluje się wyroki dla morderców i handlarzy narkotyków, bo obecna ekipa rządząca stwierdza „nieważność” kompetencji sędziów wybranych nie za kadencji tego rządu”. „Jak sobie pomyślę, że Ewa Wrzosek i Roman Giertych są twarzami wymiaru sprawiedliwości, to włos jeży mi się na głowie” – mówił szef Kanału Zero.

Podsumowanie

Na koniec debaty TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam w Końskich kandydaci mieli czas na swobodną wypowiedź.„Różni nas wiele, ale jedno łączy, jesteśmy patriotami, inaczej nas tu by nie było” – powiedział kontrkandydatom Szymon Hołownia.

Marek Jakubiak przekonywał, że najbliższe wybory są najważniejszym dniem w najnowszej historii Polski. „18 maja zdecydujemy czy nasz kraj będzie nadal istniał. Czy będziemy Polakami, czy unijczykami, czy chcemy złotówki, czy euro” – mówił. Proszę wszystkich wyborców, aby w pierwszej turze głosowali sercem a podczas drugiej kierowali się patriotyzmem” – zaapelował Jakubiak.

„Głosujcie na mnie, jeśli chcecie prezydenta, który się nikomu nie kłania” – mówiła wyborcom Joanna Senyszyn a Krzysztof Stanowski, znowu w sposób nieszablonowy zwrócił się do widzów debaty. „Nie bądźcie fanatykami, głosujcie świadomie, głosujcie na kogo chcecie, tylko nie na mnie” – podsumował dziennikarz.

„Karol Nawrocki skrytykował prezydenta Warszawy. „Drugi raz Rafał Trzaskowski stchórzył w Końskich” – mówił o absencji kandydata PO podczas debaty telewizji konserwatywnych. „Polska się teraz zwija, nie rozwija. (…) Polskę drożyzny Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego trzeba powstrzymać” – przekonywał Nawrocki.

Uczestnicy debaty telewizji konserwatywnych, jeszcze w jej trakcie podjęli decyzję, że po zakończeniu transmisji ich wystąpień pojadą wspólnie do hali w Końskich, gdzie TVP w likwidacji, TVN i Polsat zorganizowały inną debatę, w której zaplanował udział nieobecny w TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam, kandydat PO Rafał Trzaskowski.

Prezes TV Republika Tomasz Sakiewicz nazwał debatę trzech konserwatywnych nadawców wielkim sukcesem. „Póki nadajemy, jest szansa na demokrację – Rafał Trzaskowski nie ma odwagi, a ci którzy cenzurują media przegrywają” – podkreślił Sakiewicz. Michał Karnowski publicysta m.in. wPolsce24 mówił o próbę pominięcia wielu milionów widzów, której chcieli dokonać zwolennicy koalicji PO, TD i NL organizując kontrdebatę. Odniósł się również do postawy Rafała Trzaskowskiego, który nie przyszedł na debatę telewizji konserwatywnych „Nie zlekceważył polityków, zlekceważył odbiorców” – podsumował Michał Karnowski.

A w Końskich, już po debacie TV Republika, wPolsce24 i TV Trwa, na scenie długo jeszcze trwała gorąca dyskusja z mieszkańcami miasta. Na ekranach można było obejrzeć transmitowaną przez Republikę drugą debatę organizowaną przez TVP w likwidacji, TVN i Polsat, gdzie Szymon Hołownia, Marek, Jakubiak, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn i Krzysztof Stanowski dołączyli do nieobecnych na pierwszej debacie kandydatów m.in. Rafała Trzaskowskiego (PO) i Magdaleny Biejat (Lewica).

Hubert Bekrycht/ wspólna debata – TV Republika, wPolsce24, TV Trwam

 

 

Rybnik podpisał umowę na zakup trzech autobusów przegubowych z napędem wodorowym

0

Umowę na zakup trzech kolejnych autobusów z napędem wodorowym – 18-metrowych pojazdów marki Polaris – podpisał samorząd Rybnika. Od ponad roku pasażerów w Rybniku wozi już 20 autobusów wodorowych.

W wojnie handlowej z USA Chiny mogą sięgnąć po niekonwencjonalne taktyki ekonomiczne

0

Wraz z pogarszaniem się stosunków handlowych między USA a Chinami rośnie ryzyko wojny gospodarczej charakteryzującej się eskalacją środków odwetowych i przejściem na taktykę asymetryczną – oceniła analityczka ds. Chin, Sari Arho Havren.