(Wojciech Jakóbik)
Przedstawiony przez Komisję ds. przemysłu, energii i badań naukowych Parlamentu Europejskiego (ITRE) prowadzoną przez prof. Jerzego Buzka projekt rezolucji w sprawie Strategii Bezpieczeństwa Energetycznego UE uwzględnia kluczowe rozwiązania zaproponowane przez Polaków w ramach koncepcji Unii Energetycznej. To odpowiedź na Strategię przedstawioną w zeszłym roku przez Komisję. Zawiera ona kluczowe postulaty polskiej propozycji.
– Przemożna waga wspólnej polityki energetycznej Unii Europejskiej odzwierciedlona jest w zmianach instytucjonalnych nowej Komisji Europejskiej – wskazuje przewodniczący ITRE Jerzy Buzek w tekście dla magazynu wydawanego przez Parlament Europejski. – Mamy komisarza odpowiedzialnego za klimat i energię, Miguela Ariasa Canete. Jest także wiceprzewodniczący Komisji odpowiedzialny za Unię Energetyczną.
– Podobnie jak łączenie zasobów w ramach integracji europejskiej pozwoliło Europie na maksymalnie efektywne wykorzystanie kapitału ludzkiego, finansowego i naturalnego, podobnie dokończenie budowy wewnętrznego rynku energii wzmocni naszą politykę energetyczną – uważa prof. Buzek.
– W ramach unijnego planu dywersyfikacji energii należy priorytetowo traktować te projekty, które zakładają dywersyfikację nie tylko szlaków, lecz także źródeł, i które spełniają wszystkie przepisy UE; podkreśla, że działania w zakresie dywersyfikacji szlaków muszą być ukierunkowane na wiarygodnych dostawców – czytamy w dokumencie. – Rosji nie można już uznawać za wiarygodnego partnera, ponieważ wyraźnie kwestionuje ona przepisy unijne, w tym w ramach Światowej Organizacji Handlu, oraz wykorzystuje dostawy energii do celów politycznych; podkreśla zatem, że należy zwrócić większą uwagę na rozwój i dalszą rozbudowę infrastruktury dostaw gazu łączącej z Norwegią, południowym korytarzem gazowym oraz śródziemnomorskim węzłem gazowym – wskazują autorzy, stanowczo krytykując politykę Rosji na Ukrainie.
– Przedsiębiorstwa z państw trzecich uczestniczące w całym unijnym łańcuchu produkcji energii, obejmującym surowce, produkcję, przesył i dystrybucję, jak również magazynowanie gazu, muszą przestrzegać wszystkich przepisów UE, aby uniknąć zakłóceń na rynku oraz zabezpieczyć konkurencyjny i przejrzysty wewnętrzny rynek energii w ogólnym interesie bezpieczeństwa energetycznego – zapisano w akcie, wskazując na konieczność podporządkowania rosyjskiej działalności w unijnym sektorze energetycznym unijnemu prawu, bez wyjątków. – Żadne państwo członkowskie poprzez podjęcie działania lub powstrzymanie się od działania nie może zagrażać bezpieczeństwu innego państwa członkowskiego ani Unii Europejskiej jako całości – podkreślają autorzy.
– Wspólnota Energetyczna może być użyteczna z punktu widzenia integracji krajów kandydujących i potencjalnych kandydatów w ramach unijnych mechanizmów solidarności; podkreśla, że powinno to zaowocować lepiej skonsolidowaną europejską polityką sąsiedztwa w obszarze energii – można przeczytać w projekcie ITRE. To kolejny apel o włączenie m.in. Ukrainy w europejską politykę energetyczną. Komisja Buzka domaga się, aby Parlament Europejski wezwał „państwa członkowskie do wzmocnienia zdolności prawnych Sekretariatu Wspólnoty Energetycznej w celu zapewnienia sprawnego i efektywnego wdrożenia dorobku prawnego UE w zakresie energii w krajach Wspólnoty Energetycznej.
W projekcie zawarty jest także apel do prac nad umożliwieniem wspólnych zakupów gazu. Projekt „zachęca Komisję do przeanalizowania potencjalnej struktury mechanizmu wspólnych zakupów oraz jego wpływu na funkcjonowanie wewnętrznego rynku gazu, jak również wkładu w zapewnienie bezpieczeństwa dostaw gazu; zauważa, że ponieważ istnieje kilka modeli mechanizmów wspólnych zakupów, wymagane są dalsze prace w celu określenia najlepszego modelu rynkowego dla wszystkich regionów UE oraz właściwych dostawców”. Pomysł wspólnych zakupów jest dalej wymieniany jeszcze dwa razy, co ma podkreślić jego znaczenie dla Strategii Bezpieczeństwa Energetycznego UE. To próba odporu zielonego lobbingu przeciwko temu rozwiązaniu.
W dokumencie został także zawarty polski postulat angażowania Komisji Europejskiej w negocjacje międzyrządowych kontraktów na dostawy surowców, np. z Rosji. „W celu ograniczenia do minimum ryzyka nieprzestrzegania prawa UE wymagany powinien być udział Komisji w charakterze obserwatora w negocjacjach umów międzyrządowych, jak również w ocenach ex ante i ex post negocjowanych umów” – czytamy w akcie.
Projekt zostanie przegłosowany przez Parlament Europejski.