Najważniejsze informacje dla biznesu
Strona główna Blog Strona 8173
  1. 1
  2. 2
  3. 3
  4. ...
  5. 8169
  6. 8170
  7. 8171
  8. 8172
  9. 8173
  10. 8174
  11. 8175
  12. 8176
  13. 8177
  14. ...
  15. 8209
  16. 8210
  17. 8211

Rosołowski: Spór o Opole II pokazał fałsz utopijnych poglądów

KOMENTARZ

Marcin Rosołowski,

dyrektor w agencji PR AM Art-Media

Decyzja o budowie nowych bloków Elektrowni Opole została przyjęta z aplauzem przez większość ekspertów. Ma ona nie tylko wymiar oczywisty, a więc zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Trzeba na nią patrzeć także jako na zwycięstwo w starciu ze zwolennikami mętnie definiowanej „dekarbonizacji”, rozumianej – o czym mówił dwa dni temu w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Paweł Smoleń – jako utopijne marzenia o wyeliminowaniu węgla z energetyki. Takie rojenia przypominają marksistowskie wizje zaniku państwa i pieniądza. Na szczęście „dekarbonizatorzy”, a przynajmniej ci z nich, którzy trzymają się z daleka od ekoterroryzmu, nie zamierzają swoich ideałów wdrażać w ten sam sposób.

W wymiarze publicznym cały spór o inwestycję obnażył inną utopię. Spółki Skarbu Państwa, działające wszak w oparciu o Kodeks spółek handlowych i regulacje dotyczące spółek giełdowych, nie są w stanie samodzielnie udźwignąć tak kolosalnych inwestycji. Konieczne jest wsparcie, przede wszystkim finansowe i polityczne, rządu. Nadzieja decydentów, że zrzucenie odpowiedzialności za realizację kosztownych projektów na tę czy inną SSP rozwiąże problem, jest złudna. Może też być niebezpieczna.

Nie wiadomo, jakie byłyby losy opolskiego projektu, gdyby nie medialna wrzawa wokół tematu. Przez polskie media przetoczyła się naprawdę ciekawa dyskusja, wolna (chciałoby się rzec – wyjątkowo…) od politycznych uszczypliwości i obrzucania się błotem. Projekt Opole II stał się impulsem do rzeczowej wymiany poglądów na temat kierunków polskiej polityki energetycznej, stereotypów, narosłych wokół energetyki konwencjonalnej i poszukiwania źródeł finansowania niezbędnych Polsce inwestycji. Tej dyskusji nie można zamykać – powinna toczyć się dalej.

Ruttmar: Koszty budowy polskich dróg są rynkowe

0

– Mimo powszechnej opinii uważam, że koszty budowy dróg są jednak rynkowe – mówi w wywiadzie dla dzisiejszej „Rzeczpospolitej” Igor Ruttmar, prezes TPA Instytutu Badań Technicznych. Przypomina, że budowa dróg w Polsce wiąże się m.in. z koniecznością realizacji dużej liczby obiektów inżynieryjnych, takich jak mosty, wiadukty i przejścia dla zwierząt.

Siwiec: Prezydent powinien zaprotestować w sprawie cięć budżetu armii

0

– Trzeba być wyjątkowym cynikiem, aby cięcia w budżecie MON ogłosić w przeddzień Święta Wojska Polskiego – tak na swoim blogu europoseł Marek Siwiec (Europa Plus) komentuje plany cięć 3 mld zł w budżecie na obronność. Polityka oburza fakt, że środki te nie będą przeznaczone na inny strategiczny cel, ale na załatanie dziury budżetowej.

Wilczyński: Wydobycie węgla w Polsce będzie spadało. Wzrośnie za to import.

 

Nie możemy inwestować miliardów złotych w kopalnie, bo wkrótce będziemy musieli importować węgiel podkreślają eksperci rynku energetycznego. Jego wydobycie w Polsce jest coraz bardziej nieefektywne i nieopłacalne. Dotowanie i budowanie nowych kopalń jest więc sprzeczne z ideą bezpieczeństwa energetycznego i uniezależniania się od dostaw surowców z innych krajów. 

16.08.2013 ALERT

0

ENERGETYKA

PGNiG sprzedaje mniejszościowe udziały w koncesjach

(PAP/WOJCIECH JAKÓBIK)

Wiceprezes spółki Jacek Murawski poinformował, że jego firma czeka już na oferty współpracy przy 19-tu konwencjonalnych koncesjach poszukiwawczych. Chce sprzedawać udziały mniejszościowe i wchodzić we współpracę z innymi firmami, także na koncesjach niekonwencjonalnych. We wrześniu mają pojawić się dalsze informacje na ten temat.

Ukraina zmniejsza imsport gazu z Rosji

(RZECZPOSPOLITA/WOJCIECH JAKÓBIK)

W pierwszym półroczu tego roku Gazprom sprzedał o około 40 procent mniej surowca na Ukrainę. W tym samym okresie zeszłego roku Kijów sprowadził 15,92 mld m3 gazu. Obecnie było to 9,67 mld m3. Najwięcej surowca sprowadzają obecnie Niemcy (18,49 mld m3), Włosi (13,1 mld m3), Turcy (12,9 mld m3) i Białorusini (11 mld m3). Ukraina plasuje się obecnie na piątej pozycji.

Litwa ma szanse na tańszy gaz z Rosji

(15MIN/WOJCIECH JAKÓBIK)

Zdaniem litewskiego specjalisty do spraw energetyki Vidmantasa Jankauskasa, dzięki sprzyjającym trendom globalnym, Wilno może zabezpieczyć korzystne ceny gazu w nowej umowie gazowej z Rosjanami. Specjalista wskazuje, że wzrost importu LNG, spadek importu z Rosji i wejście na rynek nowych graczy, jak Norwegia sprawia, że Gazpromowi rośnie poważna konkurencja. Twierdzi, że nie należy się obawiać umowy długoterminowej, ponieważ jest szansa na uzyskanie dobrych warunków. Jako przykład podaje wynegocjowaną przez polskie PGNiG zniżkę w wysokości około 10-15 procent.

Ławrow krytykuje prawo energetyczne UE

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow ocenił, że jego kraj i Unia Europejska mogłyby silniej zacieśnić współpracę, gdyby nie „rynkowe reformy UE’ na rynku gazu. We wtorkowym tekście dla Dziennika Badań nt. Wspólnego Rynku postawił tezę, że trzeci pakiet energetyczny nakazujący rozdział właścicielski blokuje rozwój współpracy. Jego zdaniem godzi we wcześniejsze zobowiązania UE wobec Rosji jak porozumienie o partnerstwie i współpracy z 1994 roku. Pakiet zwiększa koszty i ryzyko po stronie Rosjan. Również śledztwo antymonopolowe Komisji Europejskiej w sprawie działalności Gazpromu w Europie zostało skrytykowane przez Ławrowa. W razie wprowadzenia sankcji wobec tej firmy, „Gazpromowi będzie ciężko działać na rynku, który go dyskryminuje” – ocenia polityk. Tekst Rosjanina pojawia się w czasie wzmożonego napięcia w obliczu spodziewanego podpisania umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, które odbędzie się w listopadzie.

Statoil będzie podpisywał umowy spotowe

(NATURAL GAS EUROPE/WOJCIECH JAKÓBIK)

Według firmy konsultacyjnej Energy Aspects Statoil złamie zwyczaj europejskiego rynku gazu i będzie proponował umowy oparte o ceny spotowe gazu zamiast długoterminowych, indeksowanych z ceną ropy naftowej. Do tej pory najważniejsi dostawcy surowca w Europie – norweski Statoil i rosyjski Gazprom – oferowali kontrakty długoterminowe i indeksowane. Według cytowanych ekspertów pojawił się jednak trend uniezależnienia cen gazu od utrzymującej się na wysokim poziomie ceny ropy naftowej. Kontrakty nieindeksowane Statoila staną się poważną konkurencją dla umów Gazpromu.

Zagraniczne koncerny uciekają z Egiptu

(RZECZPOSPOLITA/JOANNA DOBOSZ)

Swoich pracowników, z ogarniętego wojną Egiptu, wyprowadzają Shell, BP oraz Eni. Jedynie rosyjski Łukoil zdecydował się nie przerywać wydobycia ropy ze złoża znajdującego się na Pustyni Zachodniej. Wczoraj w Egipcie wprowadzony został stan wyjątkowy, wciąż rośnie też liczba ofiar zamachów, dlatego największe przedsiębiorstwa paliwowe nakazały swoim zagranicznym pracownikom wyjazd z kraju. Spółki zapewniają jednak, że nie przyczyni się to do spadku wydobycia surowca. Rosjanie mają na pustyni 24 procent udziałów, a Eni 56 procent. Wydobycie w ubiegłym roku wyniosło ponad 1,2 mln ton ropy.

Chiny testują ETS

(OILPRICE/WOJCIECH JAKÓBIK)

Chińczycy uruchomili pilotażowy system handlu emisjami dwutlenku węgla w mieście Shenzen. Kolejne sześć programów ma ruszyć w przyszłym roku. W ramach programu dla wspomnianego miasta systemem objęte zostanie 635 firm przemysłowych i 197 budynków publicznych. Będą one mogły obniżać emisję lub handlować uprawnieniami między sobą. Docelowo program ma zachęcać do inwestycji w mniej emisyjne, odnawialne źródła energii. W Europie nie sprawdził się. Ceny uprawnień spadły tak nisko, że Komisja Europejska zdecydowała się na backloading, czyli wycofanie części certyfikatów z rynku w celu sztucznego windowania ich cen.

INFRASTRUKTURA

Naruszenie przepisów z zakresu bezpieczeństwa przez zarządcę PKP PLK SA

(www.utk.gov.pl)

Prezes Urzędu Transportu Kolejowego stwierdził naruszenie przez PKP PLK przepisów dotyczących obowiązków zarządcy infrastruktury kolejowej w zakresie bezpieczeństwa transportu kolejowego, poprzez brak wyposażenia linii kolejowej nr 274 Wrocław Świebodzki – Zgorzelec od km 125,809 do km 199,500 oraz 283 Jelenia Góra – Ławszowa, od km 0,070 do km 32,636 w widoczne w każdych warunkach atmosferycznych znaki i sygnały drogowe, informujące maszynistę o kilometrażu linii.

Wyłączenie z eksploatacji pojazdu kolejowego Kolei Dolnośląskich SA

(www.utk.gov.pl)

Prezes Urzędu Transportu Kolejowego podjął decyzję o wyłączeniu z eksploatacji pojazdu kolejowego typu SA134-025 przewoźnika Koleje Dolnośląskie SA, w wyniku stwierdzonych nieprawidłowości w zakresie stanu technicznego pojazdu. Podczas działań kontrolnych 8-9 sierpnia na grupie A torów odstawczych na stacji Wrocław Główny oraz jazdy kontrolnej 8 sierpnia stwierdzono, że wymieniony pojazd eksploatowany był z niesprawną klimatyzacją w kabinie maszynisty A i B oraz w członie A pojazdu w przestrzeni pasażerskiej.

IV konferencja BRD 26-27 września

(www.pkd.org.pl)

Działalność Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego dla poprawy bezpieczeństwa na drogach oraz specyficzne problemy związane z korzystaniem z dróg przez młodzież będą głównymi tematami IV Konferencji brd Polskiego Kongresu Drogowego, która odbędzie się 26-27 września w Chełmie (woj. lubelskie). Będzie ona połączona z obchodami 15-lecia działalności WORD-ów.

Ministerstwo: A1 wybuduje spółka lub nie powstanie do 2020 r.

(www.pkd.org.pl)

Ministerstwo Transportu ustosunkowało się do opinii PKD dotyczącej projektu zmian w ustawie o drogowych spółkach specjalnego przeznaczenia, które mają umożliwić powstanie spółki z zadaniem budowy odcinka autostrady A1 Tuszyn – Pyrzowice. Zdaniem resortu tylko takie rozwiązanie umożliwi powstanie drogi do roku 2020. Analiza wielu potencjalnych wariantów realizacji odcinka wskazuje – czytamy w piśmie – że powołanie do tego celu spółki nie tyle przyspieszy realizację w porównaniu z tradycyjnym systemem budowy przez GDDKiA, co umożliwi jego realizacje w ogóle, przynajmniej w perspektywie do 2020 r.

11 obwodnic na rządowej liście do budowy

(www.pkd.org.pl)

Ministerstwo Transportu wytypowało 11 obwodnic miast, na które postępowania przetargowe miałyby się rozpocząć jeszcze w tym roku. Są to obwodnice: Brodnicy, Góry Kalwarii, Inowrocławia, Jarocina, Kłodzka, Kościerzyny, Nysy, Olsztyna, Ostrowa Wielkopolskiego, Sanoka i Wielunia. Ich łączny koszt szacuje się na 4 700 mln złotych. Ministerstwo skierowało do konsultacji społecznych projekt załącznika nr 6 do uchwały Rady Ministrów, ustanawiającej Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2011 – 2015.

Koniec „czarnej listy” wykonawców i procedura badania cen

(www.pkd.org.pl)

Uregulowanie kwestii ofert zawierających „nienormalnie niską” cenę i modyfikacja zasad wykluczania wykonawców z przetargów to istota projektu zmian w ustawie Prawo zamówień publicznych, który Urząd Zamówień Publicznych przesłał do konsultacji społecznych. Znika powszechnie krytykowana „czarna lista” prezesa UZP. Nowelizacja ustawy ma – wg UZP – określić w sposób jednoznaczny procedury badania ofert, których cena wydaje się zamawiającemu niewiarygodnie niska.

Plan ujednolicenia sposobu płacenia za przejazd autostradami

(www.pkd.org.pl)

Ministerstwo Transportu skierowało do konsultacji projekt zmian ustawowych mających doprowadzić do ujednolicenia technicznego sposobu wnoszenia opłat za przejazd autostradami. Podmioty uprawnione do ich pobierania mogłyby zawrzeć umowę z jednym z nich na wykonywanie i rozliczanie poboru opłat. Najprawdopodobniej byłaby to GDDKiA lub specjalna spółka.

Powiaty likwidują zarządy dróg

(www.pkd.org.pl)

15 sierpnia mija termin zakończenia likwidacji Powiatowego Zarządu Dróg w Gostyniu (woj. wielkopolskie). 31 marca br. zlikwidowany został Zarząd Dróg Powiatowych w Oświęcimiu, w ubiegłym roku taki sam los spotkał ZDP w Chełmie. Powody to chęć szukania oszczędności, ale czy nie oznaczać to będzie pogorszenia standardu utrzymania dróg tej kategorii? Rada powiatu gostyńskiego zlikwidowała Powiatowy Zarząd Dróg uchwałą z 21 marca br.

Nowy hotel przy Lotnisku Chopina przyjął pierwszych gości

(www.lotnisko-chopina.pl)

Nowy, położony w odległości 800 metrów od Lotniska Chopina, trzygwiazdkowy hotel Hampton by Hilton Warsaw Airport powitał swoich pierwszych gości. 116 nowoczesnych i eleganckich pokoi, wygodny parking, bar czynny całą dobę oraz bezpłatny i bezprzewodowy internet dostępny w każdym pokoju – wszystko to zapewni gościom maksimum satysfakcji i komfortu. Hampton by Hilton Warsaw Airport znajduje się w Warszawie przy ulicy 17 Stycznia 39F, a właścicielem i operatorem obiektu jest Spółka Port-Hotel.

Kulisy pracy wrocławskiego lotniska odkryte

www.airport.wroclaw.pl

50-tonowe pojazdy strażackie, 60-kilowe kombinezony pirotechników i setki metrów pasa startowego. To tylko kilka z atrakcji, jakie mieli okazję zobaczyć uczestnicy wycieczki po wrocławskim lotnisku od kuchni. Grupa pod przewodnictwem Ryszarda Drozda rozpoczęła swoją podróż w głównym holu terminala. Po przejściu ścieżki pasażera, która jest dostępna dla wszystkich, goście odwiedzili miejsca, które na co dzień są poza zasięgiem pasażerów.

Wrocław: Hiszpania najchętniej wybieranym kierunkiem tanich podróży

(www.prtl.pl/Lotnisko Wrocław)

Malaga i Alicante – te dwa hiszpańskie miasta otwierają pierwszą trójkę najchętniej wybieranych tanich, wakacyjnych połączeń Portu Lotniczego Wrocław. Zaraz za nimi plasuje się słoneczny Rzym, który spośród wszystkich włoskich miast mieszkańcy Dolnego Śląska upodobali sobie najbardziej. Tegoroczne wakacje upływają pod znakiem gorącego południa. Od początku kwietnia do końca lipca z tanich połączeń lotniczych do krajów basenu Morza Śródziemnego we Wrocławiu skorzystało prawie 95 tys. osób.

 

Redakcja BiznesAlert

Przegląd tworzą: Sebastian Ciastoń, Joanna Dobosz, Wojciech Jakóbik, Patrycja Olszamowska, Maciej Pawlak

Kurella: PGNiG chce współpracować z konkurencyjnymi firmami przy łupkach

 

Przychody z wydobycia w pierwszym półroczu tego roku przyniosły PGNiG o 35 proc. wyższy zysk w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Dlatego spółka zamierza skoncentrować się na tej działalności i proponuje konkurencji zajmującej się poszukiwaniem gazu łupkowego, aby podzielić się informacjami na temat złóż i odwiertów. To ma przyspieszyć wydobycie surowca i ograniczyć koszty. 

Witkowska: Przy inwestycjach łupkowych należy inwestować w lokalne społeczności

KOMENTARZ

Natalia Witkowska,

redaktor naczelna portalu Raport CSR

Łupkowego entuzjazmu, deklarowanego przez większość polskich polityków (jest to jeden z nielicznych wyjątków od reguły, że rząd i opozycja unikają mówienia jednym głosem nawet w ważnych sprawach), niestety nie podzielają wszyscy mieszkańcy gmin, na terenie których ma być prowadzone szczelinowanie. Do tego, że antyłupkowe protesty przybierają na sile w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, zdążyliśmy się przyzwyczaić. Jednak protesty mieszkańców Żurawlowa na Lubelszczyźnie były dla wielu osób zaskoczeniem. Przecież przez ostatnie lata tłumaczono, że gaz niekonwencjonalny to wielka szansa dla Polski i Polaków, mająca definitywnie przekreślić uzależnienie surowcowe od Rosji. Co więcej, nagłaśniane medialnie opinie ekspertów wskazywały, że dokonywane dotychczas zabiegi szczelinowania były całkowicie nieszkodliwe dla środowiska naturalnego.

Awantura w Żurawlowie to poważne ostrzeżenie dla wszystkich koncernów, które inwestują w eksploatację złóż gazu z łupków w Polsce – nie tylko dla Chevrona, ale również dla rodzimych PGNiG i Orlenu. Same peany na cześć nowego surowca i solenne zapewnienia, że prace wydobywcze i poszukiwawcze nie wpływają na środowisko – to o wiele za mało. Potrzebne są dobrze zaplanowane działania, nakierowane na lokalne społeczności.

Zresztą Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo dobrze sobie z tym radzi, na bieżąco utrzymując kontakty z lokalnymi społecznościami – i to od momentu dokonywania pierwszych odwiertów. Nie wystarczy jednak przekonać samorządowców i mieszkańców, że są bezpieczni. Trzeba przekonać ich, że obecność na terenie gminy firmy, inwestującej w odwierty, przyniesie wyraźne korzyści lokalnej społeczności. Firmy, które decydują się na łupkowe inwestycje, powinny mieć przemyślaną strategię działań CSR-owych, adresowanych do tej grupy. Polskie koncerny wiedzą o tym lepiej, ale zagraniczni inwestorzy zbyt często uważają to za niepotrzebny wydatek. Jak wielkim błędem jest takie nastawienie, przekonuje się właśnie Chevron.

Zamoyski: Opłaty kongestyjne mogą negatywnie wpłynąć na wizerunek samorządów

0

Część polskich samorządowców postuluje zmianę w obecnie obowiązujących przepisach w zakresie pobierania tzw. opłat kongestyjnych – opłat za wjazd do centrów miast. Dziś rady gmin nie mogą podejmować samodzielnie takich decyzji – wszystko zależy od Ministra Transportu.

Chmal: Departament Badań i Rozwoju w PGNiG – krok w dobrą stronę

P.o. prezesa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Jerzy Kurella poinformował podczas konferencji wynikowej spółki za I półrocze o powołaniu w ramach PGNiG nowej struktury – Departamentu Badań i Rozwoju. Ma on pomóc m.in. w pozyskiwaniu unijnych środków i w lepszym wykorzystaniu know-how innych firm.

– Ta decyzja bardzo cieszy – komentuje Tomasz Chmal, ekspert Instytutu Sobieskiego. – Przykład wydobycia gazu i ropy ze złóż niekonwencjonalnych w Stanach Zjednoczonych pokazuje, ze nawet dojrzałe branże mogą być innowacyjne. To wyzwanie także dla PGNiG.

W opinii Chmala samo powołanie Departamentu to zaledwie pierwszy krok.

– Powołanie tej jednostki niewiele jeszcze zmienia – mówi ekspert. – Trzeba obserwować, jak będą się w kolejnych latach kształtowały rzeczywiste nakłady koncernu na prace badawcze i jakie projekty będą wspierane. Oczywiście, dla zagwarantowania większych nakładów konieczne będzie wsparcie ze strony głównego właściciela, czyli Skarbu Państwa.

Kurella: PGNiG postawi na otwartość i nowoczesność

– Nasze wyniki finansowe to bardzo dobra podstawa dla inwestycji Grupy Kapitałowej PGNiG – komentuje ogłoszone dzisiaj wyniki spółki za pierwsze półrocze 2013 r. p.o. prezesa zarządu PGNiG Jerzy Kurella. – Nie ma przecież szans na rozwój spółki i nie ma możliwości konkurowania na wolnym rynku bez inwestycji. Drugi istotny filar to stabilna sytuacja finansowa firmy.

Zysk netto Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa wyniósł w tym okresie ponad 1 430 mln zł, czyli ponad 30 razy więcej, niż w analogicznym okresie 2012 roku. W drugim kwartale 2013 r. grupa kapitałowa odnotowała ponad 350 milionów złotych zysku netto w porównaniu z przeszło 260 mln złotych straty w analogicznym okresie poprzedniego roku. Przychody ze sprzedaży w drugim kwartale wzrosły o 12 procent do 6,5 miliarda złotych w stosunku rok do roku.

Prezes Kurella podkreślił, że wydobycie gazu będzie podstawową działalnością zrestrukturyzowanej Grupy.

– PGNiG ma stabilną sytuację finansową, więc jesteśmy gotowi iść w kierunku modelu, w którym działalność upstreamowa będzie naszą podstawową działalnością – mówi Jerzy Kurella.

Prezes ocenia, że przed spółką stoją obecnie trzy niezwykle ważne wyzwania: przygotowanie do liberalizacji rynku gazu, rozwój segmentu węglowodorowego i dalsza optymalizacja działalności PGNiG.

– Musimy stawić czoła obligo giełdowemu – podkreśla Kurella. – Aby było to możliwe, konieczna jest zmiana strukturalna spółki. Powołaliśmy oddział obrotu hurtowego. Dzięki temu będzie wiadome, że jesteśmy gotowi do rywalizacji z innymi spółkami na tym rynku.

– Dwa tygodnie temu ogłosiłem politykę otwartości wobec innych firm poszukujących złóż gazu niekonwencjonalnego w Polsce. Wierzę, że to pozwoli na efektywną eksploatację tych złóż. Spotkało się to z bardzo dobrym, pozytywnym oddźwiękiem. Bardzo mi zależy na wspólnych operacjach z innymi firmami, działającymi na rynku poszukiwań. Dzisiaj podpisaliśmy z Lotosem Petrobaltic umowę o wspólnych operacjach, co pokazuje, że umiemy współpracować z innymi podmiotami, działającymi na polskim rynku – mówi Jerzy Kurella.

Prezes poinformował, że w ramach spółki powołano nowy Departament Badań i Rozwoju. W jego ocenie pokazuje to, że PGNiG musi być firmą nowoczesną, gotową na pozyskiwanie środków unijnych i korzystanie z doświadczeń partnerów i innych firm, które mają większe lub bardziej rozbudowane know-how.