Najważniejsze informacje dla biznesu
Strona główna Blog Strona 8179
  1. 1
  2. 2
  3. 3
  4. ...
  5. 8175
  6. 8176
  7. 8177
  8. 8178
  9. 8179
  10. 8180
  11. 8181
  12. 8182
  13. 8183
  14. ...
  15. 8209
  16. 8210
  17. 8211

6.08.2013 ALERT

0

ENERGETYKA

Blackouty w Polsce już w latach 2016-17

(CIRE)

W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Gospodarki opublikowało dokument pn. „Sprawozdanie w wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej”. Opracowanie dotyczy lat 2011 i 2012, ale przedstawiono w nim również prognozy na lata kolejne, z których między innymi, iż w okresie od 2016 do 2017 roku istniej duże ryzyko wystąpienia deficytu mocy w szczycie zimowym i letnim. Przy przyjętych założeniach odnośnie wycofywanych mocy oraz budowy nowych mocy wytwórczych autorzy opracowania wyliczyli, że deficyt mocy dyspozycyjnej w szczycie zimowym w 2015 roku wyniesie ok. 95 MW, w 2016 roku – 800 MW, a rok później ok. 1100 MW. W przypadku szczytu letniego na 2016 rok prognozuje się deficyt mocy na poziomie ok. 520 MW, w kolejnym roku ok. 680 MW, a w 2018 r ok. 30 MW. Autorzy sprawozdania obawiają się iż, ryzyko wystąpienia niedoborów mocy dyspozycyjnej w najbliższych latach, szczególnie w okresie 2016-2017, jest realne.

Znów korupcja w sektorze łupkowym

(CIRE)

Siedem osób, w tym troje b. pracowników resortu środowiska, oskarżyła prokuratura w sprawie korupcji przy udzielaniu koncesji na poszukiwania gazu łupkowego w Polsce. Grozi im do 8 lat więzienia. Nie przyznają się do winy. Sprawę wykryła ABW, m.in. dzięki podsłuchom. Zarzuty dotyczą m.in. trojga osób zatrudnionych w Ministerstwie Środowiska i trojga osób prywatnych działających na rynku poszukiwania i rozpoznawania złóż gazu łupkowego. Wobec całej siódemki łącznie sformułowano 11 zarzutów o charakterze korupcyjnym.

Lotos otrzymał dwie nowe koncesje

(PAP/JOANNA DOBOSZ)

Ministerstwo Środowiska udzieliło spółce Lotos Petrobaltic dwóch nowych koncesji – Słupsk W i Słupsk E – które znajdują się w polskiej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. Informację tę podało przedsiębiorstwo w swoim komunikacie. Ujawniono też, że łączna powierzchnia udzielonych koncesji wynosi ponad 2100 kilometrów kwadratowych. Udostępniono je Lotosowi na okres trzech lat. W 2012 roku grupa Lotos Petrobaltic wydobyła około 260 tysięcy ton ropy.

Trwa audyt w Klaipedos Nafta

(!%MIN/SEBASTIAN CIASTOŃ)

Wyniki rozpoczętego niedawno niezależnego audytu w państwowym przedsiębiorstwie Klaipedos Nafta mogą przesądzić o przyszłości prezesa spółki, Rokasa Masiulisa – donosi portal 15min. Informacje te zdaje się potwierdzać doradca litewskiego ministra energetyki, Daiva Rimasauskaite, który stwierdził, że niezależny audyt efektywności operacyjnej ma na celu określenie skuteczności niektórych transakcji spółki. Głównym przedmiotem zainteresowania – zdaniem Rimasauskaite – będą transakcje zawierane na dużą skalę, co szczególnie rodzi wątpliwości wśród opinii publicznej. Do takich inwestycji należy m.in zakup pływającej jednostki regazyfikacji Storage, którego budowa trwa właśnie w Korei Południowej. Źródła zbliżone do rządowych potwierdzają, że planowany termin zakończenia audytu to koniec sierpnia.

Bułgarzy dyskutują o bezpieczeństwie w sektorze węglowym

(NOVINITE/SEBASTIAN CIASTOŃ)

Brak odpowiednich środków do monitorowania i nadzorowania realizacji umów koncesyjnych – zdaniem Eugeniusza Kanewa – jest główną przeszkodą dla prawidłowego funkcjonowania sektora górnictwa i zagrożeniem dla bezpieczeństwa jego pracowników. Od kilku dni w Bułgarii trwa debata związana z procesem przyznawania koncesji po tragicznym wypadku w kopalni Oranovo, w którym zginęło 4 górników. W reakcji na zaistniałe wydarzenia Ministerstwo Energetyki wstrzymało koncesje dla tej  spółki do czasu przeprowadzenia czynności zgodnie z wymogami ustawowymi. Kolejnym mankamentem systemu – zdaniem eksperta – pozostaje podział przyznawanych koncesji. Zgodnie ze statystykami zaledwie 10 koncesji z około 680 jest w posiadaniu inwestorów zagranicznych. Uważa się, że to właśnie oni posiadają niezbędne doświadczenie w realizacji długoterminowych umów. Kenew podkreśla, że Bułgaria nie dysponuje obecnie odpowiednim zapleczem eksperckim do monitorowania i kontroli realizacji umów koncesyjnych. Działania kontrolne ograniczają się zazwyczaj do konieczności przygotowania sprawozdań z podjętych działań przygotowanych przez koncesjonariusza. Według Kenewa rozwiązaniem problemu może być centralizacja kontroli nad przyznanymi koncesjami, co powinno zapewnić lepszą jakość i wydajność przy niższych kosztach w trakcie ich wydawania.

Łupkowe protesty w Wielkiej Brytanii niepokoją Downing Street

(GUARDIAN/FINANCIAL TIMES/OIL PRICE/WOJCIECH JAKÓBIK)

Greenpeace zbadał, ze ziemia 28 z 62 parlamentarzystów brytyjskich posiadających grunty na południu Wielkiej Brytanii znajduje się na terenie koncesji na poszukiwanie węglowodorów w złożach niekonwencjonalnych. Z tego powodu wielu torysów może wyłamać się z polityki przychylnej rozwojowi sektora prowadzonej przez konserwatywny rząd. George Osborne – również poseł konserwatywny – przekonuje, że załamanie tej polityki i nie skorzystanie z dobrodziejstw łupkowej rewolucji przez Wielką Brytanię byłaby wielką stratą dla tego kraju. Na jego terenie pojawiają się coraz intensywniejsze protesty przeciwko odwiertom łupkowym. Mieszkańcy Balcombe zablokowali prace Cuadrilli na odwiertach w pobliżu ich miejscowości. Pomimo protestów, firma rozpoczęła już pracę. W mediach trwa wojna informacyjna na temat gazu łupkowego. Downing Street przyznaje, że zrobiło zbyt mało w zakresie polityki informacyjnej na ten temat. Rząd przedstawił niedawno propozycję ulg podatkowych dla wiercących firm.

Szybka rewolucja łupkowa nie do powtórzenia poza USA

(NATURAL GAS EUROPE/WOJCIECH JAKÓBIK)

Według BG Group rozwój sektora łupkowego na skalę taką, jak w USA, w innych częściach globu jest niemożliwy. Będzie on trwał dłużej w Europie i Chinach. Analitycy grupy twierdzą, że w krótkim okresie nie można spodziewać się dużej fali poszukiwań. Zauważają, że rozwój sektora w Chinach będzie nieco szybszy, niż w Europie ale gaz łupkowy będzie tam konkurował z dostawami LNG.

 

INFRASTRUKTURA

GDDKiA zapłaci za pracę poszkodowanym przez Alpine Bau. Pierwsze wypłaty już w sierpniu br.

(www.gddkia.gov.pl)

28 wniosków na około 9 mln zł złożyli przedsiębiorcy, którzy pracowali przy kontynuacji budowy autostrady A-1 odc. Świerklany – Gorzyczki i nie otrzymali zapłaty od Alpine Bau. Trwa weryfikacja wniosków. Pierwsze wypłaty już w sierpniu br. Trwa przyjmowanie wniosków o zapłatę należności za zrealizowane i odebrane prace na kontynuacji budowy autostrady A-1 odc. Świerklany – Gorzyczki, którym nie zapłacił główny wykonawca.

Start BellToll

(www.edroga.pl/BellToll)

Narodowy Elektroniczny System Poboru Opłat na terenie Republiki Białorusi wystartował 1 sierpnia br. Poborem opłat objętych obecnie jest 815 km dróg. BelToll to system elektronicznego poboru opłat, który zastąpił dotychczasowy pobór manualny. Oparty jest na technologii komunikacji bezprzewodowej krótkiego zasięgu (DSRC) umożliwiającej uiszczanie opłaty za przejazd bez konieczności zatrzymywania się w punktach poboru opłat.

Obwodnica Jarosławia: jest zgoda na unijne dofinansowanie projektu

(www.edroga.pl/MRR)

Komisja Europejska notyfikowała kolejny duży projekt realizowany w ramach Programu Rozwój Polski Wschodniej. Na podstawie jej decyzji został zatwierdzony unijny wkład finansowy w budowę obwodnicy Jarosławia w wysokości niemal 74 mln euro. Projekt „Budowa obwodnicy Jarosławia w ciągu drogi krajowej nr 4 Jędrzychowice – Korczowa” został ukończony i obwodnica została oddana do użytku w 2012 r.

Posiedzenie Komitetu EASA w Brukseli                     

(www.ulc.gov.pl)

W Brukseli odbyło się posiedzenie Komitetu EASA pod przewodnictwem Komisji Europejskiej z udziałem delegacji państw członkowskich Unii Europejskiej oraz obserwatorów. Przedmiotem posiedzenia była dyskusja nad szeregiem projektów rozporządzeń wykonawczych Komisji Europejskiej z obszaru bezpieczeństwa lotnictwa cywilnego. Podczas spotkania Polskę reprezentował wiceprezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego ds. standardów lotniczych Piotr Kasprzyk.

Projekt zmian przepisów dotyczących praw pasażerów linii lotniczych

(www.ulc.gov.pl)

W Radzie Unii Europejskiej rozpoczęły się intensywne prace nad zmianą przepisów rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 roku ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, będące wynikiem przedstawienia przez Komisję Europejską projektu zmian tych rozporządzeń w marcu tego roku.  Dotychczas w Brukseli odbyły się cztery spotkania z udziałem ekspertów ULC.

Opracowanie na temat emisji spalin z silników lotniczych

(www.ulc.gov.pl)

W związku z rosnącym znaczeniem zagadnień związanych z ochroną środowiska w lotnictwie przedstawiamy kolejną porcję informacji, tym razem na temat emisji substancji z napędów lotniczych. Poprzednie opracowania, które przedstawialiśmy na stronie internetowej Urzędu Lotnictwa Cywilnego, dotyczyły przyczyn powstawania smug kondensacyjnych oraz problematyki uciążliwości akustycznych.

 

Redakcja BiznesAlert

Przegląd tworzą: Sebastian Ciastoń, Joanna Dobosz, Wojciech Jakóbik, Patrycja Olszamowska, Maciej Pawlak

Dobrowolski: Ustawa łupkowa może narazić państwo na roszczenia ze strony inwestorów

 

Tworzone przez resort środowiska regulacje dotyczące gazu łupkowego mogą sprawić, że inwestorzy będą domagali się roszczeń od Skarbu Państwa. Ministerialni prawnicy muszą znaleźć rozwiązanie, na które zgodzą się i inwestorzy, i Komisja Europejska, by zapobiec współistnieniu dwóch reżimów prawnych. Mogą one powstać po wejściu w życie nowych przepisów określających kwestie koncesji węglowodorowych.

Bałdyga: Nie tylko kryterium ceny w przetargu na budowę odc. S7 k. Nidzicy – to jeszcze nie przełom

0

– Uważam, że intencje GDDKiA, stawiającej nie tylko cenę, jako kryterium rozstrzygania przetargów na dużą inwestycję drogowe – były słuszne. Jednak diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach – podkreśla w komentarzu dla BiznesAlert.pl Marcin Bałdyga członek Stowarzyszenia Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców (SIDiR).

Jędrysek: Rząd nie radzi sobie z energetyką. Potrzebne jest Ministerstwo Surowców i Energii

O ocenę działań rządu w sektorze energetycznym i pomysłu powołania sejmowej komisji do spraw energetyki poprosiliśmy profesora Mariusza Orion-Jędryska, byłego Głównego Geologa Kraju i inicjatora poszukiwań gazu łupkowego w Polsce. Jego zdaniem w polityce energetycznej rządu panuje chaos, za który odpowiedzialność ponosi premier Donald Tusk.

Sakiewicz: Prześpimy łupkową szansę dla Polski

KOMENTARZ

Tomasz Sakiewicz

Gazeta Polska

W Wielkiej Brytanii mają miejsce protesty społeczne przeciwko wydobyciu gazu łupkowego. Także w Polsce Chevron spotkał się z oporem miejscowej ludności. Czy Polska, podobnie jak Wielka Brytania, przegrywa wojnę informacyjną o gaz łupkowy z przeciwnikami jego wydobycia? Na to pytanie odpowiada redaktor naczelny Gazety Polskiej, Tomasz Sakiewicz.

Kimla: Konsolidacja przemysłu zbrojeniowego – pierwszy krok na drodze do Europy

0

KOMENTARZ

Dominik Kimla,

Frost & Sullivan

Oczekiwane podjęcie przez rząd decyzji o kierunkach dalszej konsolidacji przemysłu zbrojeniowego, a następnie przyjęcie „Programu wspierania rozwoju przemysłu obronnego w latach 2013 – 2020” zbiegnie się w czasie z decyzją o cięciach wydatków Ministerstwa Obrony Narodowej (MON) w wysokości ok. 3 mld PLN. Stanowisko rządu powinno zakończyć wielomiesięczne spory na temat docelowego modelu konsolidacji krajowego przemysłu obronnego.

Po ponad dziesięciu latach od rozpoczęcia procesu konsolidacji  wciąż nie ma jasnej koncepcji końcowego kształtu sektora zbrojeniowego. W interesie kraju leży jak najszybsze określenie dalszego sposobu integracji przemysłu, a następnie konsekwentne i w krótkim czasie zakończenie procesu restrukturyzacji i konsolidacji. Zwłoka niepotrzebnie przedłuża stan niepewności konsolidowanych przedsiębiorstw pozwalając, aby emocje, a nie rachunek ekonomiczny i interes bezpieczeństwa kraju, decydowały o integracji sektora.

Wspomniany Program powinien także odpowiadać na pytania o specjalizację produktową przemysłowego potencjału obronnego (PPO), jego miejsce i rolę w ramach europejskiej bazy technologiczno-przemysłowej sektora obronnego (European Defence Technological and Industrial Base – EDTIB) oraz określić kierunki i instrumenty wsparcia polityki eksportowej PPO.

Pierwsze koncepcje dotyczące konsolidacji rodzimego przemysłu zbrojeniowego pojawiły się w 1993 r. Od tamtego okresu minęły już dwie dekady, a rodzimy sektor obronny nadal pozostaje nieskonsolidowany. Jednocześnie w dyskusji o przyszłości PPO umyka zasadniczy fakt, że dokończenie procesu konsolidacji na poziomie krajowym jest jedynie wstępem do szerszego procesu pogłębionej współpracy i integracji na poziomie europejskim.
 
W Europie Środkowej Polska jest krajem, gdzie przemysł zbrojeniowy ma największy potencjal. Sektor nie jest jednak przygotowany zarówno pod względem organizacyjnym i produktowym do wyzwań związanych z powstaniem jednolitego europejskiego rynku uzbrojenia i konsolidacji z zachodnioeuropejskimi przedsiębiorstwami.
 
Członkostwo Polski w UE w coraz większym stopniu oddziałuje na warunki, w jakich funkcjonuje PPO. Obserwując procesy integracyjne zachodzące w sektorze zbrojeniowym na Starym Kontynencie można zauważyć, że zachodzą one prawie wyłącznie w obrębie starych państw Unii (UE-15). Polska zatem powinna być promotorem zmian w tym zakresie. Aby nasz sektor zbrojeniowy był wiarygodnym i liczącym się partnerem w Europie, należy stworzyć długofalową, całościową i konsekwentnie realizowaną politykę zbrojeniową oraz dokończyć konsolidację rodzimego przemysłu. Ponadto należy zapewnić stabilną politykę zakupową MON, zwiększyć wydatki na wojskowe programy badawczo – rozwojowe, być aktywnym graczem na forum Unii Europejskiej i Europejskiej Agencji Obrony oraz angażować się w duże europejskie programy zbrojeniowe.

Zatem od podejmowanych obecnie działań w obszarze polityki zbrojeniowej zależy czy rodzimy przemysł obronny będzie miał szanse na nawiązanie partnerskiego dialogu ze swoimi odpowiednikami w innych państwach Europy i stanie się jednym z istotnych członków europejskiego przemysłu zbrojeniowego z dostępem do zaawansowanych technologii, czy też zostanie sprowadzony do roli prostego poddostawcy mniej złożonych podsystemów, bez wpływu na wyroby finalne, a co ważniejsze, bez partycypowania w zyskach z ich sprzedaży.

Dominik Kimla jest starszym analitykiem Frost & Sullivan, globalnej firmy doradczej. Zajmuje się monitorowaniem rynku zbrojeniowego w Europie.

Musiałek: Strukturę sieciową powinno zastąpić Ministerstwo Energetyki

ROZMOWA

Paweł Musiałek,

Klub Jagielloński

Czy pomysł utworzenia ministerstwa energetyki pomoże rozwiązać problemy tego sektora?

Jestem zwolennikiem utworzenia jednego, dużego ministerstwa, które posiadałoby kluczowe kompetencje do prowadzenia polityki energetycznej. Dzisiaj są one porozrzucane po różnych ministerstwach.

Ale przecież formalnie to ministerstwo gospodarki odpowiada za realizację polityki energetycznej Polski.

Na papierze tak, ale w rzeczywistości nie ma ono wszystkich niezbędnych narzędzi. Dobrze widać to w kontekście gazu łupkowego. Koncesje przydziela ministerstwo środowiska. Ono także odpowiadało za przygotowanie prawa geologicznego i górniczego, które jest kluczowe dla przyciągnięcia inwestorów. Ministerstwo finansów ma z kolei kluczową rolę w pracy nad ustawą o opodatkowaniu węglowodorów. Ministerstwo Skarbu sprawuje nadzór m.in. nad PGNiG, czy w dużej mierze nad Orlenem i Lotosem, czyli głównymi poszukiwaczami łupków w Polsce. Do tego MSZ zajmuje się dyplomacją ekonomiczną. Jak widzimy ilość podmiotów, które biorą udział w procesie decyzyjnym jest spora i pewnie w jakimś stopniu przyczynia się do spowolnienia poszukiwań nad łupkami.

A może problem leży w braku odpowiedniej współpracy, a nie formalnych kompetencjach?

Z pewnością niewłaściwa współpraca jest decydująca i dlatego nie powinniśmy patrzeć na ministerstwo energetyki jak na zbawienie naszych problemów. Wierze, że poprawiłoby ono nieco koordynacje, wprowadzając czytelną hierarchią w miejsce struktury sieciowej jaka jest dzisiaj. Ale bez wątpienia głównym problemem polskiej energetyki jest brak spójnej strategii i konsekwencji.

A czy problemem Polski nie jest raczej nadmiar dokumentów strategicznych?

Mówiąc o strategii nie mam na myśli formalnych papierów tylko realnej wizji, za którą idą działania. Niestety, ale słaba kultura proceduralna w Polsce powoduje, że formalne strategie nie pełnią u nas takiej funkcji jaką powinny i często dokumenty idą sobie, a ich realizacja sobie. Pierwszy dokument, gdzie postulowano dywersyfikację dostaw gazu do Polski został przyjęty we wrześniu 1990 roku przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Wszystkie następne dokumenty z serii „Polityka energetyczna…” zakładały dywersyfikację dostaw, ale dziś poza budowanym terminalem LNG i niewielkimi interkonektorami w Lasowie i Cieszynie połączenia do innych nie-wschodnich kierunków są wciąż w fazie planowania. Minęły więc 23 lata od kiedy Międzyresortowy Zespół Roboczy pod przewodnictwem ministra przemysłu w rządzie Tadeusza Mazowieckiego Tadeusza Syryjczyka przygotował „Raport w sprawie możliwości alternatywnego importu gazu ziemnego do Polski”, a niewiele się zmieniło.

Czy nowo powstałe ministerstwo energetyki powinno tworzyć strategię polityki energetycznej?

Najważniejsze impulsy rozwojowe kraju powinny wychodzić z Centrum Strategicznego przy premierze. Tam powinna być wykuwana strategia kraju, która nakreślałaby także ramy działania dla polityki energetycznej. Ewentualne ministerstwo energetyki powinno więc opiniować założenia strategii kraju w zakresie swoich kompetencji, a potem przenieść jej założenia na strategię sektorową, czyli „politykę energetyczną Polski do roku…” Oczywiście strategie sektorowe powinny być wieloscenariuszowe i powinny zakładać zmianę trendów.

Wychodzi na to, że kluczowa jest tutaj rola premiera?

Bez wątpienia. Jeśli premier nie wysyła impulsów jakie są oczekiwania i co gorsze nie wskazuje osoby odpowiedzialnej za daną sprawą, to wówczas często spotykamy się z problemem wielogłosu lub braku decyzyjności. Taką sytuację obserwujemy w pracach nad ustawą o opodatkowaniu gazu łupkowego. Niestety często jest tak, że dana kwestia jest zlecana przez premiera ministrowi, który ma silniejszą pozycję, czy determinację, a nie takiemu, którego formalne kompetencje leżą „najbliżej” danej kwestii. Dobrym przykładem był minister Budzanowski, którego będziemy pamiętać przede wszystkim jako stymulatora poszukiwań gazu łupkowego, a przecież wydaje się, że to powinien robić przede wszystkim minister gospodarki. Ministerstwa powinny zgłaszać problemy do KPRM, ale strategie sektorowe powinny zawsze być następstwem strategii kraju. Inaczej nie wyjdziemy z ograniczenia polityki „silosowej”, gdzie rada ministrów jest federacją osobnych księstw – ministerstw i gdzie problemy są rozstrzygane poprzez układ sił i wpływów.

Przybylski: Szczyt sezonu na Lotnisku Chopina. Spodziewana rekordowa liczba pasażerów

0

Zapowiada się rekordowy rok na warszawskim Lotnisku Chopina. W pierwszym półroczu port lotniczy obsłużył ponad 5 milionów pasażerów. To oznacza, że może zostać pobity zeszłoroczny wynik 9,5 mln podróżnych odprawionych w ciągu 12 miesięcy. Ze względu na trwający remont starej części terminala na lotnisku jest tłoczno, ale problemy z przepustowością są jedynie w sortowni bagażu.

 – Zwiększona liczba pasażerów jest przede wszystkim zasługą tanich linii lotniczych, ponieważ od 22 grudnia obsługujemy przewoźników, którzy powinni operować na lotnisku w Modlinie, ale ze względu na awarię pasa startowego musieli się przenieść do nas. Ryanair i Wizz Air w tej chwili obsługują około 1/4 wszystkich pasażerów. W ciągu sześciu miesięcy obsłużyli ponad 1,2 mln pasażerów spośród 5 mln wszystkich – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Lotniska Chopina w Warszawie.

Niskokosztowi przewoźnicy Ryanair i Wizz Air latali od lipca ubiegłego roku z Modlina. Jednak po zamknięciu drogi startowej tego lotniska przenieśli się do głównego warszawskiego portu lotniczego. Pomimo ponownego uruchomienia Modlina na początku lipca, linie cały czas korzystają z Okęcia.

Dodatkowy ruch związany z przewoźnikami niskokosztowymi oraz szczytem sezonu wakacyjnych czarterów powoduje, że na Lotnisku Chopina jest tłoczno. Stara część terminala pasażerskiego jest w remoncie, który potrwa jeszcze do końca przyszłego roku.

 – Oczywiście sprawia to, że w terminalu jest dość ciasno. Funkcjonujemy w warunkach ograniczonej przepustowości terminala, dlatego musimy sobie radzić w nowej części, otwartej w 2008 roku. To jest tak naprawdę połowa terminala i w tej połowie musimy obsługiwać rekordowe liczby pasażerów – zaznacza Przybylski. – Dlatego nie ma takiego komfortu, jaki chcielibyśmy oferować naszym pasażerom, ale rozumiem, że sytuacja jest wyjątkowa i staramy się robić wszystko, żeby pasażerowie wszystkich linii, niezależnie, czy to są tradycyjni, czy niskokosztowi przewoźnicy, czuli się u nas jak najlepiej.

Rzecznik lotniska podkreśla, że pomimo zwiększonego ruchu i ograniczonej przepustowości nie ma zbyt dużych utrudnień. Niemal zawsze czas oczekiwania na kontrolę bezpieczeństwa jest krótszy od 10 minut, co według niego jest bardzo dobrym wynikiem. Przybylski przyznaje, że czasem kolejki są większe, ale dotyczy to jedynie 10 proc. czasu funkcjonowania terminala. Nie ma również problemu z przepustowością stanowisk odprawy biletowo-bagażowej (check-in).

 – Sortownia jest wąskim gardłem, ponieważ musi obsłużyć rekordowe liczby bagaży, a mamy tylko jedną sortownię w tej chwili. Kiedy będzie otwarta druga część terminala, wówczas będziemy mieć dwie sortownie i ta przepustowość będzie znacznie większa. W tej chwili pracujemy w warunkach polowych, ale dajemy sobie radę – przyznaje Przybylski.

Sortownia to część terminala, w której nadane przez pasażerów bagaże rejestrowane są rozdzielane do poszczególnych samolotów, a także z nich odbierane i dostarczane do hali przylotów.

Remont starej części terminala pasażerskiego Lotniska Chopina potrwa do końca 2014 r. Przybylski przewiduje, że zakończy się na przełomie grudnia i stycznia 2015 r. Po zakończeniu modernizacji standard obydwu części ma być identyczny. Podział na dwie hale odpraw zostanie zachowany, jednak będą one w rzeczywistości funkcjonować jako jedna przestrzeń architektoniczna i funkcjonalna.

Newseria.pl

Przybył: Dobre wyniki finansowe Trakcji za pierwsze półrocze. Drugi kwartał lepszy dzięki redukcji kosztów i poprawie pogody

Grupa zajmująca się m.in. budową torów, mostów i dróg oraz energetyką kolejową w drugim kwartale osiągnęła sprzedaż na poziomie 400 mln zł. Od początku roku szacunkowy zysk to niecałe 400 tys. zł. Dzięki zmniejszeniu zadłużenia z tytułu obligacji i scentralizowaniu zakupów spółka będzie ograniczać koszty, mając na celu poprawę marży na realizowanych kontraktach.

Mikosz: LOT chce kupić samoloty średniej wielkości i nowe Dreamlinery

0

LOT myśli o nowych samolotach średniej wielkości. W grę wchodzą jedynie modele z rodzin Airbus 320 oraz Boeing 737. Oficjalnie proces wyboru nowych maszyn ruszy jednak dopiero, gdy zakończy się trwająca sprzedaż mniejszych odrzutowców Embraer. Równocześnie polski przewoźnik myśli o zastąpieniu zamówionych Dreamlinerów większym wariantem tego samolotu.